Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryczaca trzydziestka

Dzis odkrylam, ze facet mnie zdradza

Polecane posty

Gość ryczaca trzydziestka

Jakkolwiek bylo miedzy nami, wzloty i upadki ale ostatnio bylo coraz lepiej, nawet zaczelismy znowu sypiac razem, okazywac sobie czulosci, drobne gesty, przyjemna atmosfera w domu. Jeszcze wczoraj planowal przeprowadzke do wiekszego mieszkania (ze mna oczywiscie). A dzis dowiedzialam sie, ze jest ktos, kogo ukrywa przede mna. Nie wiem kim ona jest, skad sie znaja, powiedzial, ze to nie moja sprawa. Powiedzial tylko, ze to przyjaciolka. Nawrzeszczal na mnie. gdyby nie mial hasla w telefonie to juz od razu bym mu ten telefon sprawdzila, niestety, nie mam takiej mozliwosci. Dziwie sie, bo zawsze po pracy wraca do domu. Nawet gdy sypialismy oddzielnie, to i tak byl w domu zawsze. Nie wiem co to wszystko ma znaczyc. Nic juz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Sytuacja z dzisiaj. Wrocil z pracy. Stoimy obok siebie w kuchni. Pokazuje mi w swoim telefonie zdjecia domu, ktory mu sie spodobal, pyta mnie o zdanie. Gapie sie w ten telefon, dom calkiem ladny. Nagle przychodzi wiadomosc. Wyswietla sie tylko imie kobiety. Nic wiecej. On kontynuuje rozmowe o domu, a gdy obejrzelismy juz zdjecia, telefon odlozyl. Pytam go: - Nie sprawdzisz co to za dziewczyna Ci wiadomosc przyslala? - Kolezanka, pozniej zobacze - O prosze, od kiedy masz kolezanki? - Zawsze mialem zanim Cie poznalem - Przeczytajmy co napisala - Pozniej przeczytam, niech Cie to nie interesuje - Ze co? Nie pokazesz mi tej wiadomosci? - Nie. - czemu nie? - Bo to nie Twoja sprawa Oczywiscie nawrzeszczal na mnie, odwrocil kota ogonem, o kolezance nic wiecej sie nie dowiedzialam. Przestalismy sie odzywac. On potem probowal cos zagadywac o kolacje. odpowiadalam ale nie patrzylam na niego nawet. Znowu spimy osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile on ma lat
wspolczuje ci musisz to z nim wyjasnic i poweidziec mu ze cie to irytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertghjkm,hg
zdradza to walizki na korytarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobne watpliwosci
Moj G tez cos ukrywa.. dran. ale ja go roszyfruje tchorze nie maja odwagi powiedziec wprost tylko kreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Kochanie, nie da sie nic wyjasnic. On na wszystko nerwowo reaguje, odwraca kota ogonem. Myslisz, ze sie przyzna? No cos Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
On ma lat 40. Kryzys wieku sredniego, poza tym narcyz, zachowuje sie jak nastolatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Walizki na korytarz to chyba moje bo to ja mieszkam u niego. Sam nalegal zebym sie do niego wprowadzila pol roku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobne watpliwosci
mOj G tez typ narcystyczny, po 40-tce.. reafuje podobnie jak twoj ale pomyslalam,ze czs zagrac w jego gre.. czyli tez pokazac mu,ze nie musi wiedziec wszytskiego, tel zabezpeiczyc haslem, wyjsc czasami ot tak nie mowiac gdzie i z kim.. niech myli.. kara bedzie bolesna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyj
Pakuj te swoje walizki. I nigdy nie wracaj. Jeśli wiesz, co to honor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Tak, wiem co to honor. Jutro po poludniu jade do rodzicow na swieta. Mielismy jechac razem jego samochodem ale przed chwila idac do toalety, powiedzialam mu, ze moze sobie planowac dzien bo ja pojade pociagiem. Nie udowodnilam mu zdrady ale takie ukrywanie wiadomosci od jakiejs laski to w moich oczach oszustwo i pierwszy krok do zakonczenia zwiazku. Nie wiem jak sprawdzic czy zdradza. na pewno nie bede sie prosic o rozmowe czy czekac az sie wyjasni. mam honor. Po swietach wroce i zmienie miejsce zamieszkania. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobne watpliwosci
faceci potrafia byc mega beznadziejni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Ide spac. Bardzo to przezywam. Macie jakies pomysly na zemste> On jest z tych co go nic nie boli i nie ma zadnych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyj
Wyprowadź się jak najszybciej. I... zero kontaktu. Do końca życia. To najlepsza zemsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blachencja78
czy on jest z rocznika 1978?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blachencja78
a doczytalam, ze starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfasfsf
blacharo bingo to na pewno twoj facet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle tylko mogę
