Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyyna

początkujące ciąże zapraszam

Polecane posty

Gość wiara-w-marzenia
To jeszcze trochę czasu, ale przynajmniej będziesz juz widziała dokładnie swojego szkraba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamula:-*
Wiara w marzenia jak tam wizyta u gina ie ma juz twoje malenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 86
Witam Wczoraj zrobiłam drugi test ciążowy po 49 dniu od poprzedniej miesiączki i wyszły znów 2 kreseczki. Bardzo się cieszę. W sumie trudno mi jeszcze w to uwierzyć bo z mężem staraliśmy się o dziecko prawie 5 lat i ciągle nic. A tu nagle teraz się udało. Bardzo się cieszymy :) Teraz zaczynam się zastanawiać jak powinnam zadbać o swoją kruszynkę i o siebie żeby czasem jej nie skrzywdzić. Macie rady? Czytałam że mierzycie temperaturę. Codziennie? Co jeszcze kontrolujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamula:-*
Szczesliwa przedewszystkim nie stresuj sie wogule nie mysl ze dzidzi moze cos sie stac ciesz sie ciaza duzo odpoczywaj i zdrowo sie odzywiaj a za pare miesiecy bedziesz tulic swoje malenstwo powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 86
strasznie się stresuje. To moje pierwsze a tyle czasu czekałam. Obecnie jestem za granicą ale w następnym tygodniu jadę do Pl żeby iść do ginekologa i zrobić wszystkie badania. Czy u ginki będzie już coś widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przyszłe mamusie ;) Jesli moje obawy się potwierdzą to będę styczniową mamą, ale piszę tu do Was grudniówki, żeby o coś zapytać, bo jesteście najświeższymi kobietami w ciąży ;) Mianowicie: Ostatnią miesiaczke mialam 1 kwietnia, jutro powinnam dostac najblizsza, objawów jako takich nie mam, piersi nie bolą, troche bolał mnie wczoraj brzuch jak na okres (zazwyczaj boli mnie w dzien gdy dostane juz okres). Ale nie moglam juz wytrzymac z ciekawosci i wczoraj zrobilam test (PINK TEST)- druga kreska wyszła, ale bardzooo blada. Dziś rano ok. 5 (strasznie chcialo mi sie juz siku, wiec musialam wstac) i zrobilam drugi test (innej firmy) - nie wykazał ciąży. Potem kolo 9 rano zrobiłam znów test (znów PINK TEST) i znów wyszła bladziutka druga kreska... Juz nie wiem co myslec?? Moze tamten test na ktorym nic nie wyszlo, był mniej czuły? czy moge nie byc w ciazy jak dwa razy wyszla blada, bardzo blada kreska?? A no dodam jeszcze ze kochałam się z mężem dzien przed owulacją... Proszę odpowiedzcie mi coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Jak wyszła druga kreska to jesteś w ciazy, nie ważne jak blada by nie była:) gratuluje wam kobietki. Mi w 5 tygodniu nie było widać ani pecherzyka ani zarodka. W 8 tygodniu dzidzia miała juz 1,76cm i Pani ginekolog była bardzo zdziwiona ze taka dużo urosła bo po usg 3 dni większa. No a wcześniej w ogóle nic nie widziała. Teraz jestem w 10 tygodniu i do ginekologa idę dopiero 9.05 (czyli w 12) to będę juz miała dużego dzieciaka pewnie kilka centymetrów wiecej;) juz nie moge sie doczekać. Ja juz nie mierze temperatury. Rady - nie stresowac sie i brać kwas ewentualnie inne witaminki zalecone przez ginekologa. Aktualnie nic nie kontroluje. Dziecko robi to za mnie. Jeść muszę często i czasem nawet sie tego nie spodziewam ze zglodnieje w ciagu 30 minut, a jak jestem głodna to mi nie dobrze i na wymioty mi sie zbiera. Ania - najlepiej idź do laboratorium na badanie krwi i wtedy będziesz wszystko wiedziała. Ja zrobiłam test 3 dni przed planowana miesiaczka i wyszła 2 kreska bardzo blada na drugi dzien wyszła jeszcze bledsza i wkurzylam sie i pojechałam na krew - 86mIU wyszło, więc wszystko zależy od testu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak właśnie planuję zrobić - w poniedziałek wybieram się na to badanie krwi. Czy wynik jest od razu czy po jakimś czasie? I ile około może to kosztować? Oh... mam nadzieję, że nie długo będę najszczęśliwszą kobietą pod słońcem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Zalezy od laboratorium. U mnie kosztowalo 20zl i wynik mialam po godzinie. Jednak bylam w laboratorium ktore pracuje 24h wiec oni tam nie maja zaleglej roboty, ale tak czy siak wynik powinien byc tego samego dnia :) bedziesz bedziesz, na pewno jestes w ciazy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 86
