Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaaaaaaaaaaaaaata

Jak uciszyć kota?

Polecane posty

Gość kaaaaaaaaaaaaaata

Mam 3 letnią kotkę, ogólnie jest hałaśliwa ale po przeprowadzce do nowego mieszkania wariuje w nocy kiedy śpię. Od godziny 22 do mniej więcej 8 rano (kładę się zwykle przed północą) wyje i miauczy straszliwie żeby się nią zająć, wyjść na spacer albo jeść (nie jest głodna ale wie że coś jest w lodówce). Jest to głośny, gardłowy miauk, chyba ciszej miauczy jak ją kąpię ;/ Problem już nie z moim spaniem, bo nakładam słuchawki i się cieszę ale już mam 3 ostrzeżenie od administracji a nie stać mnie na inne mieszkanie, to że znalazłam to całkiem blisko uczelni i pracy to i tak był cud kiedy z poprzedniego musiałam odejść :( Sąsiedzi dali mi wybór że albo kota wyrzucam albo sama z nią odchodzę. Szukam od 2 tygodni mieszkania ale żadne nie jest na moją kieszeń... a termin "kota" się zbliża :( Co zrobić aby była cicho? Starałam się ją psikać wodą za każde miauknięcie od miesiąca - każde, nawet w środku nocy. Teraz po każdym miauku podwija ogon i się chowa pod szafkę ale i tak krzyczy. Wyciągałam rurę od odkurzacza bo się go panicznie boi - też za każdy miauk. Jak tylko chowam rurę to się od nowa zaczyna, jak ją trzymam na korytarzu to miauczy non stop bo się jej boi.... Chciałam ją zająć - zostawiałam jej zabawki i dawałam nawet szynkę w środku nocy byleby cicho była ale nie chce. Nie wiem co mam robić, bo nie śpię już od paru dni żeby kota głaskać i przyznam że mi odbija już,. nie wiem jak ja jutro pójdę do szkoły a potem do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevlik
Kotu ewidentnie coś dolega, albo fizycznie (kiedy ostatnio robiłaś badania?), albo się nudzi, czegoś boi, coś jej w nowym mieszkaniu przeszkadza. Jeśli w opinii weta ze zdrowiem wszystko jest w porządku to pozostaje Ci konsultacja z kocim behawiorystą. Na poczekaniu spróbuj popytać o radę na forum Miau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevlik
Aha, na kocią nudę rozwiązanie jest bardzo proste: wziąć 2 kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Boję się, że mi nie starczy na drugiego kota- pomijajac fakt, że moja kotka okaleczyła 2 "być może rezydentki" w tym jedną tak że aż wstyd było mi ją oddawać i musiałam pokryć koszty szycia :( Nowe mieszkanie jest od 6 miesięcy, u weterynarza byłam ostatnio 2 tygodnie temu na odrobaczaniu. Generalnie kotka była zawsze wcyhodzaca na smyczy ale jak jest tyle sniegu to nie daję rady jej wyprowadzać bo jest jej za zimno i od razu ucieka do mieszkania a forum miau się nei odzywam, bo w panice się tam logowałam pytając o zdrowie mojego umierającego kota (białaczka) i zostałam przez 2 miesiące olewana mimo zakłądania wielu tematów :( Na wizytę u behawiorysty mnei nei stać, bo pani sobie liczy 200zł za coś takiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Niestety nic nie jest odpowiednie do sytuacji że tak powiem :| A na balkon się boję ją wyrzucić bo jeszcze zamarznie. Poza tym była na dworze - bywa codziennie, ale szybko wraca bo jej zimno ale bardzo chce znowu na spacery wychodzić. A głaszczę ją dlatego że naprawdę się boję, że będę musiała ją oddać, a jest ze mną od malucha, zawsze dużo miauczała ale wczesniej to był stary blok o grubych ścianach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
za 5 minut na pewno nie zamarznie i ja nie mowie o wyjsciu na zew. na spacer ale o wywaleniu za kare czyli ty w srodku kot na zew. a nie ty na balkonie a kot w srodku :D ew. ty glaszczaca z kotem na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Już się czuję jak potwór, oblewam ją wodą za każde miauknięcie. I kot po kazdy miauknięciu już się kuli straszliwie i mi się płakać chce od tego jej wzroku, bo wie że oberwie. Ale uciszyć sie? Nie.No po prostu już płaczę :( Miauknięcie gardłowe i od razu pod szafkę i uszy po sobie i oczekiwanie aż ją psiknę wodą :( A, kotka jest sterylizowana, coby nie było... bo to jest darcie się jak takie "rujkowe' (nie mruczenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Na balkonie może jutro spróbuję, na razie niech wyschnie. Ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
