Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poprzatane, jedzonko zrobione:

KTO JUZ OGARNĄŁ WSZYSTKO NA SWIETA?

Polecane posty

U mnie w tym roku zrobiłam mniej jedzenia niż zwykle, postanowiłam trochę wyluzować, poza tym jakoś z ciążowym brzuchem niespecjalnie wygodnie stoi się przy garach;) ugotowałam gar bigosu (ponoć lepszy niż teściowej, ślubny przyznał), ojciec zrobił sałatkę socjalistyczną (=wielowarzywną), upiekłam szynkę, a z ciast tylko kuleczki rafaello, mazurek kajmakowo-orzechowy i biszkopta z galaretką i wiśniami:) Żarcie gotowe, dom posprzatany, mąż właśnie kąpie dziecko, a ja suszę wymalowane pazury i na kafe siedzę, święta czas zacząć:D Dziś w nocy chyba zmiana czasu, nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, bedac u ciotki weszlam na kafe, dziwne co?:) a poza tym jestesmy tu od czwartku i caly czas spedzamy razem, naprawde krzywda sie stanie jak wlacze sobie internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
sprzątać dużo nie musiałam bo sprzątam wszystko min 2 razy w tygodniu. Partner zrobił sałtkę jarzynową, wędliny mamy od znajomego rzeźnika, sos tatarski zrobiony, babkę upiekłam i sernik upiekła mama, jajeczka i sałatkę grecka zrobię jutro na świeżo przed śniadaniem. Za dużo roboty więc nie miałam. Na Wigilie jest o wiele więcej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa no tak:0 ma jeszcze bigos. Pyszniutki bo ze sojej kapustki i swojej szyneczki i grzybki sama zbierałam ...:) Laura Diaz co to Dzibag?? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka skorkkakaaaa
tak zmiana czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z jakich stron Polski jesteś?? czy to Twoje prywatne określenie?? :)) hehe śmieszne ale fajne :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgifdyhgyjk
...aż się nie zaloguję. W drugiej klasie podstawówki na chwilę pani wyszła z klasy. Oczywiście jak to w takich sytuacjach bywa, wszyscy zaczęli biegać i się wygłupiać, pokazywać sobie języki, skakać po krzesłach, itd... Ale ja musiałem się wyróżnić. Stanąłem na ławce, rozpiąłem spodnie i pokazałem... "Nastała cisza wręcz grobowa... I nie powiedział nikt ni słowa..." Stwierdziłem, że chyba przegiąłem - i tak jak wszyscy, wróciłem do ławki. Dzieci były w BARDZO głębokim szoku. Pani weszła do klasy i od razu zauważyła, że stało się COŚ - dzieci już nigdy miały nie być takie jak przedtem W końcu ktoś podbiegł do pani i nieśmiało powiedział: "Proszę pani, a X pokazał..." - ale dziecko nie odważyło się powiedzieć, co pokazał. Aż w końcu pani powiedziała: "X, chodź tutaj!" - i podszedłem, pełen strachu. "Co zrobiłeś?" - spytała pani. "Włożyłem sobie długopis do rozporka" - skłamałem nieśmiało, a nikt nie miał dość odwago, by skorygować moje kłamstwo, choć co niektórzy przebąkiwali, żem "gołego pokazał". Uszło mi to prawie na sucho, tzn. była uwaga w dzienniczku, że uczeń X wkładał długopis do rozporka stojąc na ławce, ale nic poza tym... Choć niezupełnie nic. Przez kilka następnych lat, praktycznie do końca ośmioklasowej wówczas podstawówki, wszyscy znali mnie jako tego, który pokazał ch*ja na środku klasy. Cholera, napisałem końcowy test na 100 punktów - ale nikt nie mówił, że "to jest X, ten, co napisał test na 100 punktów"; zająłem II miejsce w szkolnym konkursie ortograficznym - ale nikt nie mówił, że "to jest X, który zajął II miejsce w konkursie ortograficznym". Ale wystarczyło tylko raz pokazać ch*ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×