Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mała Hania, ja nie mam doświadczenia w ktg, a też bym się chętnie dowiedziała.Do tej pory jeszcze mi nie robili, nawet nie wiem jak to wygląda i ile trwa. Miałam wizytę u gin, która stwierdziła, że cukier mam blisko granicy (134mg po godzinie) i powinnam pilnować diety. Męczy mnie też rwa kulszowa - macie na to jakieś sposoby? Lekarz powiedział mi, że, cytuję: "mam nie tyć"... Nie mam dziś humoru. Pokłóciłam się z mężem do tego stopnia, że nie nocowałam w domu. Zapalnikiem był odwlekany remont - nie będę wnikać w szczegóły, bo wiele przykrych rzeczy zostało powiedzianych, ale opowiem śmieszną sytuację z wieczora. Próbowałam wypłacić pieniądze, a bankomat odmawia. Spostrzegłam, że przedawniła mi się karta bankomatowa, a bank nie przysłał nowej. Za ostatnie 7zł kupiłam w aptece magnez i bilet na autobus. Poczułam się wczoraj jak emeryt, który wydaje ostatnie grosze na leki i nic mu nie zostaje. Znajomi musieli mi wypłacić gotówkę... Ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy las...no ciekawe jak z tym masażem. Czy to faktycznie działa. Chociaż przy takim dużym dziecku jak ja rodziłam, to i masaż raczej by nie pomógł :) Czarne Oczy....współczuje nerwów. Mam nadzieje,że dzisiaj już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Starsza w szkole a my z Mlodszym robimy seans filmowy zrobilam obiadek i juz mi sie nic nie chce x co do ktg to mialam tylko jak juz bylam na porodowce - no i ostatnio w 24 tyg jak mialam skurcze porodowe - a tak to na wizytach nic x atomooffka - aaaaaa no to wszystko wyjasnia - ciekawe ze w sumie GP w UK i PL znacza cos innego ale jak przychodzi co do czego pisze sie ten sam skrot :O lol :D x pomaranczowy las - jejciu! dziewczyno! dobrze, ze na rece a nie na nie daj boze brzunio :O x ja tez mam sporo ubranek 'uzywanych' najczesciej w ogole albo raz - powybieranych na carboot - no bo po co mam placic £12 za 3 pary spioszkow jak moge £1.50 :D i wcale mi zle z tego powodu nie jestm ubranka sa sliczne, super jakosci i kaska zaszczedzona na tym poszla na inne akcesoria - ktorych uzywanych juz np. nie kupie ;) tez mam pare nowych na wyjscie ze szpitala albo takich co to sie oprzec nie moglam :) x Czarne_Oczy - 'nie tyc' wow! no to Ci powiedzial :/ .. i co? dal jakis magiczny przepis? bo i ja chetnie skorzystam!!!! :D:D:D - wspolczuje klotni :( to nie jest fajnie.. musialo juz pojsc ostro skoro spalas nie u siebie.. biedactwo, mam nadzieje, ze szybko przejdzie i sie pogodzicie.. czy remont jest wart takich sprzeczek? sciskam mocno... x ja masaz mialam miec przy 1 dziecku bo Niunia spoznila sie 10 dni..ekhm.. ale udalo sie w przed dzien masazu :D fiuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Daję znać, że żyję:) Dzidziuś ma się dobrze. W 24 tyg ważył ponad 700g. Chyba wystarczająco:) Komp mi wysiadł, dziś wieczorem będę nadrabiać zaległośći. Pozdrawiam Was wszystkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki - są darmowe warsztaty dla ciężarówek zorganizowane przez miesięcznik "Mamo to ja". Może będziecie zainteresowane - ja tam się zapisałam ;) http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html O KTG wiem to samo co Kropustka - że w prawidłowej ciąży od 38 tc - a z problemami od 32 tc. x Jutro jade po paczkę ciuszków dla