Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dzięki atomoffka :) Gdzieś już słyszałam o tym doktorze, oczywiście pozytywne opinie. Ja byłam na USG w 13 tygodniu u dr Kozarzewskiego, przyjmuje w Gamecie i w Diasonie. Słyszałaś może o tym lekarzu, bo nie ukrywam, że wygodniej mi jechać do Gamety, bo nie jestem z Łodzi, ale jeśli Dudarewicz ma być lepszy, to czego się nie robi dla dzidziusia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny co do wagi to ja nadal nic nie przytyłam stoję na zerze tylko wiadomo brzuszek mam coraz większy :) Jakoś się już tym przestałam przejmować bo stwierdziłam że nadrobimy później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam małe pytanko któraś z Was używa takiego balsamu do ciała? http://www.tesco.com/groceries/Product/Details/?id=277732971 Ja kupiłam jakiś tydzień temu. Jak dla mnie SUPER to jedyny balsam którego jestem w stanie używać bo nie czuje się po nim "klejąca" a skóra jest super gładka i pachnąca Nivea :) Więc jeżeli któraś z was chciałaby spróbować polecam w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu - ja swój wybór Dudarewicza oparłam o: - opinie z portalu "znany lekarz" - opiniach paru znajomych, które u niego były - poleceniu przez mojego GP - no i trochę na podstawie jego strony internetowej. O Kozarzewskim też czytałam na "znanym lekarzu" - też ma dobre opinie, choć uważam, że Dudarewicz lepsze. No ale wybór jest nasz - ja stawiam na tego drugiego. Też nie jestem z Łodzi, ale bliżej mi na Liściastą :) Z pewnością dobrze wybierzesz. x A co do wagi - tak jak pisałam - nie mam jeszcze wagi. Między wizytami w czerwcu i lipcu przytyłam tylko 0,2 kg;) Niestety między kwietniem a czerwcem + 4. Najbliższa kontrola wagi 8 sierpnia. Sądzę, że tym razem będzie więcej niż 0,2 kg - bo brzuszek się pokazał :) Nie przejmuję się - bo zamierzam zrzucić wszystkie nadprogramowe kg po ciąży - a nawet zejść z wagi "wyjściowej". Dużo moich znajomych ma sukcesy po wizycie u dietetyka. Inne schudły same z siebie po ciąży więcej niż przytyły - tak więc się nie zamartwiam - i Tobie Czarne_Oczy100 radzę to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki :-) ja też mam + 6 kg ale no cóż bywa ... w pierwszej ciąży przytyłam 22 kg teraz mam nadzieje będzie chociaż troche mniej:-) bo po ostatniej zostało mi jakieś 10 i przez 5 lat nie mogłam tego zrzucić:-) ale będziemy się martwiły jak urodzimy teraz ważne by maluchy zdrowo rosły:-) zawsze sobie powtarzałam że jak urodzę 2 bobo to sie dopiero za siebie wezmę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się tym nie przejmuję, bo kontroluję pochłaniane kalorie i jem mniej niż przed ciążą (proporcjonalnie do tego, ile teraz się ruszam). Dzisiaj nareszcie idę na pilates. Brzuch już się rozluźnił to myślę, że nie zaszkodzi. Ciekawe czy wzrost rodziców ma wpływ na wielkość płodu. Mój mąż pochodzi z rodziny dwumetrowców. Dziecko na usg w 13tc było większe o półtora tygodnia - może mi rośnie jakiś gigant? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie. Dawno mnie nie bylo ale to tylko z tałoku pracy. Zaszalalam z robienem przetworów. 21 słoków konfitury z wiśni, 22 słoki ogórków marynowanych (mam super przepis który wykorzystuje co roku- pycha) i 7 duzych sałatek z ogórków. Dziś dostanę 12 kg jagód więc też będę miała co robić. I z ogórkami też pewnie nie koniec bo samych ogórków robię co roku ok 50-60 litrowych słoików. A we wrześnu jak samopoczucie pozwoli to papryka słodka i ulubione ostre papryczki. Zapraszam zimą na konsumpcję :) x U mnie dziś 22 tc. Nie ma dnia żebym z rana nie rzygnęła ale zazwyczaj potem czuje się całkiem dobrze. Pogoda wiosenno-jesienna więc człowiek nie moze nacieszyć sie latem. Za tydzień mąż zaczyna urlop i mamy trochę spraw do zrobienia więc też nie wiadomo czy wyskoczymy gdześ popływać. A właśnie. Pływacie