czasem chodze o sklepach i ogladam te ladne drogie rzeczy na ktore nigdy nie zar

nie zarobie czasem patrze tez na jedzenie z gornej polki i zastanawiam sie jak smakuje

chodzilo mi o drogie:)

taż tak mam - idę do centrum handlowego, poszukać czy cos jest w promocji...nie kupuję bluzek za 150 zł, bo mnie nie stać...tylko chodzę i oglądam, coś mi się nieraz spodoba, to patrze na cenę i zonk

ja juz od 3 miesiecy zastanawiam sie nad zakupem blendera:o chcialabym pic soki bo mam anemie ale z drugiej strony wydac 200 zl na blender+prad boje sie kupowac tanie bo zaraz sie popsuje i zaplace potrojnie

raz na kilka misiecy kupuje to "inne"jedzenie -to jak wyjście do teatru na które mnie nie stac. Ładnie dekoruje stół,zapalam świeczkę i delektuje się. przynajmniej smakuje wybornie bo nie jem tego na codzień:-)

Uzbieraj te pieniążki i kup. Bendziesz te rzecz szanowała i sprawi Ci radość.

oj nie przesadzajcie dzierwczyny. Powiem wam na pocieszenie, ze to zadna frajda. tez kiedys bylam na waszym miejscu. Potem los sie usmiechnal i zgarnelam mase kasy...osczywiscie palma mi odbila i sie wyzywalam na sieciowkach, ciuchy z gornej polki lecialy do mnie jak mucha do g...a. efekt taki, ze w domu mialam amse ubran, z ktorych ewentualnie tylko kilka na siebie zalozylam bo reszta przestala mi sie nagle podobac. zatesknilamza zcasami kiedy mialam mniej w portfeu i godzinami chodzilam po sklepach by wybrac jeden-2 ciuchy ale dobrze przemyslane, ktore pozniej docenaioalm i dlugo nosilam. wiec pamietajcie ze wszedzie dobrze gdzie nas nie nma

To ty jakaś dziwna jesteś. Jak ja się dorwałam do pieniędzy, to sobie kupiłam w końcu porządne buty za 300 zł. I mam je do dzisiaj, a to już 5 czy 6 lat. ja i tak mam dużo ciuchów, bo kupuję sobie w second handach i dalej mam 8 par spodni, a żadne nie kosztowały więcej, niż 15 zł.

ale i tak lepiej jest mieć kasę niż jej nie mieć...

Fjol to super ze chodzisz w smierdzących buciorach 5 lat, ja po roku wyrzucam buty i kupuję nowe, takie do 100 zl.

Ja po prostu myję nogi i skarpetki zmieniam, więc mi buty nie śmierdzą. Poza tym, chybabym umarła, jakbym miała dobre, skórzane buty wywalić na śmietnik. Może jak sobie raz kupisz skórzane, zamiast plastików, to zobaczysz różnicę między porządnym butem, a plastikowym smrodem.

skórzanych butach nie śmierdzą!!!!!

Nie wiem, czy to nie żadna frajda. Mając więcej kasy masz WYBÓR. Możesz kupować rzeczy tanie, drogie, jakie zechcesz. Nie martwisz się o jutro. To, że Ty zachłysnęłaś się kasą, nie oznacza, że każdy idiotycznie postępuje. Ja doceniam rzeczy, które mam... xkcxkmc - nie wmawiaj sobie, że się nie dorobisz tylko uwierz w siebie i dąż do poprawy życia...

jak ktoś kupuje dobre obuwie z nike czy adidasa to wiedz że bywają one zrobione z przewiewnych materiałow i takie buty piecioletnie mniej śmierdzą niż twoje trzewiki za 100 zł

jesli chcesz miec soki. blender tylko do miekkich owocow, kiedys chcialam blenderem zmiksowac marchewke i prawie spalilam :D :o :o

hop