Uważam, że facet który ma 20+ lat i jest prawiczkiem to ciota i lamus

ja lubiłem i lubię samotność, nie lubię długo przebywać z ludźmi , -nie wiem dlaczego , taki się urodziłem mam gdzieś co gadaja o mnie

Takie tematy udowadniaja, ze kobiety kochaja roochaczy i d****arzy oraz zdradzajacych zonatych

Ja mam 21 latek i wszystko sie zgadza. Jestem skryty, niesmialy, brzydki i jestem prawiczkiem <3 Adrian jestem, milo mi! :)

Ja akurat nie mam żadnych fobii społeznych czy depresji. Zwykły zdrowy facet. Śmiały, dowcipny, odziwo popularny, przystojny a tez jestem prawiczkiem i to w wieku 25 lat. Zwyczajne nie miałem okazji nikogo poznać, nie mam z kim iść na imprezy. Zresztą towarzystwo innych ludzi zwyczajnie mnie nuży. Nie ma reguły. Można być równie dobrze szpetną spierdoliną społeczną i zruchać połowę osiedla znam dobrze takie przypadki gdyż mieszkam z nieciekawej okolicy

^^^I to jest chyba twój problem. Jak nie trafiasz w towarzystwo na swoim poziomie to nie znajdziesz dziewczyny z którą byłbyś w stanie się dogadać. Na portalach randkowych tez trudno znaleźć drugą połówkę . Aczkolwiek rzadko się to zdarza. Inteligentny przedsiębiorczy facet nawet jak mieszka w patologicznej okolicy to z czasem i tak pozna jakąś dziewczynę i znajomych na poziomie czy to na studiach czy w pracy.

Ja na studiach nikogo nie poznałem a w pracy same stare baby, z którymi i tak nie siedziałem nawet w pokoju.

Ja kiedyś podszedłem na przystanku do dziewczyny z zamiarem podrywu i mówię "Ej czarnulko coś ci muszę powiedzieć. Spodobałaś mi się, dasz się zaprosić gdzieś?" A ona krótko NIE i spierdzieliła. To kiedy będę miał dziewczynę do cholery skoro taki trend ma miejsce.

Nie trzeba być lamusem, ciotą, brzydalem. Wystarczy mieć jakieś skrzywienie typu fobia społeczna czy osobowość unikająca i już ma się przekichane w praktycznie jakichkolwiek kontaktach z ludźmi.

Choć są wyjątki to jednak przeważnie tak jest a im starszy delikwent tym większe prawdopodobieństwo że to właśnie, brak rozgarnięcia, nieśmiałość, czy wyjątkowo szpetny wygląd a nie coś innego jest tego przyczyną. 20 lat...no dobra, są faceci mało imprezowi, studiujący/pracujący w męskim gronie, nieco mniej przystojni. Ale już 30-35 kiedy faceci już swoje przejdą a kobiety i obniżają wymagania to już faktycznie facet musi być głupi, niezaradny, biedny, brzydki, wycofany a najprawdopodobniej to wszystko w zestawnie

FASZYŚCI!!! PI.....LENI FASZYŚCI!!! Każdego prawiczka traktujecie jak g..no, w normalnym demokratycznym kraju bylibyście męczeni za kratami jak najgorsze ludzkie ścierwo, wy świnie! W Konstytucji jest zapis o przeciwdziałaniu faszyzmowi, przynajmniej rok w kiciu dla was sk.....syny jest wskazany żeby was wyleczyć z faszyzmu.

czemu cie obchodzi zdanie płazińców ,ja mogę mieć każdego a nic mnie tak nie bawi jak zlewanie sraczo maczo *****czo ,oni sa beznadziejniii uwierz mi ,nadaja się tylko dla tępych suuczy

Lepiej byc prawiczkiem niz ryzykowac pojawienie sie wstretnego rozwrzeszczanego bachora i problemow z zonka czyli w wiekszosci przypadkow alimentow czyli 2/3 wyplaty. Wolalbym zdechnac prawikiem niz sie tak uzerac.

Poza tym "koledzy i kolezanki" w polsce to falszywe qrwy obrabiajace sobie doopy nawzajem za plecami. Kto normalny chcialby sie z nimi zadawac?:o Chyba takie same mieczakowe przyglupy jak oni.

