Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nha

*************Rozszerzanie diety***************

Polecane posty

Witam, za niecały tydzień moja córeczka kończy 5 miesięcy.. Pediatra kazała mi od tego czasu zacząć wprowadzać coś nowego do menu małej. Do tej pory była wyłącznie na piersi. Lekarka kazała zacząć podawać warzywka, owoce i kaszki... I tu pytanie do doświadczonych mam.. jak było u Was?? od czego zaczynałyście? jeśli chodzi o słoiczki to jakie firmy preferujecie i polecacie? i tak samo z kaszką? Jaka najlepsza na początek? I jak ją podawać? w butelce czy karmić łyżeczką?? Piszcie mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochana :) ja zaczełam od marchewki,potem zupka jarzynowa,potem jabłko. Jeden rodzaj na 2-3 dni. Sok złyżeczki podaję. Teraz jestem na etapie glutenu. Dawałam kaszke manną do mleka mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam od prostej zupki jarzynowej. Tj marchewka plus ziemniak. Sama gotowałam. I jabłuszko ze słoika gerber. kaszki podawałam mleczne (z mm w składzie) nestle łyżeczką. Na początek jedno karmienie wymieniłam na obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny;) może ktos jeszcze się wypowie? a zupke jarzynowa jak robiłyście? jakieś warzywko+masełko czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny;) może ktos jeszcze się wypowie? a zupke jarzynowa jak robiłyście? jakieś warzywko+masełko czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masełko później. Na początek taka jałowa same jarzynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajshdi
Ja zaczełam od 1składnikowych słoiczków, najlepiej podchodził nam Gerbera i Hipp'a. Marchewka, Jabłuszko, potem dwa 2 składniki, a potem już normanie gotowalam sama i miksowałam. No i kaszki też. Co do glutenu to podawałam moze z 3 dni wg instrukcji zalecanych, potem o tym zapomniałam i podawałam normalnie. To samo z zóltkiem - od razu podałam. Miał rok to jadł wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wygladalo to tak: Podawalam po jednym warzywie na raz: 1. Marchew - alergia (wysypka, wymioty) 2. Dynia - alergia (wysypka, wymioty) 3. jablko - ok 4. Ziemniak - ok 5. Szpinak - ok 6. Banan - ok 7. Morela - alergia 8. Cukinia - ok 9. Por i pietruszka - ok 10. Baklazan - ok 11. Buraki - ok 12. Mieso - krolik - ok. 13. Brokuly - alergia 14. Kalafior - ok Pozniej - po 6 tygodniach (bo tyle wprowadzalam warzywa iowoce) wprowadzilam kaszki - jaglana, gryczana, ryzowa i z maki chleba swietojanskiego, bo zalezalo mi aby byly bez cukru. Podawalam je z owocami. Obecnie wyglada to u nas tak: - 6.00 - piers - 8.00 - piers - 10.oo - 120 ml kaszy z owocami - 14.00 - obiad - mieso, warzywa (ze 2-3 z tych ktore juz zna) plus kasza (inna niz na sniadanie) lub ziemniak, oliwa z oliwek, troche wody - 18.00 - kleik ryzowy - 21.00 - piers - 3.00 - piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×