Gdybym tylko mogła ........porwałabym Ciebie......

gdybym tylko mogła zabrałabym Ciebie teraz na miły spacer..

To chyba tylko u Ciebie,bo u mnie pogoda okropna.

u mnie też okropna i zimno ale byłoby miło jakby był obok.....nigdy tak nie będzie:(

smutno mi dzisiaj

a to czemu?

okropny dzien

widziałaś sie z nim? ja nie widziałam i dlatego mi trochę smutno..

nie widzialam go dzisiaj

dlatego okropny dzień? ja bym chciała choć przez chwilę choć przez moment..

to sie umow z nim

zdziwiłby się gdybym z taką propozycją wyskoczyła...nie wiem czy mu na tym zależy..

Temat jak z mojej bajki... Marzenia, które się nie spełnią. Porwałabym go, tyko na chwilę, to wystarczyłoby. Tyle czasu, uczucia pod popiołem, kilka chwil i znów zapaliły się, jasnym płomieniem. Ale muszę je zgasić, znów , zapomnieć...

aaaffffff, a dlaczego musisz, jeśli masz okazję to porwij go, albo pokaż, że chciałabyś zostać porwana :)

czasem odwagi brak

Wiem coś o tym :( Gdybym dostał zielone światło, jakiś chociaż znak, że mogę spróbować, to od razu bym zareagował, a tak boję się, że mnie odrzuci włącznie z przyjaźnią, więc wybieram przyjaźń od niczego.

moze daje ci znaki tylko ty ich nie dostrzegasz

Jeśli tak jest to faktycznie ich nie dostrzegam, choć z reguły widzę w ludzkich reakcjach więcej niż przeciętna osoba, bo interesuję się mową ciała... Nie, ja myślę, że ona po prostu chce zostać na takiej stopie przyjaźni, moje wcześniejsze doświadczenia przynajmniej wskazują, że gdy kobieta jest zainteresowana czymś więcej to reaguje trochę bardziej spontanicznie... Ale człowiek wariuje z miłości, więc niczego nie jestem już pewien :(

ja czasem wrecz odwrotnie robie gdy mi sie ktos podoba-uciekam

hmm... ona też ucieka... w takim razie powiedz mi, jakiej reakcji oczekiwałabyś od takiego faceta, żeby cię do siebie nie zraził? jak chciałabyś, żeby się zachował?

Piszcie kochani, jakie są wasze oczekiwania, jak powinien wyglądać ten pierwszy krok ze strony faceta/kobiety w naszyj sytuacji. Krok, który byście od razu odwzajemnili, bez obrażenia się? My tu pitu pitu, a może właśnie tutaj trzeba szukać rozwiązania? Ja np. z pewnością odwzajemniłbym, gdyby ona mnie przytuliła, ale nie tak po "przyjacielsku", tylko głęboko. Gdyby powiedziała, że jej na mnie zależy i spojrzała w oczy... Niby nie dużo, a jak wiele...

Ech, anonim P (Piotr? :-) na porywanie można sobie pozwolić, jeżeli jest się w wolnym stanie. A w moim przypadku, juz dawno to nieaktualne. Tak sobie tylko gdybam, chociaż tak naprawdę to nawet te marzenia mnie przerażają, Ile złych rzeczy musiałoby się stać... Tylko tak sobie bez sensu pomarzyć pozwoliłam, nie chcę ich spełnienia.

ja lubie zdobywac ale nie lubie mamejowatych facetow facet musi miec jaja i brac sprawy w swpoje rece czekam na gest faceta

Dlatego właśnie P, że chcę pozostać anonimowy, ale co tam, tak Piotr, a tych w Polsce tysiące i pewnie setki w takiej sytuacji jak ja. aaafff, no widzisz i tutaj jest błedne koło, bo ja jestem zdecydowanym, energicznym facetem i nigdy nie miałem problemów z kobietami, zwykle to ja byłem podrywany. A przy niej, kolana mi się uginają i nie mam odwagi. Jesteśmy przyjaciółmi i nie chcę ryzykować tego, że takim śmiałym posunięciem przekreślę wszystko to, co zbudowaliśmy do tej pory. Wolę mieć przyjaciółkę do której wzdycham, niż nikogo... Ona jest dla mnie bardzo ważna!

anonimie bardzo dobre pytanie zadałeś. Ja już pisałam wcześniej-chciałabym żeby on był odważny....konkretny....zdecydowany. lubie jak facet przejmuje inicjatywę i zaprasza na randkę...

..jakby on powiedzial ze zaprasza mnie na kawę i nie przyjmuje sprzeciwu to na pewno bylabym na tak..

..nikogo nie ma w weekend ..?

Ja jestem.Zostawiam dla niej buziaki,tak w eter,bo jej tu nie ma. Ttuu dla Ciebie też.

trochę już jakby po...:)

..dopiero półmetek...za buziaka dziekuję..mam nadzieje ze on kiedyś mi przesle.. .widziałam przez chwilę wczoraj:)

No tak muszę zmienić nicka,ale nikt mnie nie pozna. Ttuu masz lepiej,widujesz go,ja widzę ją raz na miesiąc. Życzę Ci,żeby kiedyś i on zagadał do Ciebie.