Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

.Hickary.

Jak ugotowac...

Polecane posty

Gość olk
ja kupuje pomidory w puszcze całe bądź krojone bez skórek ,miksuje dodaje przyprawy , czasami z dwie łyżeczki pesto i jest sos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do jak hgvk
Mięso mielone przyprawiasz ziolami Brazylia oregano czosnekitd. Dajesz na patelnie. Smazysz możesz dodać łyżke oliwy, cebulę kroisz w kostkę razem z mięsem smazysz. I teraz pomidory albo z puszki, albo sporzasz sciagasz skórke kroisz w kostkę i wrzucasz do mięsa. Dusisz i gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka100000
Pouczasz mamy 2 latków jak mają żywić swoje dzieci a głupiego banalnego sosu nie umiesz zrobić brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki sos robie na codzien, a cos bardziej... skomplikowanego i moze fajniejszego w smaku?? :) Wiedzialam, ze jakas frustratka zaraz sie odniesie do tamtej odpowiedzi. Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miminkakakosajsoddas
ja osrtatnio zrobilam ale z koncentratu. DODALAM OREGANO I sos wyszedl pyszny. lepszy niz z torebki. a nastepnym razem zrobie z pomidorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beautysss
jedyna frustratka tutaj jestes ty kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miminkakakosajsoddas
i tez zawsze na weirzch posypuje serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebede sie wdawac w dyskusje, ktore nic nie wniosa - a Twoje slowa swiadcza tylko o Twojej kulturze osobistej. Zrobilam normalny sos - czosnek, cebula, przyprawy, pomidory, papryka. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłam kiedyś u znajomego Włocha i od tej pory zawsze robię taki, jest wspaniały: rozmaryn, czosnek, cebulę siekam drobno. W między czasie rozgrzewam piekarnik na 180 stopni. Potem włączam na gazie garnek, rozgrzewam, wrzucam ok 8-10 plasterków wędzonego boczku, dorzucam te wcześniej posiekane przyprawy (dodaję jeszcze oregano albo bazylię) i przysmażam, żeby boczek się zarumienił. Potem dorzucam cebulę, zmniejszam ogień i dorzucam mięso mielone. Jak mięso się trochę zarumieni, dorzucam pomidory z puszki (jak nie mam to koncentrat albo suszone pomidory, ale z tymi z puszki jest najlepsze), no i duszę do miękkości mięsa. Pod koniec solę, pieprzę, a potem taki sos albo przerzucam do naczynia żaroodpornego albo (jeśli też masz odpowiedni) wsadzam garnek do piekarnika (tylko przykryj go folią aluminiową) i tam się podpieka i dusi godzinę. Później wyjmujesz, wrzucasz to na makaron, posypujesz jakimś ostrym tartym serem i gotowe. Jestem pewna, że w życiu nie jadłaś tak smacznego sosu, mięso po prostu się rozpływa w ustach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Hickary. --> Bo dobrze Ci dziewczyna mówi. Porównujesz 7 miesięczne niemowlę do dwulatka, które potrafi być na nie do wszystkiego co podstawisz Mu pod nos a wtedy kombinujesz, żeby zjadło cokolwiek. Nawet jak ma jeść cały dzień mizerię 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hickary to tepak
innych poucza a sosiku nie umie zrobić:d toz to chodzący talent:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może autorka tematu nie żywi dziecka sosem, de-bi-lu od wtrącania się z bezsensownym bełkotem? A tak co do tematu, to przydał mi się też żeby skorzystać z pomysłów. (Wrrr... aż się musiałam zalogować przez te tłuki bezmyślne a nie znoszę tego.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już pisałam, ze mądry
człowiek uczy się przez całe życie, umie pytać i szukać odpowiedzi a mało inteligentny uważa że zawsze ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie mam 2 letniego dziecka, ale na co dzien pracowalam z trzydziesciorgiem takich dzieci. A komentujac zywienie 2 latkow napisalam tylko (zgodnie z prawda), ze slodkie bulki czy parowki nie sa zdrowe. Poza tym, jakiego zywienia sie dziecko nauczy tak pozniej jada. Nie sadze ze dziecko zdrowo karmione od poczatku nagle ma awersje do swoich ulubionych dan i jadloby tylko pasztety czy parowki. A nawet jesli, to nie trwa to dajmy na to rok. Zdrowe nawyki zywieniowe to podstawa. Zawsze mozna tak podac zdrowy posilek zeby dziecko zjadlo chetnie i z apetytem. Co do sosu, standardowy kazdy umie zrobic, ja pytalam o taki, ktory wyjatkowo komus posmakowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgagars
Super przepis na ten sos Myszellina, ja wypróbuję. Ale rozmaryn chyba świeży powinien być, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgagars
hickary - no to przecież wyżej masz przepis na taki oryginalny sos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadkow
Nie chce nikogo obrazic i poniekad rozumiem racje autorki (odnosnie zywienia dzieci), ale chcialabym zeby tak skompinowala posilek, zeby zjadly go moje niejadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest, niestety
A z serem gorgonzola i krewetkami? Albo ze swiezym szpinakiem? Makaron to w ogole swietna rzecz, bo do sosu mozesz dac praktycznie wszystko :) Nietety, przepisow Ci nie podam, bo za kazdym razem gotuje inaczej i jest dobrze, ale wydaje mi sie, ze dla kogos kto lubi i umie gotowac wystarczy podac kilka pomyslow :) Tym bardziej, ze kazdy je i tak potem modyfikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest, niestety
mamo niejadkow- a probowalas gotowac z dziecmi? zeby Ci pomagaly przy mieszaniu itp. Moja corka zaczela w wieku ponad roku. Mieszala mi risotto :) Niejadniek nigdy nie byla, ale zauwazylam, ze rzeczy, ktore "mieszala" :) wcina jak malpa kit :D Nawet szpinak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadkow
Czterolatek owszem, pomaga mi, nawet to lubi, ale nic z tego nie wynika. Mlodszy natomiast (ma 1,5 roku) zupelnie nie jest zainteresowany garami. Najwazniejsze sa samochodziki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest, niestety
mamo niejadkow, nie wiem, jakie rady Ci tutaj dawano, bo nie czytalam Twojego tematu, ale moze jakies "zabawy" z jedzeniem. Tzn. jedzenie przygotowujesz wlasnie na ksztalt samochodu, albo innego czegos, co Twoje dzieci lubia. To pracochlonne, ale moze podziala. Jesli mialas juz takie rady, albo tego probowalas, to sorry ze sie wcinam :) Ale jeszcze jedno, co mi do glowy przychodzi, to wizyta u psychologa dzieciego. Bron Boze, nie mysle ze Twoje dzieci sa chore, ale tam gdzie nie daja rady rodzice, potrzebna jest czasami rada fachowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka100000
Żebyście się nie posikały, na tamtym temacie pisałyśmy o dawaniu dziecku gumy między posiłkami a wy naskakujecie jakby dawała na obiad zamiast zupy! tylko te gumy widziałaś w menu a reszty to już nie doczytałaś, otyłość od jajecznicy, chleba razowego, drożdżówki i danonków a to dobre hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej ojej no poważnie
ja uwielbiam sos brokułowy i szpinakowy. Co do szpinaku to najlepszy jest taki liściasty a nie zmielony. Kroisz cebule, delikatnie ja szklisz na masle i dodajesz szpinak- ja zazwyczaj mam mrożony tak jak juz pisalam nie zmielony i troche go siekam- do tego wlewasz smietane 18% lub 30% i to sie wsyztsko ładnie gotuje jakies 30 min na malutkim ogniu. Możesz oczywiście dodac czosnek. woda wyparowuje i sos robi sie gęsty ale możesz go oczywiście zagęścić mąka z wodą. do tego tylkos ól i pieprz i wychodzi przepyszny sos. Brokułowy robie tak, że gotuję brokuły na dosyć miękko, później rozduszam tłuczkiem do ziemniaków :) smaże drobno pokrojona cebulkę na maśle, do tego dodaję te rozduszone brokuły i śmietane tez 18 lub 30 % przyprawiam i gotowe. Te sosy sa bardzo geste i świetne do róznego rodzaju makaronów. Mpoi znajomi czesto prosza mnie abym zrobiła własnie makaron ze szpinakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam dodać szałwie, bardzo dobrze komponuje się z sosami pomidorowymi. Dla ostrości suszone jalapeno. Wczoraj dawałam do sosu co prawda na pizze, ale też pomidorowy ;) i było pyyyyycha. Co do samego sosu to ja też ogólnie robię taki klasyczny, aczkolwiek wole sos z pulpetami, a nie z papką mieloną z patelni ;) Trochę inny przepis widziałam w tv na jakimś kanale kulinarnym, ale nie zapisałam szczegółów Całe pomidory, cebule i czosnek dać na blachę i do piekarnika - tak jak są w skórkach i łupinkach. Piekło się ileś tam w iluś tam stopniach - niestety nie pamiętam. W każdym razie po przypieczeniu, jak widać, żepomidor popękał wyciągnąć wszystko i szybko przykryć folią, żeby się zaparowały. Po hmm może 15 minutach warzywa wycisnąć do miski - pomidor w łapę i ścisnąć żeby skórka została w ręku, to samo z cebulą i czosnkiem. Przemieszać czy ugnieść - blenderem lub tłuczkiem do ziemniaków zależy jaką się chce mieć konsystencje. Dodać pieprz, sól i świeżo posiekaną bazylie - gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×