Nie mogę znieść gustu męża

Cześć, mam taki problem, ponieważ nie mogę znieść gustu mojego męża, mimo że wiedziałam przed ślubem co on lubi, oraz stara się on mnie tym nie męczyć, słucha czy ogląda kiedy ja zajmuję się czymś innym, ale mimo wszystko... Nie wiem jak można słuchać takich nudziarzy jak jakiś Kaczmarski czy Gintrowski, a o muzyce klasycznej już nie wspomnę... Co to za artyści, o których nawet w radiu się nie słyszy, rozumiem słuchać Beyonce, Madonny czy Katy Perry jak ja, ale takie coś? Nudne to, albo jak od czasu puszczają taki serial dom, on go zawsze ogląda, nie wiem co w tym ciekawego, też wieje nudą, do amerykańskich produkcji w ogóle się to nie umywa... A najgorsze jest to, że wedle moich największych starań on i tak mówi, że nie przestanie słuchać Gintrowskiego, bo jak twierdzi że to jest sztuka prawdziwa i jest ważna dla niego i dla jego ojczyzny. A co Wy o tym sądzicie, ja nadal nie rozumiem co w tym fajnego, co mu się w tym podoba, badziewie, próbuję go przekonać do swojej ulubionej Beyonce, w zamian jego muzyki. A co gorsza w towarzystwie jak jesteśmy, to dopiero wstyd jak ktoś go zapyta o gust muzyczny, czym tu się chwalić, jakimś Kaczmarskim czy Szopenem... Paranoja, pomóżcie mi, co mam zrobić i jak odzwyczaić męża, by zaczął słuchać czegoś modnego i na czasie?

a Ty czego słuchasz ? ja lubię Jana Kaczmarka

-7/10

to znies jajo

temat do usunięcia. dzieciom się nudzi zamiast pomagać mamie masy ucierać:P

duupy nie dawaj to się na prawdziwej sztuce pozna ogólnie to słabe prowo

ale daję plusa, bo większośc jest tragicznych :)

przez chwile zastanawialam sie czy nie czytam wypowiedzi gimnazjalistki ale one raczej nie maja mezow. Wstyd to mi by bylo za ciebie na miejscu meza bo jego gust jest akurat ok a ty sluchasz eski i sie cieszysz z lansu bo lubisz to co kazdy gimbus. Boze, widzisz i nie grzmisz.

jesz pierogi tez?

dotyczałam do końca i cofam plusa - jednak prowo bardzo słabe, przesadziłeś/aś i jest niewiarygodne kompletnie, musisz podszlifować warsztat ;)

PepePaniDziobak - Ty chyba nowa na forum ;) Więc uświadamiam - to jest tak zwana prowokacja kafeteryjna :) Kiepska zresztą, nie dla starych wyjadaczy forum :)

A co z moim gustem niby nie tak? Nie powiecie, że to jest normalne słuchać takich marnych melodii jak on. Dzieci się tutaj zleciały i sugeruję mi prowokację, a ja pytam serio, co zrobić?

kiepski gust, skoro wybrał sobie taką pustą lalę za żone

Nie odpowiadajcie głuptasy :)

DO mąż ma faktycznie wypraszam sobie, nie przypominam sobie byśmy byli na ty i żebyś nazywał mnie pustą lalą, licz się ze słowami. Jednak to prawda, człowiek chcę rady w internecie, a trafia na stado szyderców...

0/10

nie no juz jakis czas siedze i zejsc nie moge co gorsze ;) bo jak widze takie tematy to mi rece opadaja... provo czy nie, to gdzies napewno sa tacy ludzie. Jakby moj facet sluchal muzyki powaznej to chyba bym skakala z radosci. TOZ TO UNIKATOWY EGZEMPLARZ ktory docenia prawdziwa muzyke a nie bum bum lupu lupu.

Dzięki Wam wielkie, liczyłam że ktoś mi tu pomoże, a jedynie co to dzieci wypisują "prowo prowo", bo nawet pelnego słowa nie znają...Chyba nie macie co w życiu robić, tylko pisać prowo, bo w każdy temat zaglądacie...

ale to płyciutkie no wysmażyłaś cos tam, ale to raczej dla dzieciarni może być chwytliwe

ludzie nie kupili, nie udało się, trudno, spróbuj znowu :)

a co mamy powiedziec? wez kropelke, posmaruj sluchawki i mu przyklej do oszu na tydzien moze mu sie gust zmieni. Moj sluchal tylko muzyki rozrywkowej jak go poznalam a potem zacza tanczyc ze mna towarzyski i docenia teraz tez inna muzyke (zreszta po 2 latach trudno zeby nie docenial;)) ale w domu itak slucha tego co lubi i nic tego nie zmieni.

Ja teź lubię serial ,,Dom'',muzykę klasyczną,zespół Myslovitz.Ponadto lubię czytać.Dla mojego brata,takie upodobania są dziwactwem.

mięso też byś chciał? żryj włosy z penisa

Trole to Wy jesteście... Trzeba szukać gdzie indziej porady, bo tutaj jak widać sami specjaliści, którzy nic nie potrafią... Trudno, znajdę jakieś porządniejsze forum dla kobiet, gdzie znajdę pomoc...

Mój też lubi taką muzykę,ja też.

tobie nic juz nic pomoze... wspolczuje mezowi, ze ma taka zone bez gustu...

znajdź forum dla inteligętych gimnazjalistów i spróbuj sklecić inną historyjkę może chwyci :)

Chciałaś wymyślić coś fajnego, ale zabrakło ci inteligencji w doborze przykładów i pojechałaś po bandzie... dlatego ani to bulwersuje, ani śmieszy... cieniutkie

Chopina dziewczyno :D haha ale raczej nie wiesz kto to był :D żałosne :)

mój były też słuchał Gintrowskiego, Kaczmarka, a dla mnie to coś odpychającego...to jest sztuka, ale dla mnie muzyka powiina być rozrywką a nie sztuką...jak słucham muzyki to chce się zrelaksować i odpłynąć a nie jeszcze denerwować i przeżywać to o czym oni śpiewają...mam wrażenie, że takiej poważnej, ambitnej muzyki słuchają sami nieszczęśliwi ludzie. I żeby nie było, nie słucham tego co jest modne, większość zespołów które ja lubie są mało popularne, jednak dobrze się przy ich muzyce czyję, a to jest chyba najważniejsze.