Ci mi grozi za sklamanie ze jestem samotna matka?

Chodzi o przedszkole. Mma partnera ale nie ejst ojcem bilogicznym corki. W przedskzolu mojego znaja bo czasami przyprowadza i odpbiera dziecko. A bilogiczny ojciec sie wogole nie interesuje corka.

a po ślubie jesteś?

nie mam zadnego slubu ani z bylym partnerem ani z obecnym.

no to jesteś samotną matką nikogo nie okłamujesz

o, dobra jesteś, ilu tych partnerów masz zaliczać, tylko nie rób dzieci, bo co dziecko to inny tatuś

bo tak juz wpisalam w karcie ze" wychowuje dziecko sama".

mam tylko 1 dziecko i wiecej nie planuje.

nbmnbm

no i dobrze wpisałaś, jesteś matką samotnie wychowującą dziecko a że masz partnera nic nie zmienia

ale moj partner zaprowadza i odbiera corke z przedszkola. i panie z przedszkola znaja go.

to co z tego

a prowadzicie z partnerem wspólne gospodarstwo domowe?

Tu chodzi głownie o finanse.Jeśli partner nie jest ojcem dziecka a biologiczny ojciec nie isteresuje się dzieckiem i nie bierze czynnego udziału w jego wychowaniu i nie mieszka z Wami to jesteś matką samotnie wychowująca dziecko,nie mart sie nikogo nie okłamałas. Ps.ja mam znajomych mieszkają razem są rodziną,tyle że nie mają ślubu i ona wpisała w karte do przedszkola że jest matka samotnie wychowująca dziecko,jak dla mnie troche nie fair ale co tam każdy orze jak może ;) a ! tato normalnie małego odbiera z przedszkola.

no tak prowadzimy.

a jak nie pracuje to w rubryce o zatrudnieniu zostawic puste czy np. wpsiac ze jestem osoba bezrobotna poszukujaca pracy czy nic nie wpisywac?

U nas w formularzy jest okreslenie rodzina niepelna i ja to zaznaczylam,bo u pediatry jak sie lakarka pytala to mowie ze pelna,a ona czy mamy slub ja ze nie a ona ze wtedy jestesmy rodzina niepelna

f

Wpisz bezrobotna poszukująca pracy,u nas każda rubryka musiała być wypełniona,jak miała zostac pusta to wpisywało się brak albo nie dotyczy.Ale wpisz że poszukujesz pracy a wiadomo że z dzieckiem w domu w tym temacie nie wiele zdziałasz.

w kryteriach zaznaczysz NIE przy rodzicach pracujących a w systemie jest tylko adres miejsca pracy, więc nie wpisuj nic.

chyba, że ręcznie wypełniasz formularz, wtedy możesz napisać, że jesteś w trakcie poszukiwania pracy, czy nawet rekrutacji.

mam tylko tak: pracujacy samotnie wychowujacy.

u nas wg kryteriów i tak trzeba dołączyć zaświadczenie z zakładu pracy lub pieczęć potwierdzoną, więc cokolwiek tam napiszesz czy nie punktów nie ma. Teraz już przez urząd idzie rekrutacja, są punkty. Twoje dziecko jako matki samotnej ma i tak pierwszeństwo, na pewno się dostanie.

nie no nie wierzę, kobieto który to już topik? nie wybieraj innych nicków bo tylko jedna TY wariatka jesteś!!!!! no już daj spokój, ile jeszcze będziesz pytać???? a co mam wpisać, a jestem samotna czy nie, a moje dziecko przejdzie dalej czy nie, co MAM ZROBIC BO NIE MAM PRACY I MI DZIECKA NIE PRZEPUSZCZĄ DO NAST GRUPY....kobieto daj na wstrzymanie cokolwiek plisSSSSSS

jak ci sie nie podoba to sie nie udzielaj w topiku. pytam sie innych mam.

autorka nie jest samotną matką jest co najwyżej nie zamężna - ale żyje w konkubinacie. Skoro konkubent odprowadza i przyprowadza dziecko to znaczy że nie wychowuje dziecka samotnie ! System naboru do przedszkoli jest porażką, kobieta pracująca zawodowo w pełnym wymiarze czasu, mężatka, nie mająca komu powierzyć opieki nad dzieckiem przegrywa na starcie z " pracującą matką samotnie wychowującą dziecko" która tak naprawdę nie pracuje i ma konkubenta z którym chowa swoje dziecko. Takie rzeczy to tylko w Polsce ...

no ale ta florentyna cała ma rację. nudzisz już jak cholera nie od dzisiaj ;-/

a

a jak widac nie macie nic innego do roboty.Cale dnie siedzicie na kafe. ale ja tez chce isc do pracy ale nie moge nic znalesc. dzis mam facet jutro moze go nie byc.

z takiego założenia może każda kobieta wychodzić ! Ja mam męża, ale być może przyjdzie jutro i powie "good bye". Przeciez nie zatrzymam go na siłę tłumaczac ze w podaniu wpisałam "mężatka" wiec tak ma być do końca życia. Chodzi o to by w podaniu wpisywać realną swoją sytuację a nie gdybać.

Moja mama jest przedszkolanką i prawda jest taka, że ona z koleżankami (przedszkolankami) mocno i intensywnie obgadują takie matki jak Ty... ...że niby samotna, a jakiś fagas często dziecko odbiera... ...że miejsce w przedszkolu zdobyła na samotną matkę, a fagasa ma... ...i inne takie :o aż żal słuchać czasami, ale cóż...