pomoże mi ktos zinterpretowac wynik ? obnizone LYM% w ciąży

LYM mam ok 2,50 ( norma od 1.00-6.00) ale LYM%[%] mam dosyć obniżone bo mam 23.9 a norma jest 35.0-55.0. W necie na temat LYM% nie moge nic konkretnego znaleźć, a do lekarza ide 2 kwietnia. Jestem w 18 t.c.

nikt?

ze odpornosc spada, zebys organizm nie atakowal dziecka

Lekarz zinterpretuje. W ciąży krew się rozrzedza- to normalne.

To całkiem normalne, że ilość limfocytów w ciąży spada, neutrocytów rośnie, a więc te wskaźniki procentowe składowych krwi się zmieniają. Btw - tak na prawdę zawsze istotniejsze są normy ilościowe.

niskie limfo - krew się rozrzedza, no padłam

Wynik poniżej normy: może być spowodowany ziarnicą złośliwą, białaczką, przewlekłym stresem, a także przewlekłym stosowaniem glikokortykosterydów.

a tarczyca jak? nie sądzę, żeby to były objawy, o których aga napisała, bez przesady

z tarczyca wszystko ok. Kazdy lekarz od rauz mi ja bada bo mam taką szyje ( jak wszytskie kobiety w rodzinie ze strony mamy ), że wygląda jakbym miała chora tarczycę. Zreszta ostatnie wyniki tarczycy tez były ok. a ten wynik jednak troskze mnie zaniepokoił bo jest dosyć niski tak mi sie wydaje.

Ja tak miałam - w ciąży to normalne. Spada odporność, żeby organizm nie potraktował płodu jako obcego (jako autoprzeszczepu), a neutrocyty chyba rosną, żeby organizm ciężarnej nie był całkowicie bezbronny podatny na infekcje.

dla ciężarnych normy są inne i musisz to sobie przyswoić zanim kolejny temat założysz- są zdecydowanie obniżone. Od interpretacji wyników badań jest lekarz a nie forumowe osły co wg nich nawet katar jest śmiertelną chorobą