małej - wraz z kombinezonem zimowym. Dam 120 pln za 41 sztuk rzeczy różnych w rozmiarach 56-68. Obejrzę też wózki w końcu ;) Dla tych co mają sklep Carrefour w pobliżu - do 9.09 są bodziaki za 7 pln i rajstopki niemowlęce za 5 pln. x Czarne Oczy - ale Ci lekarz zalecił - nie tyj w ciąży. Może i wykonalne- ale nie wiem jak. Współczuję kłótni z mężem. Mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśniliście. Sama wiesz, że nie powinnaś się denerwować - on też. Takie akcje nie są Wam teraz potrzebne. x tillitilli - no widzisz jak śmiesznie z tym "GP" wyszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Hania
witam! Czarne_Oczy100 nie pozwól się wyprowadzac z równowagi bo ty i maluszek jesteście najważniejsi! x my jesteśmy po wizycie i prześcigamy wymiarami o jakiś tydzień do przodu, waga cały KILOGRAM! :D szyjka 5 cm, nic tylko się cieszyć ciążą. Oglądaliśmy buzkę, ale uparciuch zasłaniał ją rączki i nóżkami, że im tak wygodnie hehe, ale wkońcu się pokazał i z pierwszych wrażeń stwierdzam: puclaty po mamie, uszy po tatcie ( ja mam mega mega malutkie). x o to ktg pytam bo u mnie zaczyna się już od 28 tygodnia i chodzi się co dwa a potem co tydzień (wiem po wczorajszej wizycie). Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tillitilli...pewnie chodzi ci o masaż szyjki macicy, nie taki przygotowujący krocze do rozciągania. Ja masaż szyjki miałam jakies 2 tyg przed porodem u swojej giny, a potem już na łóżku porodowym. Ból straszny, zwłaszcza,że masują cie w skurczu, uuu. Ja się tylko pocieszam,że drugi poród jest szybszy. Pierwszy trwał 10 h, żeby tak było rachu ciachu i po sprawie :) Ja ktg miałam jeden jedyny raz w szpitalu jak przyjmowali mnie na porodówkę. Mnie też łapie rwa, ale tak w miare słabo i da sie wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
oaniao u nas byl wysyp pieknych podgrzybkow i dwa dni z rzedu targalismy kosze. Zrobilam sosik plus sporo ususzylam. W tamtym roku zaopatrzylam sie w fajne suszarki. + tillitilli no sosik byl pyszny taki gesty na smietanie :) + malgosiaa bo podgrzybkow jest najwiecej i ja je tez najczesciej widze. Marzy mi sie kurs grzyboznawcy bo znam sie niezle, a do mojego wyksztalcennia pasowalaby taka opcja, Wiedzialyscie, ze zeby zrobic kurs na grzyboznawce trzeba miec wczesniej wyksztalcenie wyzsze? jaja nie? :P + Kroptuska musisz dac rade z tym wariatkowem i przetrwac to. Ja na L4 pojde nie wczesniej niz w pazdzierniku, a moze i wcale jak bedzie dobrze szlo. + pomaranczowy las z przyjemnoscia, ale ja w sloiczki nie robie tylko takie na obiad z ziemniaczkami :) Co do Twoich zakupow to mam nadzieje, ze nie masz nic z Whirpoola? To dziadostwo a nam sie popsul sprzety tej firmy noweczki po 2 miesiaach, a kupe kasy na to poszlo :( Ja akurat nie wiem co kolo czego moze stac, ale w "słupku" mamy do zabudowy piekarnik i mikrofalowke, wyglada to jak dwa piekarniki :) Ale Ci sie snilo heheh moja Jagoda miala po uordzeniu dokladnie 52 cm i waga 3310 :d Uwazaj na siebie bo takie upadki moga byc niezbezpieczne :( Co do body to zalezy od pory roku. + mala Hania ja takze mialam tylko raz KTG i to przed sama cesarka + bea1984 to hormony, rozne rzeczy sie dzieja w ciazy. Ja dostalam egzemy, ale na szczescie juz to wyleczylam. I takze bralam masc sterydowa i gin powiedzial, ze bez problemu mozna