Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drabineczka

Mama- studentka

Polecane posty

Gość drabineczka

Cześć! :) Jestem na drugim roku specjalizacji lekarskiej. Takowych zajęć już nie mam, ale mam egzaminy i dużo czasu przesiaduję w szpitalu. Czy są tu mamy, które były w podobnej sytuacji do mojej i się zdecydowały na dziecko? :) Bardzo nam zależy na dziecku, ale boję się, że nie damy sobie rady. Głównie przez brak czasu, ale może da się to jakoś zorganizować? Podzielicie się swoim doświadczeniem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmhgfdsasdfgbfnfgd
Jesteś na specjalizacji (specjalizację robi się po studiach i odbytym rocznym stażu) czy studiujesz na drugim roku kierunku lekarskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama-studentka
Jeśli dużo czasu spędza w szpitalu to na drugim roku lekarskiego nie jest ;) więc pewnie chodzi o specjalizację. A w takim razie nie wiem nad czym się zastanawiasz- masz prace, masz możliwość urlopu macierzyńskiego. Przecież w tym zawodzie zawsze dużo czasu będzie pochłaniać praca i dokształcanie więc lepszego momentu nie będzie :) ja jestem na 5 roku lekarskiego i mam rocznego syna i daję radę, więc TY tymbardziej powinnaś sobie poradzić. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drabineczka
@jmhgfdsasdfgbfnfgd, jestem na 2 roku specjalizacji I stopnia :) @też mama-studentka, chodziłaś na praktyki w trakcie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaszłam w ciążę na lekarskim i źle się dla mnie skończyło, ale mam wrażenie że nie dbałam o siebie jak należy. Unikajcie dziewczyny niektórych oddziałów (także bloku operacyjnego) i będzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drabineczka
Niestety nie jestem w stanie unikać bloków operacyjnych, ponieważ jestem na chirurgii ogólnej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak weszłam na blok operacyjny z brzuchem (asystowałam operacje na kardiochirurgii, uwielbiałam to), anestezjolog popatrzył na mnie jak na kosmitkę i spytał cytuję "a pani to normalna jest czy szuka darmowej aborcji?" Wtedy nazwałam go chamem i olałam. Dał mi artykuł na temat anestetyków wziewnych na blokach i zrozumiałam że mądra to ja nie byłam, sama zaszkodziłam dziecku. Oczywiście to samo mogłoby się zdarzyć nawet gdybym całą ciążę leżała plackiem na patologii ciąży, ale jednak dyskomfort pozostał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×