Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I love KD

Do mam które mrożą jedzenie

Polecane posty

Gość I love KD

Wiem, że wiele z Was gotuje wielki gar jedzenia na cały tydzień i mrozi, w ten sposób ułatwiając sobie przygotowanie obiadów. A mogłybyście się podzielić co w ten sposób można przygotować? Domyślam się, że rosół, ale co jeszcze oprócz zup? Tak, żeby później można było to zjeść, najlepiej z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś moja na szczeście
wszystko mozna mrozic. mięsa, gołabki, fasolke po bretońsku, krokiety, pierogi. Nawet sosy rozne, chociaż ja mięsa i sosy wole przygotowywac na bierząco. Ale jak np. kupię całego kurczaka to go dziele na porcje i mroże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierogi, duszone mięso zalane już sosem, w ogóle wcześniej upieczone mięso (ale bez przypraw, ściągam je papierowym ręcznikiem, bo po rozmrożeniu zdarzyło mi się, że zgorzkniały), fasolkę po bretońsku, pulpety, gołąbki, sos do spaghetti, zup nie mrożę, czasami rosół, na którym robię potem błyskawicznie jakąś inną zupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I love KD
I ile to poleży w zamrażarce? I są jakieś zasady mrożenia? Np kotlety mrozimy już usmażone, albo tylko opanierowane? Czy ugotowanego kurczaka, czy surowego? Czy nie ma różńicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak i ty...
nigdy nic nie mrożę,po co?najlepsze jest świeże jedzenie dla dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I love KD
Dziękuję za pomysły :) U mnie właśnie jest problem z czasem, chciałabym przeznaczyć np całą sobotę na gotowanie, pomrozić a pózniej tylko wyjmować z zamrażarki i odgrzewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I love KD
ja też tak jak ty- ale mrożone chyba też nie jest złe? Oczywiście do tego np surówka świeża, ale nie zawsze mam czas gotować pulpety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opanierowane kotlety można mrozić, ale np ryby już nie - można ją zamrozić usmażoną, ale bez panierki, inaczej się rozpłynie dosłownie. Ile to poleży - nie mam zielonego pojęcia, ja mrożone rzeczy zjadam w ciągu 2,3 tygodni. Masz tu coś takiego np, tam jest okres dobry do spożycia: http://www.apetyt-na-zdrowie.pl/zdrowe-odzywianie/jak-prawidlowo-zamrazac-i-rozmrazac-zywnosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak i ty...
jak mozna nie miec czasu zrobic pulpety?to max 25 min! ja nie wierzę,że wy zupy mrozicie?????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I love KD
A jeszcze jedno pytanko- w czym to mrozic? Sa jakies torebki do mrożenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wszystkiego nie mrożę. W zamrażalce lądują tylko te potrawy które są czasochłonne - pierogi i krokiety. Bigos,fasolkę po bretońsku,leczo - do słoika wkładam i pasteryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleopatra;
Nigdy ziemniakow! Kiedys zamrozilam salatke watzywka (przez przypadek tak ustaeilam lodowke ze wszystko zamarzlo) i byla niejadalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mrożę pierogi i krokiety, kiedyś w pojemniczkach porcje zupy ale dużo smaku i takiej jędrności składniki traciły. Teściowa mrozi bigos i inne takie gulaszowe dania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś czas temu zwrócono mi uwagę na mrożenie w szklanych słoiczkach że nie wolno wiec zakupiłam serię pudełeczek plastikowych jak mam zupę dla małej przygotowaną w ilościach hurtowych to dzielę na kilka porcji w pojemnikach po 200 ml i mam gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgmj
vjhn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahha dobre dobre
Ja zawsze gotuje w soboty i niedziele. W tygodniu nie mam czasu. Mroze kotlety ,krokiety , wywar na zupe-rosol . Reszte wole pasteryzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×