smarowac bo to niewielka powierzchnie sie zmaruje, wiec spokojnie :) + klarcia26 u mnie tez jest ciezko ze spojeniem. Jest to takze wskazanie do cc. Jem collonoflex i jakby lepiej to znosze. I pomaga mi rano jak to rozchodze. No pas nosze specjalistyczny. Musimy dac rade, trzymaj sie :) + atomoofka polecam strone grzyby.pl i tam mozesz sprawdzic co u Ciebie w regionie sie pojawia :) co do ubranek to musialabym fotki zobaczyc, zeby ocenic.Pamietaj, ze dla takiego noworodka ubranka sa bardzo tanie i w idealnnyym stanie, wiec masz duze pole do wyboru :p + Czarne oczy czasem lepiej sie rozstac na moment i ochlonac niz wzajemnie niepotrzebnie nakrecac i podgrzewac atmosfere. Mam nadzieje ze juz wszystko ok? + Ja dzisiaj bylam na wizycie i moja malutka jest o 4 dni mniejsza niz glosza standardy ciazowe. Mam 26 tydzien i 5 dni i moja kruszynka wazy 850 gram. WYniki mam coraz gorsze i przepisal mi zelazo plus cos tam jeszcze bo obrzeki mi sie robia. Waze juz 6kg na plusie i w ostatnim czasie tak nagle nabralam wiecej, a wcale sie nie objadam no i gin mowi, ze wlasnie woda mi sie zbiera. Nie ma co ukrywac, ale kazda kolejna ciaza wyniszcza organizm. Lozysko mam na tylnej scianie co jest dobre jesli kobieta miala juz cc, poniewaz jak sie z przodu to moze wrastac w bizne po cc. Gin mi takze powiedzial, ze mamy takie prawo w Pl, ze jak kobieta raz juz rodzila przez cc niezaleznie z jakiego powodu to przy drugim i kolejnych porodach sama decyduje w jaki sposob chce urodzic czy cc czy sn. + A ja dzisiaj zaszlam na hale targowa i kupilam przecudne sukienesie po 5 zł Mam juz duzo ubranek bo corce, ale nie moglam sie oprzec. Takie cuda i wszystko markowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy las
zielononozka- ja wlasnie uwielbiam do ziemniaczków, a z słoikiem zażartowałam, lepiej wysłać w nim, niż w kartonie ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) I ja apo wizytce.Glukoza ok,uffffff,bo strasznie się balam;) Zelazo slabe,mam jakies tablety na poprawe po których mi z***biscie niedobrze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
Hej dziewczyny i jakie plany na dzis? Jam mam wolny weekend bez wesela i szaleje z radosci :) Beda dzisiaj wielkie porzadki tj. musze ubrania fest poseregowac po malej i w kartony poumieszkac i popodpisywac na jakie sezony. Mam tyle roznych ciuchow w domu, ze moglabym sklep otworzyc, a wciaz nie mam co na siebie zalozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę lepiej, chociaż mąż i tak umówił się z kolegą na cały dzień na rower. Korzystam z okazji i jadę z rodzicami na grzyby. Będziemy się tak mijać.. U nas stale powraca temat podziału obowiązków - jak mu wyliczam, co teraz jest na mojej głowie i co załatwiam (a przecież to nasze wspólne zadania), to słyszę, że chcę się wyżalić i mu dołożyć. Wychodzę z domu, bo trzęsę się z nerwów - jestem dziecinna, odbiło mi itd. Temat wraca falami co kilka tygodni, gdy lista rzeczy do zrobienia spuchnie, a ja jestem jedyną osobą, która to popycha do przodu. Pewnie niektóre z Was znają to z autopsji - tak niestety wychowywani byli mężczyźni w naszym pokoleniu. Tylko mój mąż kiepsko trafił, bo prędzej trzasnę drzwiami niż wszystko za niego zrobię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Hania