kobitki jak to sprawdzić i się upewnić co jest grane ja mam to samo co wy mój mąż ok godz 20 wydzwania do swojej pracownicy jak pytam o czym z gada przez 20 min to on nie pamięta a do mnie morde drze że wymyślam a to jest jego przyjaciółka a tak długo bo to taka gaduła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko reaguj natychmiast
mąż mojej przyjaciółki też tak kombinował,kiedyś jej nawet powiedział,że w godzinach pracy też można się łajdaczyć albo będąc na urlopie/bez wiedzy żony/ wrócił zalany i podzielił się z informacją,ze "są takie ktore chcą z nim mieszkać" ode mnie oberwalby i walizki za drzwiami,a ona potraktowała to za jakieś jego pijackie zagrywki,żenada po iluś tam m-cach wyprowadził się,zamieszkał niby sam i z kochanką dalej kurwi się,to widać i czuć-mieścina mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko reaguj natychmiast
żona ruchacza wynajęła detektywa i ma wszystko co chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę takich sytuacji
pogrywania,to niedorzeczne trzeba wiedziec czego sie chce,i mowic jasno nawet jakbym faceta kochała ponad zycie,jestem w stanie zniesc,ze przychodzi do mnie i mi mowi,zakochałem się w innej kobiecie,etc...nie oszukuje nie pogrywa,podejmuje decyzje pewnie rozleciałbym się na 100tys kawałków,ale jesli się kogoś kocha,to sie chce by ta druga osoba byla szczęsliwa-nawet jeśli to oznacza ze w związku z zpełnie inną kobietą a nie urządzanie obojgu takich jazd,hustawek emocjonalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu nie chcecie wybierać
porządnych mężczyzn? Nie miałybyście takich sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Dzien dobry. Obudzilam sie i nadal nie moge uwierzyc w to, co wiem. Dzis chce spakowac moje wszystkie rzeczy zeby byly gotowe jak wroce po swietach. Jest mi tak cholernie przykro i smutno. Ale postanowilam, ze w ten weekend nie bede sie dolowac. Spedze go z rodzina i postaram sie z chujem nie kontaktowac. Nie wiem tylko czy zostawic mu telefon? Jak sie przeprowadzilam do niego to kupil mi telefon na kontrakt na swoje nazwisko, oczywiscie jeszcze wtedy nie wiedzialam, ze bylo to po to aby mogl mnie kontrolowac i sprawdzac bilingi przez internet. Wie do kogo i kiedy dzwonie, pisze, jak czesto, widzi numery telefonow i td. Zostawic ten telefon jak wyjade? Zostawie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Kochanie, ja myslalam, ze on z tych porzadnych! Sam mi zabranial kontaktu z kolegami wiec pozrywalam wszystkie kontakty dla dobra naszego zwiazku jak tylko sie wprowadzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auudia6
ryczaca jak nie jestes materialistka to zostaw telefon ,jak nie masz moge ci oddac mam jakis nawet niezly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamota numero 5
Nie oceniam,ale gdyby sytuacja miała drugą stronę,czyli Ty byś dostała SMSa od kolegi,to też byś gadała ,że to Twoja osobista sprawa,że on jest chorobliwie zazdrosny.Obraz jest taki... gdy facet dostaje SMSa,to kobieta chce wszystko wiedzieć,a gdy ona dostaje,to jego nie powinno obchodzić. Znam przypadek odwrotny,facet zakochany po uszy w kobiecie, spłacił za nią komorników, wspierał gdy zmarła jej matka i siostra,fundował rózne rzeczy ,a ona go zostawiła dla 20 lat straszego pijaczka, bo jak stwierdziła ona zasługuje na kogoś lepszego. Bardzo nisko upadła,ale oczywiście winny jest były facet. Nim kogoś się osądzi,trzeba spojrzeć na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auudia6
ej kolezanko JA MAM PODOBNE WATPLIWOSCI jezeli wyjdziesz tak jak on itd to najlepiej wyjsc i nie wracac pomysl teraz tak- moj maz mnie zdradza to ja jego tez - do czego sie to sprowadza ? Jak facet zdradzi to jest kurwiarzem a kobieta ktora chce mu zrobic na zlosc idzie do lozka z jakims gosciem jak sie nazwa? a przede wszystkim jaki ma szacunek szms do siebie? - ale nazlosc zrobila brawo. Prosze sie nie gniewac drastycznie ale chcialem mocno uwidocznic problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy napewno od razu zdradza... Owszem zdrada nie musi być fizyczna, ale to tylko sms od koleżanki. Ja tez czesto pisze ze znajomymi ze studiów i mój mąż też utrzymuje kontakt z koleżankami. Jesteśmy 5 lat po ślubie i nikt nigdy nikomu za zabraniał kontaktu ze znajomymi. Piszesz, że dopiero pół roku ze sobą mieszkacie, to zupełnie inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet co ma koleżanki
tak bo jak facet koleżanki to zdradza, a jak dziewczyna ma kolegów to przecież normalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim wyjedzieś do rodziców, zadaj mu proste pytanie. Powiedz co myślisz i czy może Ci to jasno wyjaśnić. Powiedz że chcesz odpocząć przez święta. Nie wierzę, że nie da się znim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×