w ciąży gdzieś poza basenem? Mi lekarz pozwolił pod warunkiem że upewnię się że miejsce jest w miarę czyste i po pływaniu najlepiej obmyc się czystą wodą. Odradził zalewy a doradzał bardziej rzeki niz jeziora gdyż w nich woda płynie a nie stoi. I dowiedziałam się że moja młodsza siostra spodziewa sie dziecka :) Bedzie marcówką 2014 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ProVitamina- wrzucaj przepis na te marynowane ogórki bo u mnie tyle, że nie wiadomo co już z nimi robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chętnie skorzystam z przepisu bo uwilbiam robić przetwory :-) a ogórków u mnie pod dostatkiem :- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MagdaM ten balsam zawiera Benzyl Salicylate czyli pochodną kwasu salicylowego który jest w ciąży odradzany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalewa: 6 szkl. wody 1 szkl. octu 10% 1 i 1/4 szkl. cukru 2 łyżki soli liść laurowy ziele ang. Zagotować wystudzić x Na dno słoika wsypać/włozyć: szczyptę gorczycy (ja nabieram na łyżeczkę tak żeby troche zakryć dno łyżeczki) pół plaskiej łyzeczki suszonego majeranku krążek cebuli (kroje w takie ok 0,5 cm grubości) liść selera (około 5-7 pojedyńczych listeczków urwanych z łodygi) czosnek (ok. 2 ząbki)- kroje w grubsze plasterki koper x Po uzupełnieniu słoików ogórkami zalać zalewą i wekować do momentu aż ogórki zaczną zmieniać kolor. x Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamuśki :) Zielononozka- powiem Ci, ze bialko obecne w moczu jest bardzo niedobre. Ale nawet lekarz do konca nie wie, skad ono tam jest, bo posiew wychodzi w miare dobry. Pozniej spokoj. To znowu badnaie ogolne moczu srednie, a posiew w miare ok... + co do holtera- mojej siostry synek miesiac po urodzeniu mial zakldanego, i na zyczenie rodzicow, byl to okres dluzszy niz 24 godziny. + ja tez juz mam 5 kg na plusie! + ProVitamina- ja nie plywam nigdzie. Oczywiscie GP powiedzial, ze mi nie zabrania kategorycznie, ale odradza ze wzgledu na infekcje. Tym bardziej, ze mnie sie wszystko cholernie czepia. Przed ciaga mialam regularnie dwa razy w roku problemy z pecherzem, wiec nie chce ryzykowac. Tym bardziej, ze swietnymi wynikami moczu pochwalic sie nie moge. A co do przetworow- ja tez robie ogoraski konserwowe i tzw szatany- z chili. :) A! i moj starszy brat tez zostanie ojcem. Bratowa bedzie lutowka 2014. + Czarne_oczy- moj maz to tez 202 cm wzrostu, jqa mam prawie 180 i moj synal poki co wielkoscia od normy nie odstaje, ale zobaczymy co bedzie pozniej :) + my tez mamy wizyte 6 sierpnia i doczekac sie nie moge! :) Pozdrawiam mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam 6 kg.na plusie, ale irytuje mnie fakt,że mimo diety waga i tak idzie w górę! W poprzednich ciążach najwięcej tyłam na przełomie 4/ 5 miesiąca ciąży. Mam nadzieję,że łącznie nie przytyję więcej jak 15 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomooffka...to mamy razem wizyte, bo ja też 8 sierpnia. Wagowo jak na razie było u mnie tylko 0,3 kg do przodu i w sumie sama sie dziwie, bo widze po sobie,że nic nie tyje, oprócz coraz bardziej wiekszego brzucha. Teściowa nawet mi wczoraj powiedziała,że schudłam na twarzy. A jem tak normalnie w sumie jak przed ciążą, może wiadomo,że jak teraz lato to troche inaczej sie je. W poprzedniej ciąży przytyłam 10kg i 9 od razu poszło po porodzie. X gość...może ja jeszcze dołącze do was, bo termin mam na 29.12 i w sumie nie wiadomo, bo do stycznia 3 dni tylko :) X ProVitamina....u mnie teraz też przetwory... A gorąco u nas strasznie od wczoraj, a ma być nawet do 35 stopni...tylko siedzieć w domu i się nie ruszać,a na spacer dopiero po zachodzie słońca, bo takiego upału to już nie zniosę, już dzisiaj ledwo zipię. Zresztą odpoczywam dzisiaj po intensywnym weekendzie urodzinowym i znowu mnie dzisiaj rwa łapie, chodzić nie mogę. X Co do mężów dwumetrowców to ja sie dopisuje do grona. Z córką się sprawdziło, lekarka w sumie od początku ciąży z pomiarów mówiła, oj dziecko będzie duże...no i było, aż lekarz się pytał po porodzie, czy nie miałam cukrzycy ciążowej.A teraz jak na razie lekarka nie mówi o wielkoludzie :) może normalne mi sie urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
