Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozenkauuu

Ile czasu po porodzie mama z dzieckiem powinna siedzieć w domu

Polecane posty

Gość rozenkauuu

kiedy można wybrać się na pierwszy spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy od pogody
jak jest ładnie i ciepło to można w tym samym dniu kiedy się wychodzi ze szpitala, a jak jest paskudnie jak np teraz to bym czekala minimum kilka dni i na poczatku raczej werandowała niż na taką mżawkę śniegu z deszczem zabierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzilam 2 razy przez cc
jedno dziecko rodzone w lipcu- w piatek urodzone, w niedziele do domu, w poniedzialek na dwor :) drugie w pazdzierniku, w niedziele urodzone, we wtorek do domu, od srody na podworku-najpierw po 20-30 minut, pozniej na dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od pogody i pory roku. Urodziłam w czerwcu pierwszy spacer jak mała miała tydzień byłoby szybciej tylko lało. W zimie bym z 2 tygodnie odczekała a wcześniej werandowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 44566yyyyyyyyyy
A te pierwsze spacery z letnim niworodkiem to na ile czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halu haluuu
Jak ciepło to po 3 dniach można już wyjdź na dwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś na pół godziny wychodziłam potem coraz dłużej, czasem nawet 2/3h byłyśmy w parku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już wcześniej dziewczyny powiedziały - zależy od pogody. Dla przykładu : Jesienią jest cieplej i ładniej niż teraz....wiosną :D :P Ja urodziłam 8 września. W domu byliśmy 13-14 i muszę powiedzieć że wtedy były naprawdę upały bo po 25 stopni! A że to pierwsze dziecko to chciałam najpierw zrobić tak jak piszą w poradnikach - werandować 10-15 minut. Ale kiedy na drugi dzień przyszła położna to od razu " Na spacer z dzieckiem,nie ma co się kisić ". Pierwszy spacer trwał 30 minut,a z każdym dniem coraz dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzicie dziewczynki
Wszystko widac zalezy od poloznej, ja rodzilam w polowie maja i polozna przez tydzien kazala werandowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzicie dziewczynki
Zreszta, gdy sie weranduje dziecko, to przeciez sie nie kisi w domu :P Ja czesto wietrzylam mieszkanie, werandowalam dziecko, choc na spacer wyszlam po tygodniu. Dziecko "zakiszone"nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od samopoczucia ale dla pewności bym ze dwa trzy tygodnie odczekała bo może się np. zakręcić w głowie :) Ja wyszłam po dwóch miesiącach ale urodziłam w typowo siarczystą zimę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA nie werandowałam tylko wynosiłam dziecko na dwór od razu- tylko tak na jakieś 20 min początkowo. Mam dwójkę dzieci zimowych. Młodsza wyszła w 5 dobie życia, starszy w 16- bo długo leżeliśmy w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ojciec moze wyjsc z dzieckiem a matka za ten czas posprzata i ogarnie wszystko, nie musi wychodzic z domu, niektore ida przez pierwsze pol roku tylko do lekarza a tak nie wychodza, ojciec dziecka idzie z nim na spacer i robi zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po cesarce jakoś 2 tygodnie po wyszłam z domu. Szwy mi przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:17- i co ta matka ma robic niby te pol roku w domu?moze 2 tyg a nie pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja starszą córkę urodziłam w lipcu. Wyszłam po 6 dniach i spędzałysmy cale dnie na spacerach. Wyszalabym szybciej ale szwy ciagnely. Mlodsza z listopada wyszlam z nia po 2 tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co przeszkadza mamie wyjście z domu? Skoro jest "na chodzie" to chyba zawsze lepiej przespacerować się a nie w domu siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko po co, skoro mozna wyslac faceta i za ten czas porobic wszystko w domu.przy dziecku i tak jest duzo roboty, gorzej jak nie ma z kim go wyslac na spacer.a po porodzie sie dochodzi do siebie dlugie miesiace.trudno wyjsc na spacer z pozszywanym kroczem i w pampersie ktory lada moment zacznie przeciekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dwie kobiety co urodzily w lipcu, jakies 2 miesiace nie wychodzily z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są skrajności, dziecko w mojej rodzinie, urodzone 1 kwietnia, na spacer, krótki, pierwszy raz zabrane 2 tygodnie temu, czyli jak miało 3,5 miesiąca ! Pytanie do matki dlaczego ? Bo.... płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, wiekszosc noworodkow w zasadzie nie spi tylko caly czas placze, jak wziasc na spacer?chyba kobiety z wozkami maja jakies wyjatkowe grzeczne dzieci i stanowia 10% a pozostale 90% siedzi w domu w rytmie cyc-kolysanie, bo taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale większość noworodków się cudownie uspokaja na spacerze, bujane przestają płakać. Spacer to sposób mojej koleżanki na kolki. Jej mała tylko na spacerze nie płakała. Ale skąd ma jedną z drugą wiedzieć, jak nawet nie spróbują wyjść na ten spacer...tylko kiszą dzieci o tej porze roku w domu po kilka miesiący... Porażka. Ja z moim wyszłam po tygodniu, trzeci dzień pobytu w domu. Urodzone pod koniec czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×