znam to doskonale, mój jest jedynaczkiem i mamusia całe życie za niego wszystko robiła i strasznie trudno mu jest się od tego odzwyczaić, kilka postępów już zrobił, ale nadal sporo rzeczy jest do naprawienia, czasami mam ochotę odprawić go z powrotem do tej jego mamusi. Najbardziej wkurzające jest to, że on do niedawna nie wiedział, że dom nie sprząta się sam, pranie samo się nie zrobi, albo te wszystkie "zaraz", które nigdy nie dochodzą do skutku. A najgorsze jest, że moja mama z moim bratem robi dokładnie to samo. ehh pożaliłam się trochę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jeżeli chodzi o prace remontowe to jest złota rączka, wszystko zrobi sam w domu, pod tym względem nie mam co narzekać. Tylko żeby się za coś zabrał, albo dokończył w końcu to trzeba się nagadać i pokłócić czasem.Ale jeżeli chodzi o jakąś pomoc domową, typu posprzątanie, zmycie itp to nigdy w życiu. Może zarosnąć brudem, potykać się o stojące skarpetki i to jemu nie przeszkadza, nawet nie zauważa. Jeżeli mamy razem wyjść do miasta na zakupy to jest horror, nie zdążę wejść do sklepu, a już on sie dusi, pogania i takie z nim zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta ;) padam na pyszczek - bo aktywnie dzień spędzony. Kupiliśmy dzisiaj pierwsze ubranka dla Oleńki: bodziaki, pajacyki, spodenki, sweterki, kombinezonik, malutkie buciki adidas ;P i szlafroczek ;) Hehe - miałyście rację - ale to cieszy ;) Nie wszystko jest różowe - są też białe, zielone, jasno-turkusowe, pomarańczowe, czerwone i żółte. Do tego "skrzynie pirata" - w której będą ubranka czekały na małą ;) - wiecie remont i te sprawy, póki co nie ma specjalnie miejsca. Później będzie tam miejsce na zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa - jeszcze jedno. Byliśmy w Tesco - kolejka do kas jak nie powiem co (jedna kolejka do wszystkich). No i ja już umęczona trochę - to idziemy jak w dym do kasy pierwszeństwa - bo taka jest i obsługuje. I co słysze z kolejki? "Haloo - kolejka jest, nie widzi pani?!" Na to ja uprzejmie - "Ależ proszę pana , to jest kasa pierwszeństwa, a ja jestem w ciąży i mam prawo skorzystać z tej właśnie kasy bez kolejki". Już mi nic nie powiedział - z kolejki też się nikt nie odezwał. No ale widziałam jak razem z żoną nas obgaduje i się śmieje. A widać było, że z brzuszkiem jestem - bo bluzka obcisła... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia_87
czesc dziewczyny! nie odzywalam sie dawno ale czytam regularnie. Mam pytanie do wszystkich - czy Wam tez zwiekszyl sie apetyt ostatnio? Ja mam ogromny apetyt, pochlaniam wszystko w duzych ilosciach. Sama sie sobie dziwie , bo z natury jestem chudzielcem, cale zycie wybrzydzalam, malo jadlam. A teraz taka zmiana;) Na poczatku ciazy tez nie mialam apetytu a teraz jem doslownie za dwoch:) Jak to jest u Was? Jecie wiecej, zmienily Wam sie ulubione smaki? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia 87 ja mam o dziwo od poczatku ciazy nie zmiienny apetyt i nie mam jakis szczegonych smakow. A w poprzednich ciazach nie moglam nawet na mieso patrzec. Zieononozka takiego smaka mi z grzybami zrobila ze wczoraj poszlam do asu i zrobilam sobie grzybki z boczkiem cebulka i smietana. Pychotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia...a ja mam tak, że zjem, czuje sie najedzona, ale za dwie minuty już mnie zaczyna ssać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
