Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czikta

Jak okazac uczucia chlopakowi?

Polecane posty

Gość Czikta

Stosunkowo niedawno poznalam fantastycznego chlopaka. Na prawde sie w nim zakochalam. Ach te motylki w brzuchu... tak swoja droga to wczesniej myslalam ze to tylko taka przenosnia ;) Ale nie otym powinnam tu pisac. Wracajac d tematu, to jest trzy lata starszy ode mnie i wiem, ze ja tez mu sie podobam. Kiedy sie widzimy, trzymamy sie za rece, przytulamy, on mnie glaska, a ostatnio zaczelismy dawac sobie bziaki w usta. Problem jednak mam z tym iz nie bardzo mam doswiadczenie w okazywaniu uczuc drugiej osobie. Mam 15 lat i nigdy jeszcze nie mialam chlopaka. Prawde mowiac nigd sie jeszcze nie calowalam. On ma 18 lat i mial juz dziewczyne wiec pewnie zna sie na rzeczy, z reszta to widac - nie boi sie bliskosci, przejmuje inicjatywe ale jednoczesnie nie naciska na mnie. Chcialabym rowniez dac mu cos od siebie ale nie bardzo potrafie :/ Kiedy ma dojsc do prawdziwego pocalunku ogarnia mnie taki dziwny, wewnetrzny strach. Ciezko go opisac. Ostatnio stalismy sobie i rzmawialismy polozylam rece na jego karku i przytulilam sie do niego, a on szepnal mi do ucha, ze lubi jak sie go caluje po szyi. Calkowicie spontanicznie postanowilam sprobowac, to tak jakos dziwnie samo ze mnie wyszlo. :) Niestety nie za bardzo wiedzialam jak to powinno sie robic i mialam wrazenie ze troche nieudolnie mi to wychodzi :/ Powedzialam mu ze troche dziwnie sie czuje przy tych wszystkich ludziach. Cala ta sytuacja odbywala sie bowie na dworcu kolejowym kiedy to on mnie odprowadzal na pociag. Mieszkamy dosc daleko od sebie, okolo 30 km. Tak wlasiwie poznal nas ze soba nasz wspolny znajomy. Mysle ze powinnam dodac ze mieszkamy za ganica. Nie chce go stracic ale chcialabym troche przejac inicjatywe :) Nie mam jednak odwagi. Nie potrafie... do tego on jest starszy... Moglibyscie doradzic mi jak zachowywac sie zeby okazac mu moje uczucie? Jak pokonac ten strach, zwlaszcza przed pocalunkiem? Co podoba sie chlopakom, jak mu zaimponowac? Wiem ze to moze byc indywidualna sprawa, np on lubi calowanie w szyje (ps. Jak to sie robi?) Spodobalo mu sie jak powiedzialam mu ze slucham rapu, lubie gry komputerowe typu nfs czy GTA, ogladam horrory :D ale chodzi mi raczej o cos czm moglabym mu sprawic przyjemnosc (tylko blagam, nie piszcie ze mam mu zrobic loda bo powarznie traktuje ta znajomosc) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara22.
Poważnie to Ty potraktuj słownik ortograficzny i inne książki, dopiero później bierz się za facetów, dziecino. Taka rada starszej, mądrzejszej i bardziej doświadczonej życiowo koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara22.
I jeśli nie wiesz, jak zachować się, gdy chłopak prosi Cię, abyś go pocałowała w szyję, to oznacza, że nie dojrzałaś jeszcze do takich czysto EROTYCZNYCH zachowań, tyle. Niedługo poprosi Cię, abyś pocałowała go jeszcze (znacznie) niżej i co wtedy uczynisz? Uciekniesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na prawde BRAWO !
