Jestem biedna. Zrobicie dla mnie paczkę? :D

Powtarzać nie będę-nie potrzebuję pomocy,ale miło że jeszcze ktoś chce takiej osobie jeszcze dowalić:)

Dodatkowo od paru dni mam wielki problem. Mój chłopak, którego bardzo (mimo wszystko) kocham, zrobił mi straszną krzywdę. Zobaczył mnie w towarzystwie koleżanki i jej męża. Stwierdził, że pewnie z kumpelą wyrywamy facetów. Pokłóciliśmy się i myślałam, że się uspokoił, ale w nocy, kiedy spałam, wsadził mi do pochwy tampon nasączony odkamieniaczem do dzbanków. Gdy się obudziłam, miałam strasznie poparzone krocze, byłam na pogotowiu, dali mi leki, maści. Cierpię i to nie tylko dlatego, że czuję ból. Zostałam psychicznie skrzywdzona. Wyrzuciłam jarka z domu, ale ciągle go kocham i tak naprawdę chcę z nim być. czy to rozsądne? Jak myślicie?

to, ze ktos sie nie chce dzielic z kims w siwecie wirtualnym to nie oznacza, ze nie robi tego w swiecie ralnym:O Zrozumialas juz?

zycze Ci wszystkiego dobrego i odmiany na lepsze. Żyjemy w chujowym kraju- taka prawda!!! tu często zwykły pech potrafi tak człowieka załatwić, ze z długów nie wylezie. Tak. Trzeba wszystkim więcej pokory. To nie wina ludzi tylko kraju złodziejskiego!

ja mma kase, ale z jakiej Ale jak widać bardziej przeżywasz teraz niz Ja:) Aż tak Cię to dotknęło?

A podszywajcie się,dalej:) Miejcie zabawę;) Jeszcze sobie nicka zaczernijcie. Ja traktuję portal jak krótką rozrywkę,a nie jak codzienność. Ten kto czytał moje ostatnie posty,rozpozna podszywy,

,,Dodatkowo od paru dni mam wielki problem. Mój chłopak, którego bardzo (mimo wszystko) kocham, zrobił mi straszną krzywdę. Zobaczył mnie w towarzystwie koleżanki i jej męża.....'' a to z autopsji Twojej? :)

ja mma kase, ale z jakiej Ok,ale czy to upoważnia od razu do ublizania takim osobom,nie zapytawszy o nic? hmmmm?

Autorko!!!! niki 18/88 odrobina savoir vivre agawa_agawa czyli 3 osoby zaproponowały pomoc!!!! więc twoja teoria jest błędna

jestescie.

ja juz napisalam, ze nie ublizam nikomu kto ma mniej, ale zebraki internetowe draznia mnie szczegolnie, tak samo jak ci i w swiecie realnym. Moze dlatego, ze sie nacielam i raz pomoglam takiej osobie.

Widzę. Dlatego dziękuje tym nickom,pomimo,że takowej pomocy nie potrzebuje. Ale fajnie,że są takie osoby co pomagają,uczciwym ludziom oczywiście a nie tam gdzie górą jest alkohol. Wiadomo o co chodzi.

Zupe pomidorowa wlasnie ugotowalam,Biedna mama z Polski chcesz troche? :P Pyszna wyszla.

ja mma kase, ale z jakiej Kto chce to pomoże,ale jeżeli nie chcesz pomóc to przejdź obok:) Kiedyś też pomogłam,czy zrobiłam słusznie,nie wiem? Bo nie wiem czy ciuszki faktycznie trafiły do potrzebującej Pani. Ale tak samo wiem,że istnieją oszuści,biorą-handlują.

Lodowata Lady Z ryżem czy makaronem?

A moje zycie kreci sie wokol zagranicznych wakacji,nie wyobrazam sobie w tak krotkim zyciu nie zobaczyc swiata tylko tkwic w 4 scianach lub parku za rogiem

Ja nie uwazam,ze ludzie ktorzy prosza o pomoc sa zebrakami.Owszem draznia mnie tacy ktorzy pod sklepem siedza z kartka wypisana,bo czesto to oszusci sa,ogladalam taki program w TV o nich.Na litosc biora i dzieci sobie wzajemnie nawet pozyczaja,to jest okropne zal tych dzieci.Ale ktos kto pyta czy mam jakies zbedne ubranka po dziecku,czy cokolwiek co jest mi zbedne nie jest zadnym zebrakiem.Ktos tu napisal,ze przez neta nie mozna nikomu pomoc,alez owszem mozna.Sama pomoglam pewnej mamie ktora prosila o pomoc,nie z kafe z innego forum i wiem na 100% ze to zadna naciagaczka.

Biedna mama z Polski z ryzem na rosole :) Wlasnie sobie dogorywa

Jeżeli ktoś na prawdę potrzebują pomocy,to myśle,że jest w stanie okazać nie zbędne informacje.

no wkońcu jakis konkretny temat pół żartem pół serio :) Wreszcie na kafe normalni ludzie, z którymi można normalnie pogadać

Lodowata Lady To nie chcę,wolę z makaronem,ugotujesz? :D

Biedna mama z Polski Wyzej wspomnialas o wczasach w Ustce,czyzbys mieszkala w tych rejonach gdzies? :)

I widzę że mam niemal identyczne pseudo z kimś :p w każdym razie z tego co opisałas to można stwierdzić,że żyjesz na przyzwoitym poziomie, na pewno nie że klepiesz biedę. my żyjemy podobnie-ciuchy w pepco, textilu czy outlecie na wyprzedaży. jedzenie tanie,ale nie kiepskiej jakości-po prostu mięso wprost z rzeźni i sama piekę wędliny. na wczasy nad Bałtyk. żyje nam się dobrze.

jak kupie makaron to ugotuje nastepnym razem ok? heheh

Lodowata Lady Nie,nie:) W Ustce nawet nie byłam. Chociaż myśleliśmy o Ustce(wakacyjnie),ale wypadło na co innego. A czemu pytasz?

A bo Ustka to moje rodzinne strony i pomyslalam sobie ze ziomalke spotkalam ;P

ktos tu napisal,ze siedzi tu sama biedna sucz. sucz jak sucz,ale jakie brudasy. na jednym topiku sie przechwalaja ktora ma gorszy syf w domu. ja piernicze

a ja mam kasę ale... Nie żyję biednie,ani bogato. Raz z górki,raz pod górkę.

Lodowata Lady Trzymam Cie za słowo z tym makaronem:)

Ok jak na niego uzbieram to na bank zrobie i sie z Toba podziele ;)probowalam kiedys sama makaron zrobic,ale jakies gluty mi wyszly.