Deli82 ja jak mojego pogonie juz tak mocno to zrobi to o co go prosze. Generalnie moj to odkurza, laduje zmywarke, sciera kurze i musze pochwalic bo ostatnnio caly czas robi pranie i je rozwiesza. Do jego obowiazku w mojej ciazy nalezy bezapelacyjnie mycie wc. Ale uwaga :) nie robi tego dokladnie. Dzisiaj robilam ogromne porzadki i wiecie co on robi z rzeczami? Nie odnosi ich na miejsce tylko zgarnia ze stolu do jednej reklamowki. A potem na roznych pietrach znajduje male prezenciki z zaskakujaca wkladka. + Moj to takze zlota raczka i nie ma rzeczy, ktorej sam nie zrobi poczawszy od budowlanki skonczywszy na naprawie auta i elektryce. Niestety nie mam sumienia go za czeesto gonic bo on naprawde caly czas pracuje i cos robi, gdyby sie obijal to co innego + deli82 u mnie tak samo bylo pierdzenie z zakupami, ze co tak dlugo i ze za duzo kupuje itp. Teraz mam super auto i biore tylko ksae od niego i sama sobie jezdze i nikt mi nie pierdzi nad ucho co i jak. A on wdzieczny, ze go nie ciagam :) Tylko wody w zgrzewkach sama nie kupuje i ciezszych zakupow. + atomooffka bravo jestem z Ciebie dumna :) + natalia87 mi sie chyba zmniejszyl apetyt bo woda zbiera mi sie w organizmie i czuje sie taka ciezka, ze az nie mam sily jesc ;( + tofilebork ale to musialo smakowac nie? :) a jakie grzybki nazbieralas? + To ja sie pochwale, ze caly dzien robilam porzadki od rana do wieczora i widac wielkie G. Ładna pogoda to popralam posciele i wszystko w godzine wyszlo. Zmienilam tez koldry na cieplejsze a letnie schowalam. Pieknie pachnie jak posciel w sloncu wyschnie. Zbieralam ubranka z calego domu i robilam porzadki w szafach. Skupilam sie na ubrankach malej i podpisalam mojemu N. na naklejkach gdzie sa spodenki, gdzie bluzeczki itd bo on potrafi cala szafe dziecka przegrzebac. + Moja mala dzisiaj u dziadkow na wsi, a ze weselea nie bylo to wlasnie dom ogarnialam. Zastanawiam sie nad wynajeciem Pani do sprzatania tak raz w tygodniu na 8 godzin. Nie daje rady sama ogarnac calego domu. Kocham sprzatac, ale naprawde nie mam sily. Pani za kazdym razem pomagalaby mi w czyms innym to w prasowaniu to mycie okien, podlogi, scieranie kurzu itd. Jak myslicie ile moze kosztowac godzina u takie Pani? W tym czasie praccowalabym razem z nia raczej. + Ogladacie Perfekcyjna Pania Domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielononozka u mnie generalnie to podgrzybki. Uwielbiam chodzic na grzyby. Ja swojego M tez musze pochwalic bo duzo sprzata w domku. Czesto go nie ma bo pracuje za granica ale jak jest to poodkurza , posciera kurze , pomyje podlogi okna , myje naczynia , z dziecmi czesto chodzi na spacerki. Ja wtedy odpowczywam. Na zakupy o dziwo chodzi ze mna bez gadania. Marudzenia. Jedyne co moge zarzucic ze nie wie gdzie i jak sa poukladane ciuchy dzieci i zabawki jak sprzata to nie segreguje do kompletu tak jak ja to robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam jeszcze do was pytanie. Mam skierowanie od lekarki na echokardiografie plodowa. Wiecie moze cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam dylemat jaki kupić kombinezon. Czy taki gruby zimowy, czy taki grubszy polarowy. Tak dziecko bedzie przeciez okryte jeszcze w wózku kocykiem i na to pokrowiec od wózka. A fotelika nie mam