zaaklimatyzowal w nowym mieszkaniu,a ty go jeszcze zastraszasz odkurzaczem etc., zamiast mu pomoc to go jeszcze bardziej stresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
zapamietaj raz na zawsze,ze kotow sie nie kapie! ­ Nie wiem po co go bralas skoro nie masz elementarnej wiedzy na temat kotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Dziwne strasznie, bo jak go wzięłam z ulicy i zaniosłam na pogotowie to kąpiel była pierwszym co zrobiła pani weterynarz - wykąpała go. A kota faktycznie masz rację - lepiej jak się wytarza w proszku do prania i potem wyliże... A tego kota jest pełno i się brudzi regularnie farbami, proszkiem do prania, nawozem chemicznym do roslin... W starym mieszkaniu mieszkałam 3 miesiące, w poprzednim 4... w tym mieszkaniu mieszkam pół roku i tylko w tym mam z nią problemy... JAk mi powiesz JAK TEMU KOTU POMÓC to poproszę. Do 15ego mam się kota pozbyć albo wyprowadzić albo zapłacić grzywnę która jest dużo wyższa niż moje zarobki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Juz i tak dwa rayz płaciłam mandat w zeszłym meisiącu za zakłócanie ciszy nocnej... A jak zapłace za meiszkanie, rachunki i kupię jedzenie dla kota na miesiąc to mam 200zł na wszystko - jedzenie, bilet miesięczny i ubrania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala wess
70 zl kosztuje uspienie kota, to chyba lepsze niz mandaty 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
zapamietaj raz na zawsze,ze kotow sie nie kapie!>>A mnie weterynarz powiedział co innego bo też mi sie tak wydawało że koty wody nie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
grzywna nie może być wyższa niż twoje zarobki ustala ją sąd biorąc pod uwagę m.in. zarobki. na razie to pewnie dopiero ci tą grzywną grożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
to chyba oczywiste,ze koty kapie sie w wyjatkowych sytuacjach i taka sytuacja byla pierwsza kapiel. Nastepne byly tylko i wylacznie z twojej winy. Nie rozumiem jak kot moze miec dostep do farb i proszku do prania i sie w nich tarzac. ­ Nie pomoge ci, bo nie siedze ani w twojej ani kota glowie. Nie wiem co jest przyczyna zachowania kota. Ty go znasz najlepiej,bo masz go juz 3 lata,wiec powinnas znac przyczyne. Skoro przez 3 lata bylo ok., a dopiero po przeprowadzce zaczal miec takie schizy to chyba wiadomo gdzie lezy przyczyna jego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Nie, zawsze była głośna ale dopiero teraz to jest problem ;| Cały czas lata z ogonem wysoko i miauczy od kiedy pamiętam A oczywiście że mandat nie był wyższy niż moje zarobki, tylko że moje zarobki to nie kasa do wydania wolną ręką ale rachunki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
no lekarze sa rozni i malo jest dobrych. wet,ktory nakazuje kapac kota bez powodu to zly wet. Wiadomo,ze jak sie w czyms smiedzacym, lepiacym,etc,wybrudzi to nie ma innej opcji niz wykapac,ale jak naisalam wyzej to sa wyjatkowe przypadki. autorki kot, z tego co sie zorientowalam, jest kotem niewychodzacym,wiec nie widze powodu do kapieli. Dziwne jest,ze ma dostep do farb i proszku do prania.wina autorki jest,ze ma burdel w domu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
mozę w tym mieszkaniu byl wczesniej jakis inny kot lub slyszy inneog kota albo moze twoj kot jest gluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
jesli jest zdrowy i nie potrafisz sama nad nim zapanowac to tylko behawiorysta moze ci pomoc. ­ wiem jedno, po przeczytaniu o tym odkurzaczu,ze masz glupie pomysly i na pewno nie masz wiedzy o kotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
no to bylo na poczatku jak byl brudny nie bylo czasu go wykapac i po pewnym czasie niewychodzenia sam sie wymyl :D od razu burdel moze kot nie chce pic wody z miski i otwiera mu lazienke bo tam np. kapie woda i kot sobie upodobal picie tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
