Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ikd,e,dg

Ile powinna zarabiać kobieta, by facet był zadowolony?

Polecane posty

No cóż...jak widać niektóre kobiety urodziły się po to ,by zadowalać mężczyzn:)-nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak im z tym dobrze niech zadawalaja facetow finansowo, a oni tylko beda raczki zacierac i cieszyc sie jak maja dobrze.. tylko jak taka kobieta kiedys straci cierpliwosc do darmozjada to sie skonczy jego beztroskie zycie ha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkjhygtfre
tyla aby starczało na armaniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bernadeteka ....
Jak dla mnie to kobieta powinna zarabiac mniej-wiecej tyle ile jej facet ... nikt u nikogo na garnuszku nie siedzi i nikt nikogo nie utrzymuje :P I oboje maja poczucie wlasnej wartosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam idealnego lekarza
mam zarabiac 45 tyś zł :) bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powinna tyle zarabiać, aby nie wisieć na facecie" i to jest chyba dobra odpowiedź. Stać Cię na Twoje potrzeby i jak pojawi się dziecko to dorzucić coś do wspólnej kasy domowej to juz jest dobrze. Tak jak koledzy powyżej zakomunikowali....kobiety mają taki sam dostęp do edukacji i kariery jak faceci. Jak jest inteligentna, ambitna i w jakiś sposób stara się rozwijać w jakimś zawodzie a nie tylko dobrze się wydać za mąż i całą młodość niańczyć dzieci to jest to babka, która jest w typie większości dzisiejszych facetów. I nie zgadzam się, że faceci stracili na męskości tylko po prostu chcą mieć przy sobie inteligentną, zaradną i ambitną babkę, z ktorą mogą pogadać po pracy na ciekawsze tematy niż "przypalony obiad Teresy z naprzeciwka".Czasy się zmieniły i jak czytam niektóre posty to śmiem twierdzić, że są jeszcze głupie pindy które utknęły w średniowieczu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaraczka
to sprawa indywidualna, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje za tekiego :D
autor to jakiś pokręcony i zakompleksiony materialista.Mój facet nawet nie pomyslałby o takim pytani a co dopiero prowadził dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
ja zarabiam połowę tego co mój mąż i o połowę krócej pracuję - ale! - to ja robię zakupy, ja gotuję, ja piorę, ja sprzątam, ja prasuję, ja zawożę i odbieram dziecko ze szkoły - wg was pewnie jestem pasożytem i bluszczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie inacwert
dlaczego pasożytem :)a nie królową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam niku
@wredniucha101: - wow ale masz obowiazkow, niewiedzialem ze to taka udreka:/ Wiesz, dla niektorych zmywnaie robi zmywarka, pranie pralka, a sprztanie najczesciej na codzine po sobie, wiec jak juz to sprztasz moze w sobote tak konkretnie, a dziecko odebrac ze szkoly ? ile to trwa 15 minut ? Godzine ? A gotowanie, to wiadomomo, ze kobieta lepiej to potrafi robic niz facet. zreszta co jakis czas mozna cos zamowic z restauracji czy zorbic cos na dwa dnia lub zamrozic jakies dania. Z doswiadczenia wiem ze obiad wykonac to jakies 30 min maks. No chyba ze robisz recznie curry pan ang i ucierasz wszystko w mozdzierzu ale watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
jasne! - talerze same się czyszczą z resztek jedzenia, po czym wchodzą do zmywarki, a po myciu wychodzą - to samo z ciuchami same włażą do pralki, po czym same z niej wychodzą i w podskokach biegną się powiesić- prasowanie również odbywa się bez mojego udziału - ja w tym czasie leżę na kanapie - zakupy zazwyczaj same przyjeżdżają ze sklepu - obiad również sam się robi i to zazwyczaj jak piszesz ok 30 minut - nie wiem co jesz - ale samo obranie i ugotowanie ziemniaków dla trzech osób + doprawienie mięsa na kotlety mielone i ich usmażenie + obranie warzyw na surówkę zajmie ci z pewnością więcej niż godzinę ( nie wspomnę o zupach - kto gotuje ten wie) tekst: "Z doswiadczenia wiem ze obiad wykonac to jakies 30 min maks." - powala na kolana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