Polskich znakow nie pisze gdyz nie mam polskiej klawiatury. Mieszkam za granica jak juz wczesniej wspomnialam. A co do bledow orograficznych podejrzewam ze nie wiele ich jest i nie nie bede teraz patrzec w slownik, bo takie dziecko jaj ja nie umie jeszcze czytac. Co do literowek owszem, mam ich troche ale czy to jest az takie wazne? Nie chcialabym tutaj wykazywac sie brakiem kultury ani typowym chamswem ktore z sekundy na sekunde staje sie w Inernecie coraz wieksze. A jezeli jestes taka dorosla i bardziej doswiadczona osoba to mogabys mi odpowedziec na pytania zamiast sprawdzac moja pisownie? Zapewne ty od zawsze mialas doswiadczenie w pocalunkach, randkach, sekse... Tak na marginesie to dla wielu osob pocalunek jest bardziej intymny niz stosunek plciowy. Czy ucieklabym gdyby facet poprosil mnie o "pocalunek ponizej pasa"? Nie wiem, nie bylam nigdy w takiej sytulacji, za to dla ciebie moge sie dobyslac jest to chleb powszedni. GRATULUJE wieku i doswiadczenia. Zastanawia mnie tylko czy owe doswiadczenie to dar od Boga czy moze po prostu przeszlo ci w genach, bo chyba moge stwierdzic ze nigdy nie przerzylas pierwszej prawdziwej milosci. A moze po prostu boli cie fakt ze w dzisiejszych czasach jest cos takiego jak Internet i anonimowo mozna sie spytac o takie rzeczy. Na prawde podziwiam twoja inteligencje! Zamiast pominac ten temat lub po ludzku pomoc, moja starsza madrzejsza i bardziej doswiadczona zyciowo kolezanka zachowuje sie jak uczennica szkoly podstawowej i jedyne co potrafi doradzic mlodszym, glupszm i mniej doswiadczonym ludziom to czytanie ksiazek. BRAWO! Domyslam sie, ze masz 22 lata. Faktycznie, ty nigdy nie bylas w moim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara22.
Ojojoj... to się nam dziecinka oburzyła :D Moja kochana, trochę szacunku, gdy rozmawiasz ze starszą od siebie o 8 LAT kobietą. :D Rocznikiem mam 23 i może kiedyś tam miałam 15, ale wybacz, to było tak dawno, że gdyby nie skrupulatne zapiski w pamiętniku, nawet nie pamiętałabym o tamtych czasach. Muszę też zdradzić Ci, że z tych zapisków wynika, iż byłam wtedy śmiertelnie i nieszczęśliwie zakochana w koledze ze starszej klasy (nieszczęśliwie dlatego że byłam taką dupą wołową - prawdopodobnie jeszcze większą niż Ty - że, mimo iż miałam wielkie powodzenie u chłopaków, nie potrafiłam tego wykorzystać i na końskie zaloty obiektu moich westchnień też nie potrafiłam odpowiedzieć, jak na normalną, świadomą swoich zalet dziewczynę, przystało). Dlatego też Twoja teoria na temat mojego nieposiadania przeze mnie pierwszej, prawdziwej miłości oraz robienia lodów każdemu napotkanemu przeze mnie facetowi na dzień dobry LEGŁA W GRUZACH. (Chciałam wyjść na wielce wyluzowaną ruchaczkę a w głębi duszy jestem pieprzoną, nieuleczalną romantyczką). BTW, nie napisałam nigdzie, że jestem doświadczona seksualnie a życiowo - to różnica. Swojego posta napisałam w charakterze prześmiewczym - bo musisz wiedzieć, że niektórzy nie biorą wszystkiego tak na serio, jak Ty. (Przyznaję - mam trochę wypaczone poczucie humoru). Widzę, że chcesz uchodzić za bardzo dorosłą, ale aż kipisz niedojrzałością emocjonalną. Nie do końca rozumiem, czego od nas oczekujesz? Szczegółowych rad, punkt po punkcie? Ja już swoje stanowisko Ci przedstawiłam. Nie mam dla Ciebie innej rady niż dorośnięcie. Też byłam kiedyś nieopierzonym dzieciakiem, który peszył się będąc w towarzystwie kolegów a co tu dopiero mówić o jakichś przytulankach, macankach i innych. Do tego też trzeba dojrzeć. Wtedy wszystkie takie zachowania będą wychodzić Ci naturalnie i nie będziesz zastanawiać się, co powinnaś zrobić. :) Co do ortografii i kultury języka, uważam, że każdy powinien o nią dbać, nawet mieszkając poza granicami kraju. Ale rób, co uważasz za słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara22.