Provitamina szacun za te sloiki. Tradycja ta ginie, szczegolne wsrod mlodych ;( + Angelina dobrze, ze robisz posiew bo to wazne. Oby sie polepszylo. U mnie tez wizyta dopiero 6 sierpnia. + gocha78 ja najwiecej przytylam od slodkich sokow w kartonie. Teraz przewaznie wode, a jesli juz sok to rozrabiam z woda bo dla mnie za slodki. Ja teraz dopuszczam, ze moge przytyc nawet do 20 kg, ale nie tak jak poprzednio 35 ;/ Jem naprawde duzo i wszystko. I swoj maly przyrost wagi upatruje w energicznie spedzonych dniach. Wczesniaj duzo lezalam i nic nnie robilam i tak sie spaslam ;/ + U nas malutkie clowieczki sa. ja mam 164 a moj luby 172, wiec duzi nie jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie by było, bo jakoś w moim pokoleniu wszyscy mężczyźni byli bardzo niscy. Mam pytanie do mam - huśtawka-skoczek to hit czy kit zakupów dla dzieci? Niby piszą, że można do nich wkładać dziecko już od 3 miesiąca życia, ale coś mi się nie chce wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki. Ja od początku ciąży przytyłam jakieś 2,5-3 kg i mam wrażenie że to głównie w piersiach :) już teraz miseczkę mam o dwa rozmiary większą, aż się boję ci będzie dalej :/ Chociaż moja teściowa ostatnio stwierdziła, mi prosto w twarz, że brzuszek to skromniutki mam ale w biodra mi idzie.. phi jakoś nie zauważyłam :P póki co źle znoszę każdy dodatkowy kilogram (psychicznie źle znoszę) a to dopiero początek :/ ale zobaczymy.. lekarz powiedział, że przy mojej wadze wyjściowej (ok 60 kg) powinnam przytyć ok 12 kg. Się okaże. Co do wzrostu malucha to na ostatnim usg lekarz zmierzył mu kość udową i stwierdził, że długie dziecię będzie :) my z mężem średniaki jesteśmy (ja 171, a on 180 cm). Ale za to muszę się pochwalić, że wózek kupiłam :) nie mogłam się już opanować, a laseczka wystawiała używany, ale jak nowy! Cenowo połowa nowego więc dla mnie bomba :D Pasuje zarówno do chłopca jak i dziewczynki więc będzie ok. * ProVitamina gratuluję zacięcia z tymi słoikami :) ja kilka malinkowych, jagodowych i czereśniowych sobie zrobiłam :) ale za to mi teściowa hurtem zaprawia i podrzuca więc zapas będziemy mieli :D * Jeśli chodzi o pływanie to w tym roku już trzy raz do jeziora wlazłam i jest ok. Po tym byłam też u lekarza i nic nie mówił, żeby coś nie tak było. * Czy wy też macie problemy ze snem?? Ostatnie kilka nocy wyglądają u mnie mniej więcej tak: kładę się koło 23-23.30, śpię do 3.00 (wstaję na siku :/ , równo jak w zegarku), a później do ok 6 mam oczy jak pięć złotych i spać nie mogę! dopiero po 6 jeszcze jakąś drzemkę łapię. Dodam, że nigdy nie miałam żadnych problemów ze snem. Mój mąż się nawet śmieje, że jak chce coś ode mnie wieczorem (pogadać w łóżku czy coś :p ) to musi mi poduszkę zabierać, bo jak tylko głowę położę to o 9 następnego dnia się budzę. A tu takie chocki. Moja siostra twierdzi, że mi się zegar biologiczny przestawia :/ ale to chyba wcześnie jakoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaM - no powiem Ci, że patrzę z zaciekawieniem na tą niveikę :) Póki co jednak - znalazłam w Rossmannie coś bardzo przyzwoitego - kkuracja przeciwko rozstępom Efektima. Przekonał mnie skład:) http://esentia.pl/p/efektima-mama-care-kuracja-zapobiegajaca-rozstepom-dla-kobiet-w-ciazy/ x Czarne_Oczy100 - wzrost rodziców ma wpływ na wzrost dziecka. Mój mąż ma 190 cm - ja 165. A dzieciaczek na ostatnim USG był prawie o cały miesiąc większy (data porodu z USG wyszła mi na koniec listopada ;P) x