czy test może kłamac? szok

Witajcie, Jestem mamą 2 letniego urwisa, staraliśmy się 7 lat i udało się. Teraz stwierdziłam, niech dzieje się co chce, jak ma byc to będzie. Fakt jest taki, że z mężem doszło do zbliżenia zaledwie kilka razy, i ... pojawiły się mdłości, ból jak na okres (w pierwszej ciąży 0 objawów), patrze w kalendarz, kurde 1,5 tyg po terminie @, ale nigdy nie miałam regularnie, zrobiłam rano test i niemal natychmiast wyszły dwie grube krechy? Jestem w szoku, bo nie sądziłam, że wyjdzie "bez specjalnych staranek". Czy test może kłamac? Głupie pytanie, ale ... aż nie chce mi się wierzyc.

ciaza na tysiac procent gratulacje, rodzina ci sie powiekszy

im mniej sie starasz tym szybciej zajdziesz w ciążę. ja też tak miałam. również stwierdziłam niech sie dzieje co chce. zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieni antykoncepcji.

Jesteś w ciąży :) GRATULACJE !!!

GRATULUJĘ !!! CO DO TESTU TO Nie kochana na pewno nie kłamię ale dla pewności możesz powtórzyć test :) zazwyczaj jest tak że jak się człowiek nie stara to się udaję a jak się stara to albo w ogóle się nie udaję albo trzeba długo się starać :)

Często tak się dzieje :) Ludzie sie starają latami o pierwsze dziecko a drugie przychodzi nie wiadomo kiedy i jak :) .

masakra, nawet nie potrafię się cieszyc ... jeszcze

rozumiem że stosunki były pełne? Czy to prawdziwy cud :P ?

dzięki dziewczyny za wasze opinie dobrze, że ciuszków, że zdążyłam wydac ;-) a już miałam spakowane heh ale prezent na zająca - szok

heh no chyba pełne, no chyba, że udawał ;-) żart niepokalane poczęcie to nie było ;-) nie jestem nienormalna, tylko zszokowana :)

m wrfmnwdfc dk

Po każdym dziecku coś się zmienia w organizmie kobiety. Czasami cykle się regulują/rozregulowują, stają się mniej lub bardziej bolesne niż wcześniej, a czasami (i o kilku takich przypadkach wśród moich znajomych słyszałam) - pierwsze dziecko ileś lat starań (znam nawet przypadek, że dziecko po 3-ciej inseminacji), a drugie wpadka w bardzo krótkim czasie. Tak więc oczywiście, że się zdarza, a Tobie gratuluję :). Macie super prezent wielkanocny :)

Gratulacje :) a widzisz tak to jest ze jak para sie stara na sile to w ciaze zajsc nie moga a jak o tym ''nie mysla nalogowo'' to po kilku probach mozna latwo zajsc :)

moja znajoma starała sie o dziecko 6 lat. lekarze powiedzieli im że nie mogą mieć dzieci. zdecydowali sie na in vitro. urodziła córkę. nie planowali więcej dzieci ale nie zabezpieczali sie bo wiedzieli że nie mogą ich mieć. dwa lata później okazało sie że jest w ciąży i urodziła pięknego zdrowego syna.

i gratuluję

U mnie byla podobna troche sytuacja z tym ze mlode malzenstwo, starali sie okolo 3-4 lat i niestety bez efektow. Maz okazal sie dupkiem odszedl od niej twierdzac iz chce miec zone/kobiete kotra urodzi mu dzieci. Tak tez sie stalo po roku znajomosci z inna zalozyl wymarzona rodzine. Ona zalamana dluugo nikogo nie szukala, ale jedank serce nie sluga i poznala kolejnego mezczyzne z ktorym postanowila ulozyc sobie zycie na nowo z tym iz na wstepie poinformowala go ze nie moze miec chyba dzieci bo jej wczesniejszy zwiazek wlasnie przez to sie rozpadl ze nie moga zajsc w ciaze. Obecny partner sie z tym pogodzil i nie mial nic przeciwko a co za tym idzie ? Skoro teoretycznie nie moze miec dzieci to sie tez nie zabezpieczali, ona postanowila zadbac o siebie-fitness, basen, kurs tanca itp. Po nie calych 3 miesiacach wspolnego zycia zaszla w ciaze :) Lekarz stwierdzil iz to tzw blokada psychiczna stala jej na drodze z pierwszym mezem do zalozenia rodziy :)