Nie będę miała wnuków !!! Co ja mam o tym myśleć?

Dzisiaj rozmawiałam z córką na temat ich dzieci. Była to szczera, spokojna rozmowa, bez nacisków. I córka powiedziała, że z jeden strony chcą dzieci, a z drugiej lubią swoje życie i nie chcą go zmieniać, że teraz są tylko dla siebie. Bierze tabletek anty. Moja córka ma 28 lat, bardzo dobre wykształcenie, pracę, a jej mąż 32 lata bardzo dobre wykształcenie, super praca. Co ja mam o tym wszystkim myśleć ?

nie naciskaj może samo jej sie odmieni a poza tym naprawdę nie każda kobieta musi być matką :)

Ja jak miałam 28 lat to juz miałam dzieci, Przecież po 30 już nie ma szans

3 lata po ślubie. Mieszkanie bez kredytu, duże zarobki, dwa auta i czy to nie jest najleprzy czas na dziecko ?

Ich mieszkanie to salo, dwie łazienki, duża kuchania, sypialnie, i dwa pokoje w których urządzili sobie gabinety zamias pokoju dla dziecka.

a po co ci wnuki? swoje dzieci juz odchowalas Ja tam babcia raczej nie chce zostac, tzn nie mam na to zadnego wplywu, ale ze mnie nie bylaby taka tradycyjna babcia zachuchajaca wnuczki Przynajmniej mam gwarancje u najstarszej corki,ze ona dzieci miec nie będzie ,reszta za mloda na deklaracje:)

Ale to oni mają zdecydować kiedy będą mieć dzieci. Jeśli chcą czekać to ich decyzja.

naprawdę masz 56 lat?? bo brzmisz jak XIX wiek kobiety rodza teraz pierwsze dziecko przed 40 więc nie ma co histeryzować piszesz że z jednej strony córka z mężem chcą miec dzieci więc nie skreslaj jej niech pozyje trochę jak dobrze zarabia to niech cos odłozy na to dziecko a nie hop siup rozmnazamy się w imie miłości do ojczyzny...

Szans po 30tce:D gdzie to jest napisane?

A ja nie będę mogła jej pomóc gdy się dziecko urodzi nie będę wstanie.

Autorko jak czujesz zew późnego macierzyństwa to kup sobie kota, psa albo zadeklaruj że w formie wolontariatu zaopiekujesz się dziećmi . Bardzo egoistyczne podejście. Jak macica swędzi dziecko pomimo że czasy jej swietności upadly to trzeba ją wyciąć i po problemie.

Oni kasy mają tyle, że kąpać się w niej mogą więc nie o kasę chodzi.

że ktokolwiek będzie potrzebował pani pomocy ? Dziecko jak ma rodziców, to wystarczy a skoro mają warunki to wynajmą opiekunkę by nie zaciućkała dziecka jak to robią babcie.

Ja pikole!!!!!! Chyba bym się wściekła,gdyby mi kazano "mieć dziecko,żeby moja mama mogła zostać babcią"!!!!! Weź kobieto na wstrzymanie i czekaj cierpliwie aż Twoja córka będzie gotowa na ciążę.

Jak jej ostatnio w sklepie pokazłam śliczne śpiośki to powiedział mi, że dla niej to w nich nie ma nic wspaniałego.

a to jakiś obowiązek mieć dziecko? Tobie w prezencie mają tego dzieciaka zrobić? Opanuj się kobieto. Trzeba było sobie samej z 5 zrobic, może od któregoś wnuków byś doczekała

poza tym to jakieś prowo, bo żeby 56 letnia kobieta tak pisała to niemożliwe. Byłaby analfabetką, a analfabetka w tym wieku nie nauczyłaby sie obsługiwać komputera. Dałam sie wpuścić w maliny wierząc że to prawda :(

Nie ma sie co Autorko przejmowac. Teraz duzo kobiet ma dzieci po 30tce. Ja tez kiedy powidzialam mojej mamie, ze nie chce miec z mezem dzieci nie byla zachwycona, ale musiala to zaakceptowac. To jest nasze zycie i to my zdecydowalismy, ze nie bedizemy miec dzieci i nikt nie zmusi mnie do tego, zeby je miec. Moze Twoja corka ma takie samo podejscie, a moze jeszcze jej sie odmieni. Z doswiadczenia wiem, ze najgosze jest naciskanie rodziny. Nam tez wszyscy sie dziwili, ze jak to, z to, ze tamto. W koncu powiedzialam dosadnie co o tym mysle i sie skonczylo, wiec nie naciskaj.

Bycie mamą to najpiękniejsze co może być, a ona tego nie rozumie.

Obsugi komputera nauczyła mnie córka, a do szkoły chodziłam dawno bo dawno, ale chodziłam.

I dobrze ci tak bo widać ze jesteś walnięta.

podobają to wyraźny komunikat do ciebie autorko żebyś się odchrzaniła od tematu bo to ich prywatna sprawa.

Już kuwa nie przeceniajcie mocy decyzji. Przychodzi, że na decyzję jest już za późno. Sama się podjęła, naturalnie. Ludzie to tylko ludzie. Rodzą się i umierają. Każdy kończy tak samo i nic z tych rzecze, których się dorobił do piachu nie zabierze.

Jadwiga 56 lat - jak tak wypominasz, że mają mieszkanie bez kredytu, tyle a tyle pokoi, dwa gabinety i samochód to mam wrażenie, że im zazdrościsz. Jeszcze to wyrażenie, że mogą się "kąpać w kasie". A może Ci żal, że Ty w wieku córki tyle nie miałaś? Może dalej tyle nie masz? Zazdrość to brzydka cecha :-)

Autorko nie dla wszysctki macierzynstwo musi byc najlepsza rzecza na swiecie. Ja jestem po 30tce i ciesze sie, ze nie zdecydowalam sie na dziecko. Uswiadomilam sobie, ze nie jest to dla mnie i nie nadaje sie na matke. Wole nie miec dzieci lub byc zla mama i jeszcze na tym mialoby ucierpiec dziecko. To, ze dla Ciebie bylo to najpiekniejsza rola nie znaczy, ze dla corki tez bedzie. Moja mama tez byla w szoku, ale nic nie wskorala.

to ich życie, chyba lepiej że świadomie nie chcą niż ma być druga Waśniewska?? Nie wykształcenie kształtuje charakter :) Może wpadną? A jak nie chcą to wolałabyś potem patrzeć jak Twoim wnukom źle?? Wiem, że pewnie myślisz, że Twoja córka byłaby wspaniałą matką, ale czy jest matka (oprócz mojej teściowej) która będzie myśleć źle o własnym dziecku?? Ciesz się ich miłością i wspieraj w decyzji ;)

Ale masz problemy

Jadwigo daj innym życiem po swojemu.Nie chcą dzieci - niech nie mają.

no własnie tak to jest, ci co mają pieniądze i warunki to nie maja dzieci albo 1-2 góra, najgorzej to z biedą, ona to najpierw napieprzy dzieci a później chodzi i płacze, że im ciężko, że nie mają za co żyć.

W jej wieku nie miałam nic. Mieszkałam u teściów mieliśmy jeden pokój. W wieku 21 lat urodziłam syna, a później córkę. Syn zginął w wypadku samochodowym. Później dostaliśmy od teściów drugi pokój. Ja nie pracowałam zajmowałam się córeczką. Później urodziłam następne dziecko urodziło się martwe.