ktora z was poslala 6 latka do pierwszej klasy?

mozecie podzielic sie swoimi spostrzezeniami?

Ja :) Bardzo sobie chwalę, tym bardziej że mała nauczyła się pisać i czytać już w zerówce to nie było problemów. Jedyne co to zapominała robić zadań domowych, więc dozór musiał byc

i jeszcze bardzo wazne: w klasie jest przewaga 6 czy 7 latkow? to znaczy_ w pierwszej klasie jaka byla przewaga? :)

tak naprawdę to chyba po równo..moze minimalna przewaga starszych. W 2 klasie już nie rozróżniamy które ma 8 a które 9 lat

ktos jeszcze?

jest petycja na temat zniesienia zarowek dla 5-latkow i obowiazku szkolnego dla 6-latkow oraz przywrocenia dawnego systemu szkolnictwa (8 klas podstawowki i 4 liceum). Wielu rodzicow ja podpisalo, ja tez. I w ogole nie trafia do mnie argument matek "zagranicznych", ze w UK np. 5-latki chodza do 1 klasy. W UK jest inny system szkolnictwa. Wiem, bo moja siostra ma dwojke dzieci w szkole w Szkocji. Jej pieciolatek nawet napisac swojego imienia nie potrafi, a starszy nie ma zadan domowych-ucza sie tylko w szkole a potem laba.

Też chętnie poczytam opinie mam, których dzieci poszły do szkoły, choć moja 6 latka drugi rok będzie w zerówce szkolnej.

a ja posłałam i żałuję. Córka się strasznie rwała do szkoły jak przyszło co do czego to chce wracać do przedszkola. Najgorsze jest to że córka ma góra 4 godz zajęć lekcyjnych więc reszte czasu (5 godz) spędza w świetlicy, gdzie się po prostu nudzi, nie ma tam żadnych zajęć zorganizowanych, wszystkie dzieci na kupie, od 6-letnich do 10-letnich. Obiady dużo gorsze od przedszkolnych. Podam przykład, niby głupota ale jest to problem: taki obiad dziecko w szkole odbiera z okienka i musi sobie zanieśc do stołu... efekt, zupa często się w drodze wylewa, starsze dzieci się śmieją więc moja córka aby uniknąć tego po prostu nie bierze zupy. I takich przykładów jest więcej. Moim zdaniem nie warto.

Jeszcze raz up