co ze mną nie tak? leń ze mnie totalny:/

sprzątać nie chce mi się, robić nic mi się nie chce, jak dziecko śpi siedzę na necie zamiast zająć się czymś pożytecznym, jak dziecko nie śpi nawet nie chce mi się nim zająć (pół roku ma) najlepiej jakby leżała córka i bawiła się grzechotkami, jak zaczyna marudzić to szlag mnie trafia :/ jak zmienić swoje nastawienie??

tez tak mialam i mam a wiec moja rada wypij piwo zapal fajke na balkonie i wrocisz do pokoju jak nowa i zechce ci sie cokolwiek robic. moja rada jest prosta ale zaraz pewnie matki polki mnie tutaj pocisna

Cześć wydaje mi sie że masz depresje. Może powinnaś z kimś porozmawiać (nie mówię tu nawet o psychologu). Wiesz ja tez mam małe dziecko i też jak śpi to siedze na kompie a jak wstaje to robie wszystko na szybko bo na nic nie mam czasu :) tylko że ja z chęcią się nim zajmuje :)

Dokładnie! Jeb­nij sobie browarka ­ Chociaż ja po wypiciu nie dostaję nagłego przypływu energii ale za to wali mnie to żem leniwa

a ja jak wypije takiego browarka z soczkiem spale przy tym ze 2 fajkki to naprawde mam power zeby ogarnac caly temat zwiazany z domem.... moze to i smieszne ale jak sie troche po tym piwku wyluzujesz to wszystko gladko bedzie szlo. A jak pojdziesz do psychologa to predko z niego nie zrezygnujesz bo wode z mozgu ci zrobi. Dziewczyna poprostu potrzebuje sie zresetowac a nie od razu do psychologow chodzic

dodam, że mam 23 lata, mąż pracuje ciężko na kopalni ja jestem na bezrobociu, ogarniam na szybko czasem dom, pomyję naczynia, żeby mąż nie gadał, że nawet tego mi się nie chce, a mnie na prawdę nic się nie chce a im dłużej nic nie robię tym bardziej mi się nie chce...

Od kiedy leni wysyła się do psychologa???? :O

jestem taka leniwa że szok - A co z Twoją edukacją?

a co to ma do tego?? zakończyłam swoją edukację maturą

jestem taka leniwa że szok - No to może jakieś studia, kursy, fitnessy, nie wiem kur­wa cokolwiek aby urozmaicić swój nudy żywot

bo niektorzy sa leniwi dlatego ze maja depreche... po to sie ich do psychologa wysyla. Dobra dziewczyny to co po browarku? he he he

jeszcze jakby mi się chciało, a właśnie w tym problem, że nudzić mi się nie nudzi tylko nie chce mi się ;/ zresztą studia są przereklamowane i tak nie ma po nich pracy wiem z doświadczenia kuzynek

tobie piwo nie pomoze ja mysle, ze do flaszeczki musimy usiasc;-)

Przy świętach to krowę trzeba wyłożyć

no to i ja sie przyłaczam, mam dokładnie tak samo, tyle ze ja mam miesiecznego synka i 30 lat, a len ze mnie jak diabli. az samej mi głupio i zdaje sobie sprawe z tego,a nic z tym nie robie:( jak mały spi to ja na kompie, jak skuczy to sie zaczynam denerwowac. jak jest grzeczny to jest oki:) najgorsze ze nawet samej sobie niechce mi sie jesc robic... miesiac od porodu a ja waze mniej niz przed ciaza, niby fajnie, ale czy tak to ma wygladac.... czasem niemam sil, łzy same mi leca... maż cały czas w pracy, ale i tak duzo mi pomaga, a mi tym bardziej zle, ze on znajduje siłe a ja nie....

leń śmierdzący jesteś poprostu ! Nie masz żadnej depresji! To lenistwo!

to po co zakładałaś rodzinę??? szkoda tylko dziecka... kobieto ogarnij się, weź się za sprzatnie, kolację, z dzieckiem sie pobaw a nie marudż. albo idż do pracy zawodowej, zatrudnij nianię... nie szkoda ci zycia??? dzien za dniem mija a ty nic do życia nie wnosisz.

ja myśle że jestem nawet bardziej niż smierdzący , bo nawet głowy mi sie myć niechce, bo i po co jak i tak niegdzie nie wychodze... malować też się pzrestałam, a dawniej to bez tego ni hu hu. siedze tylko w dresie jak taka łajza.... a nie tak miało byc...

Nurowska Maria "Postscriptum" - nie pamiętam dokładnie czy główna bohaterka targnęła się na swoje życie, ale na pewno jej ojciec

hehe pomyliłam wątki - sorry

chyab wam tzreba internet wyłaczyc weźcie się dziewczyny w garsc... popatrzcie w lustro i zrobcie cos z soba.... czas sie znajdzie jak odjedziecie od kompa