wczepianego do wózka, wiec bedzie tylko w głębokim i w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofilebork--->nie pomoge ale jak mój dr robil usg to mowil,ze w razie jakiś wątpliwości co do budowy i pracy serdszka wysle na echo... deli82--->ja kupie chyba taki gruby,gruby;)Zimy ostatnio sa srogie a ja mam zamiar smigac z nim na spacerki od początku.Poza tym my nie mamy samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Chciałam Was zapytać jak to jest z wizytami u ginekologa w ostatnim miesiącu ciąży? Czy nie powinny być one tak co tydz lub dwa? Moja siostra na dniach rodzi ( właściwie to termin ma na dziś:), a ostatnią wizytę miała w połowie sierpnia kolejną wyznaczyła jej na połowę września no chyba, że do tego czasu urodzi to najwyżej już nie przyjdzie. Tak jej powiedziała ginekolog do której chodzi. Olewająco do tego podeszła moim zdaniem. Tym bardziej, że będzie rodzić w tym samym szpitalu co ja pierwsze dziecko i mnie nawet usg przed porodem nie zrobili. Pewnie mnie czeka to samo bo ona też prowadzi moją ciążę. Jak to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - ja nie wiem jak jest później, ale na moim obecnym etapie ciąży mam już wizyty mw. co 3 tygodnie. Czytałam również, że w 3 trymestrze wizyty powinny właśnie tak być rozkładane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atomooffka -zerknęłam w tabelkę i widzę, że jesteśmy na tym samym etapie a moje wizyty są co miesiąc. Dopiero pod koniec miesiąca będę robić test na obciążenie glukozą. Myślałam żeby zmienić lekarza ale znowu tak w połowie szukać kogoś innego. Czytałam na forum opinie i właściwie to na każdego ginekologa są dobre jak i złe komentarze. Może poczekam i zobaczę jak ona potraktuje moją siostrę w trakcie porodu. Czy w ogóle wykaże jakieś zaangażowanie.Nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Hania
e no nie znam się, ale na zdrowy rozsądek wizyty powinny być częściej, tym bardziej, że im bliżej porodu tym częściej trzeba sprawdzać serduszko, skurcze itd. nie wiem czy chodzisz prywatnie czy państwowo na wizyty (w sumie prywatnie powinno być jeszcze lepiej) ale znalazłam rozpiske co przysługuje kobiecie w czasie ciąży http://www.nfz-warszawa.pl/index/pacjent/mama/plan w tekstu wynika, że od trzeciego trymestru czyli 27 tygodnia, aż do 40 przysługuje 6 wizyt lekarskich czyli 13 tyg:6 daje wizyty średnio co 2,5 tygodnia. Ania7912 upomnij się o swoje! To dla dobra Ciebie i maluszka. Ja jestem w 28 tygodniu i już mam KTG i wizyty co dwa tygodnie, ale ja mieszkam w Niemczech, trochę się to może różnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wizyty chodzimy razem z siostrą prywatnie. O ktg nawet mowy nie było. Właśnie tak jak Was podczytuję to stwierdzam, że te moje wizyty ubogie są w ogólne badania i w ogóle. Dopiero teraz upomniałam się o cytologię bo pewnie by nawet nie zrobiła albo później dopiero....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - ja mam częściej bo miałam problemy z ciążą i cały czas jestem na luteinie (d*phaston odstawiłam w sierpniu). Też chodzę prywatnie. Test obciążenia glukozą robię jakoś tuż przed następną wizytą, którą mam 26 września. Nie wiem czy warto zmieniać GP w drugiej połowie ciąży - w zasadzie za chwilkę zaczynamy 3 trymestr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×