Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelika27

Wyjazd ,praca a chłopak. Co zrobić? Jestem na skraju ropaczy.

Polecane posty

Gość Angelika27

Witam was mam 27 lat i bezskutecznie szukam pracy od pół roku, mimo że mieszkam w dużym mieście. Do pracy poniżej kwalifikacji nie przyjmą bo mam wyższe a na stanowisko zgodnym z moim wykształceniem szukam pracy do dziś.Zawodów mam 2 bo się przekwalifikowałam rok temu bo w mojej branży jest kryzys. Myślałam że po przekwalifikowaniu na tą branżę nie będzie problemu (było i jest pełno ogłoszeń, kierunek ścisły) ale okazało się że każdy wymaga minimum 2 lata doświadczenia i nikt mnie nie chce przyjąć. Chciałabym wyjechać do anglii, bo znam stosunkowo dobrze język i pewnie miałabym szansę tam się utrzymać sama (a nie jak tu, na garnuszku rodziców) ale tutaj mam chłopaka który raczej nie chce wyjeżdżać. Chciałabym założyć niedługo rodzinę (ze względu na mój wiek) a z jego pensji ledwo by starczyło a on mówi że do tego powinnam mieć pracę. Pracę chcę ale nie wiem czy w polsce mi się to uda. (mówię o pensji, która mogłaby starczyć na wspólne usamodzielnienie się, czyli ok. 1500 netto lub wiecej)Nie wiem czy nalegać na wyjazd i co w ogóle w takiej sytuacji robić. Poradźcie mi cos proszę:( (proszę o poważne odpowiedzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm123
Hej Popieram opinię powyżej, myślę że powinnaś spróbować za granicą. W Polsce jest coraz ciężej i o pracę bardzo trudno a już zwłaszcza w swoim zawodzie. Przecież nikt nie każe Ci tam zostać na stałe a przy okazji podszkolisz język. Ja miałam pracę w Polsce ale taką że na samą myśl o niej miałam odruch wymiotny (praca w bankowości) a mój facet wyjechał za granicę po naszej wspólnej decyzji. Potem okazało się że mnie zwolnili bo była redukcja etatów i sprowadził mnie do siebie. Mam póki co pracę tylko dorywczą tutaj ale i tak nie chcę wracać do Polski póki czegoś sie nie dorobię i nie zapewnie sobie sama emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×