a ja ci mowie zamiast wydawac kase na kociego czarodzieja wyprobuj sposob z balkonem o ile z niego nie spadnie. mroz zwlaszcza na kota dziala bardzo uspokajajaco :D przez 15 min nie bedzie cie chcial znac ale zrozumie ze ty ustalasz warunki nie on bo u ciebie to chyba jest odwrotnie skoro odkurzacza musisz szukac aby nad kotem zapanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaata
Burdel w domu to jedna sprawa a fakt że mam 1 pokój z kuchnią + lazienka to inna sprawa... farby oczywiscie do malowania, nie do Mieszkanie wynajmowane więc nie mogę zakładać zamków na szafki a wiązanie gumką czy sznurkiem mała rozpracowała dobrze... Kąpanie raz na 3-4 miesiące faktycznie jest przerażające... I moze mam głupie pomysły ale ostatni raz spałam we wtorek :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
[zgłoś do usunięcia] znowu 10 osób pisze..,,,. no to bylo na poczatku jak byl brudny nie bylo czasu go wykapac i po pewnym czasie niewychodzenia sam sie wymyl od razu burdel moze kot nie chce pic wody z miski i otwiera mu lazienke bo tam np. kapie woda i kot sobie upodobal picie tam " ­ no i blad,bo kot powinien pic wode z miski albo przegotowana i wystudzona albo zrodlana, a na pewno nie z wodociagow poza tym kota mozna nauczyc co mu wolno a czego nie. ­ jak sobie upodoba, ze bedzie w nocy szalal to tez ok.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
to trzymaj farby,proszki etc. w miejcu niedostepnym dla kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
jak sobie upodoba, ze bedzie w nocy szalal to tez ok.?>>dla mnie ok ja takiego mam i mi to nie rpzeszkadza :D przez snem zawsze biega po wszystkich pomieszczeniach wiec niech sobie biega w czym niby mi ma to przeszkadzac ? poza tym on co jakis czas zakrada sie jak biega smyra reke aby go poglaskac i dopiero biega dalej. jak sie go nie poglaska to nie biega tylko idzie do drugiej reki i ja smyra :D na haslo idziemy spac wie ze trzeba sie podniesc9zazwyczj lezy miedyz nogami a grzejnikiem) rozporostowac kosci i udac kazdy do swojego pomieszczenia spac :D v zreszta koty to idealne zwierzeta dla leni kot potrafi ciagle spac ,sam sie soba zajac(moj wystarcyz ze dostanei pudelko i sobie wskazuje do niego i wyskakuje) i nawet na spacer nie potrzebuje wychodzic przynajmniej od kiedy zobaczyl snieg to na dluzej jak minuta nie wyszedl dluzej ten snieg z lap strzepywal niz na nim stal :D z psem jest wiecej klopotu chociaz jest bardziej posluszny z natury. v to z ta woda to nie moj wymysl weterynarz pytal czy kot ma wode i dodal ze gdyby nie chcial pic z miski bo podobno niektore nie chca a stan teog wskazywal na to ze za malo pije nalezy mu zostawic np. cieknaca wode czy wode w roznych naczyniach bo koty podobno lubia polowac na wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot sie po prostu jeszcze nie
"znowu 10 osób pisze..,,,. jak sobie upodoba, ze bedzie w nocy szalal to tez ok.?>>dla mnie ok ja takiego mam i mi to nie rpzeszkadza przez snem zawsze biega po wszystkich pomieszczeniach wiec niech sobie biega w czym niby mi ma to przeszkadzac ? poza tym on co jakis czas zakrada sie jak biega smyra reke aby go poglaskac i dopiero biega dalej. jak sie go nie poglaska to nie biega tylko idzie do drugiej reki i ja smyra na haslo idziemy spac wie ze trzeba sie podniesc9zazwyczj lezy miedyz nogami a grzejnikiem) rozporostowac kosci i udac kazdy do swojego pomieszczenia spac " ­ pisalam o tym o czym pisze autorka. kot wydziera sie cala noc i zakloca cisze nocna nie tylko jej, ale tez sasiadow. to o czym ty piszesz to norma. Jak wychowasz tak masz. ­ v to z ta woda to nie moj wymysl weterynarz pytal czy kot ma wode i dodal ze gdyby nie chcial pic z miski bo podobno niektore nie chca a stan teog wskazywal na to ze za malo pije nalezy mu zostawic np. cieknaca wode czy wode w roznych naczyniach bo koty podobno lubia polowac na wode. " ­ co za glupek z tego weta:D Ciekawe jak koty zyjace na wolnosci poluja na wode z kranu:D Pomijam fakt,ze taka woda mu wykonczy nerki. No i jeszcze cos.koty bardzo malo pija i to jest normalne,bo pobieraja wode z pokarmu, a karmienie kota wylacznie sucha karma jest duzym bledem,bo kot to drapieznik i musi jesc surowe mieso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×