ProVitamina - no podziwiam Twój zapał ;) Wow że też Ci się chce. 22 tc to już bliżej końca ciąży niż początku ;) No i jakie fajne wieści w rodzinie. Chyba siostra Ci pozazdrościła ;) Moja siostra też już chce - ale najpierw ślub chce brać - co ja popieram w 100%. x Co do pływania - to ja pływam na basanie. Właśnie - zaczęłam w końcu pływać a nie pluskać się. Póki co plamienia się nie powtórzyły - odpukać 3 razy. Ja się dobrze czuję - więc zaczełam pływać. No ale zrobię 100m na raz i odpoczynek na chwilkę. Oj już nie ta kondycja - a poza tym ostrożnie z uwagi na dzieciaczka. Serducho mi wali jak szybciej pływam - a nie chcę by coś źle na maleństwo wpłynęło. Jeżeli chodzi o pływanie w otwartych zbiornikach - wiadomo, że mozna. A dziewczyny co miały problemy z infekcjami - powinny stosować "tabletkę przeciwgrzybiczną 'po' ". x deli82 - no fajnie tego samego dnia wizyta. Ja będe miała jeszcze 5 sierpnia to USG genetyczne. Też staram się jeść normalnie. Nie mam jakichś napadów głodu czy coś. No i podobnie jak Ty - mam taką cichą nadzieję, że przenoszę ciążę do stycznia. No mimo wszystko - 4 dni - może się uda. Gdzieś czytałam, że są spore szanse - jak rodzice sami byli przenoszeni. Mój mąż ok 2 tygodnie - a ja -miałam urodzić się na gwiazdkę a wyszłam na świat 11 stycznia. Więc jest szansa ;) Deli - wiesz już kogo gościsz w brzuszku? Ja cały czas obstawiam chłopca- choć gdzieś wewnątrz coś mi mówi, że jednak dziewczynka. x zielononozka - co do soków - to ja polecam moje odkrycie. Sok z Tymbarku - jabłkowy, przeciskamy. 3 l. soku - z 4,5 kg jabłek. Znalazłam w Biedronce za 12 zł. No mega - smakuje jak sok prosto z sokowirówki - mętny, niedosładzany - pycha! x Marta_86 - oj z tym snem i rozbudzeniem się po siusiu to coś wiem. Mam identyko. Wstaję w nocy 2 razy. Zanim usnę też co chwila biegam. Mam nawet teorię na ten temat. Podobnież dziecko-noworodka karmi się co 2-3 godziny. Uważam, że natura już nas przygotowuje do nocnego wstawania i nie zasypiania - bo dzidzia płacze lub ma kolkę :P PS. gratki za kupno wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja też już 6 kg do przodu, ale niestety zaczęłam jeść sporo słodyczy i chyba muszę trochę przystopowć. Dodam, że przed ciążą ważyłam 45kg więc te dodatkowe 6 są dosyć mocno widoczne. Mój mąż też ma prawie 200cm a ja 156cm więc zastanawiam się jak to będzie z naszą małą. Dziewczyny wiecie czy można używać octeniseptu do odkażania ran w ciąży? Bo przeciełam się rano i oczywiście popsikałam, a później zaczęłam się zastanawiać czy można:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelina- jak masz sprawdzony przepis na ogórki z chilli to daj bo ja planuję ale nigdy nie robiłam a bardzo lubie na ostro. x Co do wzrostu to ja mam 178 a mąż 185 ale nasz syn mimo ze z końca rocznika to w przedszkolnej grupie jeden z wyższych. Teraz też na USG wyszlo że małuch bedzie spory. x Czarne oczy- ja skoczka nie miałam i nawet przed jezdzikiem jakos się bronilam. Mam taką http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-z-projektorem-na-prad-muzyka-i3415647274.html i naprawdę fajnie się sprawdziła. Taki prezent od dziadków dla wnusia. Subtelnie kołysze na boli lub przód-tył, fajna muzyczka, projektor. Duzo uzywałam a synek ja uwielbiał. Polecam. x Atomooffka- siostra juz po slubie i planowała jesienią ale niepewna sytuacja w jej firmie przyspieszyła decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