Jeszcze jedno: skoro pocałunki uważasz za coś tak intymnego, to dlaczego obcałowujesz chłopaka po szyi w miejscach publicznych? Toż to czysta perwersja a poza tym, damie nie wypada robić takich rzeczy przy osobach trzecich :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola to plebejskie imie
Ona chyba liczy na gotowe wskazówki LOL. Klara22 ma racje. Dziewczyno...co ty chcesz tak "technicznie" go calowac, pieścić sprawiac przyjemnosc? przeciez to powinno wychodzic "z ciebie", samoistnie, to nie moze byc technicznie zaplanowane....będziesz go calowac i myslec jednoczesnie jaki powinien byc twoj nast. krok,gest? dobrze sie czujesz?;/ ach te gimnazja.....mają problemy o jakich ja dawno nie pamietam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak my mamy nie pisaćżebys
mu loda zrobila , jak to wlasnie sprawia najwieksza przyjemnosc chlopom??;o hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara jestem w twoim wieku i stwierdzam, ze osoba bardziej infantylna jestes raczej ty niz autorka. Sposob w jaki sie wypowiadasz jest po prostu zenujacy i nie przystoi osobie w twoim wieku. Jesli juz postanowilas sie wypowiedziec i masz tAAAAAkie doswiadczenie, to prosze, podziel sie...i kobieta to ja bym cie raczej nie nazwala, bo dla mnie zachowujesz sie gorzej niz dziecko. 1 autorko jak chcesz z nim poflirtowac to spytaj sie go jak lubi i czy moglby zademonstrowac na twojej szyi ;) poza tym nie musisz wszystkiego robic od razu idealnie. Moze w wieku 15 lat 18-latek wydaje sie taki dorosly i w ogole, ale ja ze swojej pozycji 22 lat moge ci powiedziec, ze tak nie jest i on pewnie za duzego doswiadczenia tez nie ma (czy to w seksie czy ogolnie w kontaktach damsko-meskich). Ogolnie to nie ma czego sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikta
Po pierwsze wielkie DZIEKUJE dla ciasteczkowej. Nie moge jednoznacznie stwierdzic jakiej odpowiedzi oczekiwalam, bo gdybym spodziewala sie jakiejkolwiek to nie zadawalabym pytania. Jeszcze raz dziekuje za normalne wyrazenie swojej opinii zamiast krtytykowanie bledow, przez siebie rowniez popelnianych w mlodosci. Co do "oburzenia sie dziecinki" to sie nie oburzyla tylko napisala to co mysli - szczerze, bez owijania, z nutka krytyki. To chyba dobrze... w koncu ucze sie od najlepszych. Nie chce wdawac sie w kolejne niepotrzebne dyskusje i przemilcze niektore kwestie. Z reszta po co zdzierac palce na tlumaczenie sie przed kims kogo nawet nie znam. Dlatego tez gryze sie w jezyk i zamiast kilku lub kilkunastu zbednych komentarzy, najzwyczajniej pozdrawiam i zycze milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikta
Sprawe pocalunkow chcialabym jednak wyjasnic. Sama uwazasz ze nie zrozumialam charakteru przesmiewczego twojej wypowiedzi a nie doczytalas (lub nie zrozumialas) tego ze napisalam DLA WIELU pocalunek jest bardziej intymny od seksu a NIE DLA MNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×