Mysla ze do szczescia potrzebne im problemy opisane powyzej. Wrecz przeciwne wyprane mozgi.

Wolę wirtualny seks,korzystam z http://sextelefon.ovh bo jest tanio i dyskretnie, fajne laski, napalone i robia wszysco co zapragnę

Czesto jest to polaczenie kilku cech, rzeczy ... brak urody mieszkanie w przyslowiowej dziurze bez perspektyw czesto osobowosc introwertyk rozne dziwne hobby ktore wiele dziewczyn nie toleruje lub je odstrasza

wczoraj No to ja jestem zaprzeczaniem twej teorii -W miarę przystojny -ósme co do wielkości miasto w polsce, sporo studentek -ambiwalentyk z odchyleniem w ekstrawertyzm -wiele zainteresowań wśród których nie ma piwniczenia się 24/dobę przy RPG czy hodowli tarantuli Po prostu, nie mam talentu do poznawania ludzi a co za tym idzie okazji do poznania jakiejś fajnej dziewczyny na spotkaniu. Sam muszę się wpraszać bo normalnie ludzie sami mnie nie zaproszą

Widać, że osoba która założyła ten temat a później pisze post za postem ubliżając mężczyznom, którzy mają dobrze poukładane w głowie, bo nie zarywają do pierwszej lepszej zdziry i seksoholiczki jaką jest autorką. Wstyd, że takie coś chodzi ulicami katolickiego państwa. Obnażanie swojej seksowności jest to co tępią muzułmanie biada wam zdemoralizowane kobiety w chwili kontaktu z takimi.Przyzwoitość w stroju i zachowaniu nikomu jeszcze nie zaszkodziła ani też nie stawia kogoś takiego w grupie ludzi gorszego sortu. Nie masz prawa ubliżać ludziom z wyższym wychowaniem moralnym.

Witam. Stary post jak diabli ale z chęcią się wypowiem. Odnośnie samego prawictwa u facetów, to jest na prawdę sporo takich osób i uważam, że nie ma sensu takie osoby zbesztać z błotem. Sam mam 29 lat (jestem prawikiem) i nie miałem za sobą jakiegokolwiek związku, raczej z wyboru bo okazje były. Prawda jest taka, że dziewczyny same mnie próbują sobą zainteresować, tylko że zwykle to nie jest to czego bym oczekiwał. Wyglądam nieco młodziej na swój wiek i nawet oglądają się za mną co niektóre młódki. Jestem wyluzowanym gościem i nie mam fobii z porozmawianiem z kimkolwiek, odnoszę wręcz wrażenie, że to dziewczyny się bardziej obawiają :) Mam swój system wartości jakiś wykreowany i się go trzymam i mam gdzieś co inni mówią jak się pytają czy z kimś jestem. Jednym słowem nie narzekam na brak zainteresowania i sam na siłę nie szukam sobie partnerki jak jakiś desperat, a zrobić ten pierwszy raz z byle kim to przepraszam bardzo. Mam znajomego (młodszy ode mnie ale już przysłowiowy 20+ z topicu), gość dobrze zbudowany, pewny siebie taki ala "macho' chodzi na imprezki co weekend i prawda jest taka, że nadal sam bo robi to na silę. Ostatnio nawet starszy znajomy z roboty rozmawiając ze mną się zdziwił, że nikogo nie mam bo źle nie wyglądam. Reasumując, są różni ludzie z różnymi potrzebami w życiu i priorytetami i nie należy każdego ganić za to co robi. Autorko tematu na żywo jak byśmy się spotkali to byś zmieniła zdanie na temat starszych prawików, o ich przysłowiowej nieudolności :)) pozdrawiam wytrwałych co przeczytali całość, narka

ej co mi macie do powiedzenia w kwestii mojego prawictwa? mam 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Choć bym chciał mieć.

