Jestem na diecie odchudzajacej od ponad 2 tygodni i

martwie sie co bedzie na swieta bo uwielbiam ciasta zarowno piec jak i jesc... a tu dieta :( przeciez nie bede na swieta przerywac bo to nie koniec swiata. Jak wy sobie radzicie ?

Hej , ja jestem od tygodnia ;P chyba najdłuższa dieta na ktorej wtrzymałam ale jest cieżko ;/ Niedawno poszłam na swoje M , i może tylo dlatego udaje mi się ją utrzymać bo nie mam jeszcze na czym gotować ;P Ciastko jedno ci naewno nie zaszkodzi ale u mnie jest tak ze jak juz raz złamię diete to momentalnie przerywam ;/ Na jakiej diecie jesteś ? Ja nie mam pomysłu już co jeść , tym bardziej ze u mnie kłopot z gotowaniem ...spartanskie warunki ^^

http://www.dieta.ubf.pl/news.php to jest ta dieta po pierwszej ciazy schudlam na niej 10kg i teraz po drugiej ciazy tez chce schudnac :) 5kg juz mi polecialo , chociaz wiem, ze to tylko woda :O no ale coz teraz walcze naprawde z tluszczem. Znalazlam w necie przepis na babke ducana i na taka lekka z yogurtem naturalnym. Wyprobuje te przepisy. A Ty na jakiej jestes diecie? Cwiczysz ? Bo ja nie i troche sobie pluje w brode bo gdybym cwiczyla to bym wiecej schudla a tak to kiszka bo mi sie nie chce :)

Hej, dzieci nie mam ale przytyłam odkąd wyszłam za mąż jakies 20 KG ;/ ( 3 lata ) z wagi 55 kg na 75 kg , najgorsze jest to ze mam typ budowy gruszki i wszystko mi idzie w biodra, tyłek i uda... :( Jestem na swojej wymyslonej diecie, czyli mało węglowodanów. Mix sałąt z pomidorem i dresingiem, tunczyk, makrela. Jak pisałam wczesniej brakuje mi kuchenki a nawet lodówki ( zalezało nam by jak najszybciej się wprowadzić ) to ciężko o jakąkolwiek różnorodność... większość to konserwy niestety... Jak chodzi o ćwieczenia to nigdy nie cwiczyłam , z w-fu się zawalniałam itp, mam rowerek w domu ale stoi w piwnicy i jakoś nie chce mi się zmotywować ;P Kupiłam na allegro Fat burnera , ma duzo guarany, może wtedy mnie pobudzi do większego działania, dziś idę po ocet jabłkowy i zestaw do lewatywy ( chcę trochę oczyścić swój organizm ) :)

o rany 20kg w 3lata ? To bardzo duzo :( Musisz sie postarac schudnac bo jak zajdziesz w ciaze to dopiero bedzie tragedia a po ciazy to samo waga sama nie spadnie, niestety . Wiem cos o tym :( Bierz sie za siebie bo potem bedzie juz tylko gorzej. Moze skorzystasz z tej diety do ktorej dalam linka :)

No niestety dużo dużo, mamy taką pracę ze nie miałam czasu gotowac w domu, wiec jadalismy w restauracjach, Mc donald też czasami był, dodatkowo teściowa nas stara się troche utuczyc bo słabo wyglądamy ;P Praca przy biurku i 0 ruchu praktycznie, duzo nie trzeba i 20 kg ani się nie obejrzałam ...Dodatkowo wykryto u mnie zespoł policystycznych jajników to takze przyczynia się do słabej przemiany materii ..

a co do dukana słyszałam ze wyniszcza narzady wew. Było o tym głosno w prasie i w TV ...

unikajcie przede wszystkim produktow macznych. nie jest dobra dieta bez weglowodanow! przeciez trzeba koniecznie jesc jak najwiecej warzyw, a warzywa to weglowodany. owoce tez, ale odchudzajac sie pamietajmy, ze nalezy traktowac je jako slodycze, wiec z umiarem. to samo tyczy sie nabialu - bardzo potrzebny, ale zawarty w nim cukier, laktoza, jest nadal cukrem, wiec miejmy to na uwadze przy odchudzaniu :) takze nawet ziemniaki, a nawet ryz sa w porzadku, ale najgorsze sa rzeczy maczne. no i oczywiscie slodkosci, jak rowniez wszystko co przetworzone. organizm potrzebuje pokarm w najprostszej formie, bo przetworzone gotowce nie sa odpowiednio przyswajane i ida na tluszczyk ;) polecam stosowanie sie do w/w wskazowek. na mnie to dziala :)

nie daj boze stosowac sie do diet cud typu ducan. chodzi o to, zeby jesc tylko zdrowe rzeczy, w umiarkowanych ilosciach. no i koniecznie trzeba wprowadzic troche ruchu, chocby tylko chodzenie szybkim krokiem gdzie sie da, unikanie windy, parkowanie jak najdalej miejsca, do ktorego przyjezdzamy samochodem. male rzeczy bardzo sie licza, szczegolnie, gdy wykonujemy je regularnie. pamietajcie: jezeli jemy tylko zdrowe i wartosciowe rzeczy, nie utyjemy :) na pierwszy ogien wyeliminowac z diety make i cukier, wszelkie sztucznosci i poprawa przede wszystkim przemiany materii, no i w ogole smaopoczucia, gwarantowana :)

a z tych wszystkich zbozowych produktow, ktorych nalezy unikac, najgorsza z najgorszych jest pszenica. nie wspominajac, jak owa "karmi" ewentualne komorki nowotworowe ....

Autorko, rozumiem Ci edoskonale. Ja też staram się nie jeść słodyczy i ogólnie zadbać o dietę. Wspiera mnie mój chłopak, który również postanowił nie jeść nic słodkiego w święta :) Pamiętaj że święta to tylko 2-3 dni...