ja mam swoje pół etatu w pracy i drugie tyle w domu - na szczęście trafiłam na człowieka, który to szanuje - mój mąż nigdy nie powiedział o żadnej kobiecie "siedzi w domu z dzieckiem i nic nie robi" - może dlatego, że sam kiedyś musiał "siedzieć w domu z dzieckiem" bo ja przez pół roku byłam na kontrakcie w Niemczech - i na własnej skórze przekonał się jak wygląda to "nicnierobienie" w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety zarabiać no dajcie
spokój. Kobiety to ścierwo zależne finansowo od mężczyznny! Jedyne co mają to otwory w ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A gotowanie, to wiadomomo, ze kobieta lepiej to potrafi robic niz facet" co to za durnowaty tekst? nie podam niku widać że jakiś pizduś z Ciebie. Kobieta nie dość, że ma pracować to jeszcze skakać nad Tobą, bo przecież robi to lepiej niż Ty. :) Żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
no i oczywiście praca w domu to nie praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredniucha- no ba, w końcu kobieta jest do tego "stworzona" :) Czasem mam wrażenie, ze tak naprawdę faceci sami nie wiedzą czego chca, no autentycznie. Bo z jednej strony oczekują, ze kobieta będzie stała na straży "ogniska domowego" czytaj: prała, prasowała, gotowała, dziki seks uprawiała, a z drugiej, ze będzie spełniona zawodowo, z pasją na szpileczkach biegła do pracy. Aha no i dodatkow, ze bedzie spełniona, idealną matką- z pieśnia na ustach bawiła i mądrze wychowywała dziecko :) Tak więc ja mam gdzieś, czego chciałby mój facet :) Robie tak, zebym była szczęśliwa. I jestem :) On też sprząta, dzieckiem się dzielimy (on zawozi, ja odbieram). Jedynie pracę trochę ograniczałam, ale to akurat ustaliliśmy wspólnie i pasuje mi. Wiec pytanie, jak dla mnie, jest durne. Bo nie pracujemy i zarabiamy po to, zeby zadowolić faceta tylko SIEBIE. Pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u La La
Mój facet mówi, że sensem jego dużego zarabiania jest to, abym ja nie musiała pracować. Nagrodą za to że wcześnie wstaje jest to, że wie że ja mogę dłużej pospać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbfddfnf
u La La za bystry to on nie jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u La La
Skończył politechnikę jako najlepszy student :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbfddfnf
a ty przyspieszony kurs tepoty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u La La
tak, właśnie jest tak jak napisałaś (-łeś) kończyłam takie kurs, aby wiedzieć jak z takimi jak Ty rozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam niku
@wredniucha101 - o rany, mam wrazenie , ze zycie Cie przytlacza niesmawicie. Ja obcenie mieszkam sam, i mam prace na caly etat, i wszystko o czym mowisz wykonuje sam, przeznaczam codzinnie jakies 30 min maks an ogarniecie sie po pracy. Szczerze, to w sobote schodzi najdluzej, bo przygotowuje sie na nastepny tydzien, zchodzi mi z generlaneym sprztaniaem calego domu 3 pokoje kuchnia living, 2 lazienki jakie zakupy, pranie, prasowanie gotowanie na ten dzien i przygotowanie miesa itd na nastepny tydzien, Malo tego jeszcze czyszcze auto zeby perfekcyjnie blyszczalo i mam czas wyskoczyc ze znajmymi wieczorem. Mieszkalem kilka lat z kobieta i bylo o tyle lepiej ze obowaizki byly dzielone na pol wiec w ogole zajmowalo nam to chwile. Wiec nie wiem z czego problem robisz:D ciuchy do pralki wlozyc i nastawic pranie? 3 minuty, podobnie ze zmywarka, o rany, robisz z siebie laske jakby conajmniej wykonywala trudna misje w Afganistanie :D Ogarnij sie. Na szczescie takie leniwce mnie nie interesuja w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdmwk
jak kobieta 3,5-4 tys to ile facet macku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×