Dziewczyny a mam pytanie, może dość głupie ale bardzo dużo czytam na forum bo to będzie pierwsze moje dziecko. Ja bardzo dużo piłam kawy a wogóle herbaty. Teraz ograniczyłam kawe do 1 kubka dziennie a zaczęłam pić duzo herbaty (nawet do 9 kubków dziennie). Ale na forum gdzieś czytałam że picie herbaty trzeba ograniczyć do 2 filiżanek dziennie. Nie wiem czy to prawda ale zamierzam przestać pić i herbatę. Ale co w takim razie wolno pić? Woda mineralna niegazowana to jak dla mnie przekleństwo :( Gazowanych napojów nie można pić więc w takim razie co mam pić? Co wolno? A poza tym czytałam jeszcze gdzieś że najlepiej jest codziennie rano poćwiczyć trochę. Jakie ćwiczenia najlepiej wykonywać? Sorki za głupie pytanie ale naprawdę chcę żeby wszystko było ok z moim największym szczęściem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Wpisz na YouTube ćwiczenia dla ciężarnych, albo kobiet w ciazy i będziesz miała pięknie cwiczace mamusie. Co do kawy nie pije w ogóle bo kofeina szkodzi dziecku może nie jakos kosmiczne, ale ma wpływ na nie i kawki sobie odpuscilam. " Kofeina, która znajduję się w kawie przechodzi przez łożysko do rozwijającego się płodu, więc jakiś wpływ na nie wywiera. Powoduję ona, że wapń oraz żelazo, które są w ciąży niezbędne są gorzej przyswajane przez organizm matki, gdyż kofeina zawarta w kawie wytrawia kosmki w jelicie cienkim." Ja dodatkowo mam i tak problemy jelitowo - zoladkowe nie pijac kawy, a z dodatkowa kofeina chyba bym tego nie przeżyła. Wodę możesz sobie zozcienczyc z syropem jakimś. No i oczywiście soki możesz pić jakies naturalne. Dużo herbaty tez lepiej nie pić. No i ostatnia ważna rzecz nie swirowac. Zakazy i nakazy to pojęcie względne. Znasz swój organizm i on Ci na pewno powie czego mu brakuje, a to co bedzie w nadmiarze wyląduje w toalecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 86
Nie świrować? Dobrze powiedziane :) Ja już cały czas siedzę i czytam co wolno a czego nie wolno. Czytam wszystko. Kurcze z odstawieniem całkowicie kawy (piłam około 6 dziennie) to będzie duży problem choć dla maluszka zrobię wszystko. A ta woda z sokiem to całkiem dobry pomysł. A jeszcze mam jedno pytanko. Jak walczycie ze zgagą? Bo przecież nie wezmę Renie czy innego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Ja miałam straszne zgagi,ale takie, ze chciało mi sie płakać. No i ginekolog zleciła mi maalox. No ale powiem Ci ze zanim go kupiłam to takie uporczywie zgagi przeszły. Ja zmieniłam całkowicie swoją dietę. Zaczęłam jeść rzeczy lekkostrawne, łagodne bez większej ilości przypraw. Lubię pikantne jedzenie i mam na nie strasznie ochotę, ale wiem co przeżyłam na samym początku dlatego sobie odpuscilam i dużo lepiej sie czuje. Ten maalox biorę teraz i tak w ostateczności, a miałam zalecone 2 razy dziennie. No ale jak przeszło to brać nie muszę :) lepiej zanim zaczniesz cos lykac postaram sie wyeliminować smażone i ciezkostrawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 86
No ja narazie nic nie będę łykać Staram się walczyć z tą zgagą jak mogę choć z marnym skutkiem. Do lekarza pójdę dopiero za około tydzień bo obecnie przebywam za granicą. Jejku jak ja się cieszę że wkońcu mi się udało że w moim brzuszku jest fasolka :) huraaaaaa UDAŁO SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Ramonka jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę znów do Was żeby się pochwalić, że chyba założe nowy temat "Styczeń 2014" , bo dzisiejszy poranny test ciążowy pokazał grubą drugą krechę, ale tylko trochę bledszą niż kreska kontrolna :):) poza tym zrobiłam dziś betę i wynik mam mieć popołudniu lub jutro. Okresu nadal nie ma, co się u mnie nie zdarzało (miesiączki regularne co 28 dni od ponad 10 lat - jak w zegarku). Takze tego... będę mamą!!! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Gratuluję Aniu. Testy nie kłamią :) Jeśli już to w drugą stronę. Jak kreska jest to znaczy, że ciąża też jest. :) To życzę Ci spokojnych 9 miesięcy :) Ja jeszcze pół roku, a już nie mogę się doczekać kruszynki w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 86
