Jestem biedna. Zrobicie dla mnie paczkę? :D

Możesz zamoczyć w zmywaczu,masz? Może coś pomoże;) Ps.nie każda osoba biedna nie pracuję,śmierdzi i jest menelem o dziwne co?

Zawsze ich się roiło ile co kto nie ma a teraz pouciekali najdalej jak mogli:(

do Lodowej Lady ja znam duzo osob, ktorzy nie maja pieniedzy na drogie rzeczy, wakacje i pracuja, ale ich nie nazywam nieudacznikami, a wiesz dlaczego? Bo nie zebrza:O

Nie mam zmywacza ,to juz byla by rozpusta ;)

milionerów tu nie znajdziesz, a ci średniacy znają wartosc pieniądza i nie dadza się oskubac byle babie z netu.. ja wspomagam których znam, obcych nigdy

na kafeteri nie ma ludzi bogatych tylko tacy którym sie wydaje ze sa bogaci. Ludzie bogaci nie siedzą pół dnia na głupkowatym forum.

firmowe kosmetyki, które były nowe albo tylko wypróbowane oddaję na aukcje charytatywne. kasę daję na biedne zwierzeta wyrzucony przez takich "biedaków" co wzięli psa czy kotka, ale że by za drogi i zachorował to jeb na ulicę.. ciuchy czasami odsprzedaję- za psie pieniądze. Biedny i godnie pracujący woli kupić za symbpoliczną kwotę niż żebrać..

Ale z was żyły:) Lodowata Lady Bardzo dziękuje za wszelką pomoc. Jesteś kochana:) Inne chowają głowę w piasek jak struś :D

ja mma kase, ale z jakiej-A Ty chyba nadal nie rozumiesz ironi tego watku? A nawet jesli by ktos poprosil Cie o cos to co nie dasz? Bo co bo gorszym od siebie nie dajesz? i wlasnie to jest prawda,ze rodziny biedniejsze sa bardziej zyczliwe dla innych niz te bogate,ci biedniejsi sa bardziej szczerzy ostatnia kromka chleba sie podziela.

Biedna mama z Polski nie ma za co dziekowac :P A moze Tobie cos na zbyciu zostalo to sie powymieniamy co? hehe

ok spadam zbierac puszki kupie se za to spalona bulke w biedronce nq

wierzysz jej? bo ja w ogóle.. równie dobrze może3 być to stary chłopa lbo chtra baba gromadząca i wyłudzająca.

Sory ale tez wole dac na zwierzeta niz tobie nierobie,a jak malo zarabiasz to znajdz drugi etat

żyły? DO ROBOTY! myślisz, ze mi z nieba spadło? święta są, wywieś ogłoszenia, ze za 50 złotych umyjesz okna w całym mieszkaniu!

do czerwony portfel moze portfel masz i pelny ale , poza tym pustka wszedzie w, glowie w duszy........

Temat nie jest prowokacją. Nie chciałam wywołać awantury:) Chciałam wyszukać tych milionerów,i sprawdzić czy potrafią tylko ubliżać innym i zmieszać z błotem,czy również pomóc. Nie jestem biedna,ale też nie jestem milionerką. Doceniam ludzi,którzy pomagają. Doceniam ludzi,którzy potrzebują pomocy,ale są uczciwi(nie piją,a oferowaną pomoc traktują poważnie). Znam pewną kobietę,której pies zachorował,a jest biedną kobietą. I psa nie wyrzuciła:) Wyleczyła go na raty które spłaciła. Nie lubię ludzi,którzy z góry traktują innych,którym mniej sie powodzi. Jak ktoś wspomniał,dzisiaj masz pieniądze,pracę....a jutro możesz nie mieć nic. Owszem,są i oszuści. Ale nie wszyscy. Pieniądze nie nauczą was kultury i szacunku(zresztą widać). Wystarczy spojerzeć ile osób się chwali,a za chwilę obraża innych użytkowników portalu. Byłabym jeszcze bardziej szczęśliwsza gdybym wygrała wielką sumę,wiadomo:) Ale jednak doceniam też to co mam. Rodzinę,psa;),pracę. Są gorsze i lepsze dni. Ale świat nie kręci się w okół zagranicznych wakacji,czy nike-adidas. Tak samo świetnie można się bawić rodzinnie w parku,czy w Ustce. Nie oceniajcie po okładce,czasem to bardzo myli a zarazem krzywdzi. Jeżeli mam mniej pieniędzy(na w miarę normalne życie-bez żebrania) to jestem nikim? Śmieciem? Nie zasługuję na dziecko? Nie zasługuje na psa(bo go wyrzucę)? Bo tak traktujecie dość sporo osób tutaj. Pozdrawiam

"jdnsns Sory ale tez wole dac na zwierzeta niz tobie nierobie,a jak malo zarabiasz to znajdz drugi etat" to daj na zwierzeta kto ci broni???