Czarne oczy mamy mamy skoczek na gumach i rewelacja. Mala ma juz 14 kg a skoczek nasz jest do 15 kg i chyba sie zaplacze jak wyrosnie :) + Marta 86 tak to jest w ciazy, ze latamy na siusiu co chwile a leci kilka kropelek. + bea1984 octenisept to cudo i jak najbardziej bezpieczny jest w ciazy. Ja stosuje go na moja reke zawsze po umyciu. Polacany dla dziewczyn cesarkowych na blizne do odkazania. Smialo mozesz stosowac. + atomooffka pewnie pyszny ten sok, ale zobacz na etykiecie, ze ma tyle samo kcal co dosladzane. Te soki to bomba kaloryczna bo w kartoniku jest ok 450 kcal. +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam taką huśtawkę od koleżanki, więc chyba na razie daruję sobie skoczka. Szukałam opinii lekarzy, ale są podzielone. Na pewno dziecko powinno już samo podnosić się na nogach, a nie 3 miesiące i do skoczka. Podobno za bardzo obciąża to staw biodrowy. Ale dzisiaj dostałam komplement w pracy: "Jesteś w ciąży? Bo jak nie, to najwyższy czas się odchudzać". Fajnych mam kolegów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli 82 zapraszam do styczniówek, jeśli tylko będziesz miała ochotę. pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Ja sobie Was podczytuje, ale udzielam si bardziej tam, choć mam termin na początek stycznia, więc mogę urodzić w grudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna cudowna sesja na basenie. Normalnie 30 min. pływanka żabką ;) Czułam się normalnie rewelacyjnie! Później delikatne bicze wodne i masażyk kręgosłupa..mrrrr ;) Polecam! x No - i zrobiłam to! Kupiłam dzisiaj na allegro adapter do pasów dla kobiet w ciąży - Clipsafe --> http://www.clippasafe.pl/index.php?zone=baner1 Już się nie mogę doczekać, aż mi go kurier dostarczy. Wkońcu będę czuła się bezpiecznie w aucie. Tak to sobie ten pas obniżam, ale wiem, że nie jest do końca dobrze ułożony. No a teraz będzie już ok. Wybrałam ten bo ma boczne mocowania pasa, a nie między nogami. Tak będzie chyba wygodniej. x Druga fajna rzecz:) Jutro jedziemy na zakupy: piekarnik, płyta, lodówka i pralka :) Będą raty - wiadomo, ale i tak super, że będzie już sprzęt do kuchni. Dziś przychodzi facet od mebli na wymiar - pierwsza rozmowa ws. mebelków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomooffka....no właśnie nie wiem co sie szykuje. Siostra mi mówi, ze raczej chłopak, bo ładnie wyglądam na twarzy (a z córką byłam niby okrągła na buzi).Nawet mąż mi dzisiaj strzelił komplement,że jakoś tak ładnie wyglądam...:) Ja na razie nigdzie nie pływam, jakoś boję się infekcji, dosyć szybko łapie świństwa. Dwa lata temu przez prawie rok nie mogłam się wyleczyć z grzybicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli82 - no to obie żyjemy w niepewności;) Mi też wszyscy na około mówią, że chłopak będzie - tylko jedna osoba, że dziewczynka. Dobrze, że mąż Ci komplementy prawi. Fajnie - bo my potrzebujemy w tym czasie dużo komplementów ;) Ja też łapałam dość często infekcje. Najprostsza metoda - zastosować po basenie globulkę lub posmarować się maścią (np. clotrimazolum - wskazana w czasie ciąży na wszelkiego typu pieczenie i swędzenie). Jest lato - a takie jezioro czy chłodny basen to coś cudownego ;) x Oglądałyście na tvn style serial Kasi Bosackiej " O matko!"? Znalazłam wszystkie odcinki za free --> http://serialewsieci.pl/category/o-matko/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry w ten gorący poranek :) ProVitamina- przepis na ogorasy szatany: Z kg ogórków. Ogórki pokroić w plastry i zasypać * łyzka soli i odstawić na 2-3 godziny. Odcisnąć sok, przełozyc do garnka i posypac * lyzka chili * glowka pokrojonego w plastry czosnku Zalewa: zagotować: * 6 łyzek oleju * 1/4 kg cukru * 3/4 szkl octu. Zalac ogorki delikatnie mieszajac. Przelozyc do sloikow. Sloiki gotowac kilka minut, Moj maz uwielbia te ogorki. I kiedy zrobie 40 sloikow, to malo na rok :D Tylko powiem, ze jak sie pomnaza skladniki, to wychodzi baaaardzo ostro. Kiedy robie 10, to nie biore skladniki x10, tylko np x7. Bo serio mega mocne wychodza. Ja w sumie biore juz na oko. Pierwszy raz na sprobowanie, pozniej juz tylko z gorki b;) + Moj szkrabek tez najbardziej fika wieczorami :) + wybrałyście juz imiona? Buziaki mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×