Gratulacje Aniu :) Bardzo się cieszę naszym wspólnym szczęściem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanka30
u mnie wszystko OK tylko dalej zawroty głowy, druga ciaza jest calkiem inna nie mysli sie takintensywnie o tym wszystkim jak podczas 1 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terra_rosa256
no wiec dolacze i ja:) ostatni okres 28.03, dwa testy w zeszłym tygodniu z bladymi kreseczkami, wczoraj wielka różowa krecha. Dzisiaj pierwsze hcg ok.790 mIU/ml co o nim myślicie, bo ja sie średnio znam?? Ogolnie brzusio czasami poboli, cycki gorące, bolace i żylaste i niestety zaczynają sie leciutkie mdłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Terra musisz powtórzyć badanie po 48h wtedy będzie można coś powiedzieć. Pojedynczy wynik nie mówi o niczym. Znaczy mówi o tym, że jesteś w ciąży gratuluje, ale to tyle. Ważny jest przyrost nie jednorazowa wielkość. Masz podane normy przy wynikach? Jeśli nie to poszukaj na necie normy dla samego hcg bo ja miałam robioną Bhcg. To na samym hcg się nie bardzo znam. Masz podobne objawy które ja miałam w 5 tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terra_rosa256
no ja tez miała beta hcg, zjadło mi ,,beta" jak pisałam:) pożyjemy zobaczymy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
To wydaje mi się, że to dobry wynik :) Ja też robiłam bete po 4 tygodniu i 4 dniu i miałam 636. No i przyrastało mi sukcesywnie po 170% co 48h. Ale ważne, żeby przyrastało nie koniecznie ile. No i na Twoim miejscu tak 9/10.05 poszłabym do ginekologa. Jak nie masz parcia to nawet i później. Bo teraz to raczej nic nie zobaczysz :) Ja poleciałam w 5 tygodniu i zobaczyłam tylko swoją macicę :P W 8 tygodniu już dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanka30
dokladnie dlatego ja ide w 8 tygodniu dopiero;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terra_rosa256
A ja jednak wczoraj bylam u lekarza... Ból brzuszka taki jak przy okresie mnie zaniepokoił. I wiecie co?? Dobrze że poszłam. Teraz już wiem na czym stoje. Nie ma jeszcze pewności czy ciąża sie utrzyma, biore luteinę, ale jak rozmawiałam z lekarką trzeba spokojnie czekac bo może być roznie. Widziałam ze nie byla zadowola z tego co zobaczyla na monitorze - zreszta ja tez nie, no ale cóz zdarza sie:) Teraz mam odpoczywac i poprostu spokojnie czekać. Myśle pozytywnie, ale tez nie wykluczam same wiecie czege:) pozdrawiam przyszłe mamusie i te starające sie tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Jak sie cos dzieje to trzeba sie pokazać u ginekologa, a jak nie to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja wczoraj zrobiłam test tydzień przed planowanym okresem- wyszły dwie kreski, z tym iz ta testowa blada. Jestem ogólnie w szoku, bo to dopiero pierwszy cykl intensywnych starań o bobasa:) Za tydzień w dzień terminu okresu, zrobię kolejny test dla pewności. Tyle się czyta, że wielu kobietą test wychodzil pozytywny a potem przychodził okres, tak więc ja mimo wszytsko myslę pozytywnie. Jak wtedy test będzie pozytywny ide do lekarza ale pewnie tak z 2 tyg później (wtedy byłby to 6 tydzien ciązy) i pewnie będzie coś widać na USG.:) Jeśli chodzi o dbanie o siebie, od dwóch miesięcy przyjmuje kwas foliowy oraz z pozytywnym testem rzuciłam palenie.:) Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka :) Pase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Pase - bardzo szybko wyszedł Ci test. W szoku jestem, chyba miałaś przesunięta owulacje :) ważne, ze dzieciatko jest i gratuluje Tobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysssssssienka
dziewczyny a ja mam pytanie do ciężarnych 7 tydzień lub więcej, niepokoi mnie brak jakiegokolwiek bólu jajników i brzucha nawet przy ucisku, nie ma wrażliwości, czy to niedobry objaw, tez boję się żeby nciąża nie obumarła bo już kiedyś tak miałam, poza tym trochę pobolewają mnie piersi, a z nudnościami różnie raczej nie ma tylko czasem, czy mogły byści mi podpowiedzieć jak to jest u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×