Lodowata lady,dzięki za wsparcie:)

nie rozumiesz.. poczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi- gdybyś tak zaczęła jak ten ostatni post- to byłoby inne nastawienie. cóż, życze odmiany losu i niech ci się wiedzie. Jeśli jesteś taką osobą naprawdę to zasługujesz na pomoc, gdybyś była oją sąsiadką worek karmy miałabyś jak w banku

Lodowa lady jasne ze zrozumialam iz watek to prowokacja przyglupiej kurki domowej, ktora czeka na pana by dostac wreszcie 10zl na podpaski. To widac na pierwszy rzut oka, ironii zas tu nie wiedze, raczej jakies checi bycia ironicznym, ale bez wiekszych rezultotow i tyczy sie to tez ciebie. Chcialyscie z autorka zablysnac, a nie wyszlo. Moj poprzedni post byl napisany powaznie, bo i ty powaznie pisalas o tym dlaczego nazywam nieudacznikami ludzi, ktorzy nie maja pieniedzy. No to ci wyjasnilam.

a ja kim jestem? żyłą? śmieciem bo uważa, że ma a nie da? też tak traktujesz. Bo uważasz, ze odgórnie ktoś ma dać. ma się podzielić. A czy jak odpukać mi chata spłonie a ja zostanę bez niczego to kto mi pomoże? nikt

Nie potrzebuję pomocy,ale widać ile chętnych do pomocy. Jeżeli chodzi o wiarygodność,niektórzy(którzy na prawdę są w potrzebie) są w stanie tu okazać. Chcą się spotkać,pokazać papiery,ale co tam wszystkich od razu skreślacie. Sama oddałam parę razy ubranka po synku,czy miałam pewność czy ta osoba na pewno potrzebowała? Nie. Ale mam nadzieję,że je potrzebowała do użytku a nie na handel.

Tobie nie dam,bo biedna nie jesteś. Kupujesz dziecku ubrania w markecie czy na bazarze-biedni ludzie kupują w ciucholandach z kosza za 1zł,bo Ci którzy kupują z wieszaka są zamożni ale mają cool styl. Kupujecie jedzenie,a biedni ludzie dostają paczki żywnościowe z caritasu. Zupę gotujesz na korpusie,który kosztuje 2zł za sztukę,a biedni ludzie gotują na kostce rosołowej 2zł za 16sztuk. Więc albo jesteś średnio zarabiającą osobą,albo jesteś rozrzutna. poza tym na poprzedniej stronie dwie osoby zaproponowały pomoc-nie czytasz uważnie!

tu nie ma bogaczy, serio! a pomysł z myciem okien na święta uważam za dosyć dobry- ogłoś na gumtree, ze szczegóły na telefon i tyle. jak się boisz skarbówki to w zamian za jakieś zakupy- zrób listę i już. gotowy pomysł

jak moglas pomyslec, ze ktos powaznie pomoze komus przez neta:O To dopiero sie przekonalas. O swojej glupocie chyba:O

niemniej jednak jeśli cię uraziłam i to nie prowo to mi przykro. Zyczę wszystkiego dobrego. Niech los się do ciebie uśmiechnie

ja mma kase, ale z jakiej Magiczną kulę masz? Powróżysz jeszcze:) Nie jestem kurą domową,chociaż według forum byłabym pewnie,bo siedziałam z dzieckiem do lat trzech w domu i pracowałam dorywczo:). Obecnie pracuję na pół etatu z zamiarem przejścia na pełen. Ale dalej snuj te swoje teorie z kuli. Pewnie robisz za wróżę;)

-wróżkę. Nie uważam nikogo za śmiecia. Proszę nie zwalać na treść. Proszę wejść na inne tematy,gdzie połowa ,,milionerów'' stwierdza,że do szczęścia,wychowania dziecka trzeba kupę kasy bo inaczej jesteś zerem. Nie zmuszam nikogo do pomocy,to każdego dobra wola. Ale prawda jest taka,że biedniejsza osoba bardziej się podzieli niż ta co ma więcej. To widać.

OK - ja Ci wyślę paczkę. Podaj imię, nazwisko i adres.

ja siedze w domu od 4 lat i kura domowa nie ejstem:O Napisalam, ze jakas przyglupia kurka domowa czyli taka co najmniej do powiedzenia w zyciu to zaklada tak glupie tematy. Nie dobieraj tego az tak osobiscie. To, ze ci eksperyment nie wyzedl to tylko twoja wina i braku wyobrazni.