@dziewiendziesiont dwa To ja ci powiem mały sekret. To dziewczyna wybiera faceta i daje mu szanse bycia poderwaną. Musisz po prostu to zauważyć w swoim otoczeniu, bo czasami może coś ci umknąć. Nie lataj za nimi jak desperat bo je od siebie odstraszysz i zwykle nic później z tego nie wychodzi, ale raz na ileś tam podejść może byś trafił. Nie załamuj się, że masz 25 lat, chłopie głowa do góry. Musisz uwierzyć w siebie. Jak coś ci się nie podoba w sobie to próbuj to zmieniać a na pewno jakieś rezultaty będą (lepsze niż na początku). Nabierz pewności siebie i będzie ok. Pozdro.

Ja mam 26 lat i nigdy nie miałem dziewczyny, niektóre młódki się do mnie uśmiechały, ale ja i tak nie umiem podrywać dziewczyn i z nimi rozmawiać, no chyba, że tak o d***e marynie, tzn na jakieś tematy to tak, ale tak jeżeli chodzi o relacje to nie umiem grać w te gierki. 6 lat temu byłem na randce to ze stresu mówiłem same głupoty, i tyle po jednej randce. Źle nie wyglądam, na swój wiek nie wyglądam. Ale ja raczej nie szukam w ogóle związków, do seksu mnie też zbytnio nie ciągnie.

Cóż,każdy sądzi wedle swojej miary.....Ja jestem dokładnie taki jak niektóre ''miłe'' panie raczyły opisać prawiczków po 20-tce. Mam 28 lat.I jestem stracony.Jestem też człowiekiem ciężko chorym,można rzec,że nie ma już dla mnie nadziei.Być może pożyję tydzień, miesiąc,rok?Kto to wie?Ale pomału się dopalam.Sam nie wiem czego jeszcze w takim stanie interesuje mnie seks(chyba tylko poznawczo) , ale widzę ,że zezwierzęcenie w tym popieprzonym od zawsze kraju, nieco mniej tylko popieprzonym niż Rosja postąpiło.Po tych ''fajnych'' wpisach to widzę. Ktoś tu pisał o faszystach, zgadzam się.Tyle,że to piszą raczej k*****y tych faszystów, takie co za okupacji obcięłoby im Podziemie kudły za prowadzanie się z esesmanami.Proszę ,oznaczcie mnie teraz jakimś trójkącikiem i wyślijcie do gazu, tylko za to że nie miałem szczęścia w życiu.Mnie i tak zajedno. A w sumie mogłem zaraz po maturze pójść na księdza...Przynajmniej miałbym z głowy zabieganie o względy jakichś pi*****och głupich.Celibatu z moją aparycją i śmiałością do kobiet na pewno bym nie złamał,a i tak w nim żyję ,więc może zrobił bym coś dobrego dla Kościoła i ludzi.No i miałbym zapewniony wikt i opierunek na stare lata lub godniejszą śmierć w młodym wieku ,bo co ksiądz to ksiądz w tym kraju(jeśli podejść do życia praktycznie).Ale ja zamarzyłem sobie świeckie studia.Może i dobrze ,ale teraz utrzymuję się z marnej renty...Jestem też bez pracy,bo i do niej jestem nie zdatny.Na studiach byłem jednym ze zdolniejszych studentów, pisałem prekursorskie co do tematów prace, tak licencjat jak i magisterium. Nawet promotor zachęcał mnie do pozostania na uczelni i doktoratu, wcale się nie chwalę,ten kto mnie zna wie ,że tak było.Ale moja choroba trawi mózg(a wtedy otrzymałem pierwsze wiadomości o jej zaistnieniu).Nie dało się.Więc gdzie miałem poznać tę dziewczynę na neurologii, onkologii czy może psychiatrii(bo i o nią się otarłem)? Być może jestem obrażalski ,ale poczułem się urażony tymi wypisywaniami o tzw.''prawiczkach''(jak ja nienawidzę tego segreganckiego słowa). Koniec końców wszyscy umrzemy i te doświadczone osoby i prawiczek oraz c***a jak ja.''Memento mori'' moi drodzy ,że tak napiszę z patosem.I jeszcze jedno, Kohelet:''Marność nad marnościami i wszystko marność''. Ja wiem o tym lepiej niż ktokolwiek by uważał....

Szybko można pozbyć się problemu z portalem sexrandki.ovh gdzie są fajne kocice:)