Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co w tym przypadku robic

Wydaje mi sie ,ze ona znow specjalnie sie zsikala :/

Polecane posty

Gość co w tym przypadku robic

Moja corka (3l.9 mscy)ostatnio i dzisiaj chyba umyslnie sie zsikala, domniema dlatego ze nie chciala sie odrywac od zabawy,nie wiem jak na to reagowacOna odkąd skonczyla 16 msc juz bez pieluszki chodzi,ale od ostatniego czasu z 3 razy zmoczyla sie ,mimo ze wczesniej ja wyganialam do wc Dzisiejsza sytuacja, widze jak siedzi na dywaniku i puzzle uklada, nagle podkurcza nogi, skreca sie,krzyzuje nogi na siedząco,pytam sie czy chce siku,odp nie,ale widze ze tak sie wierci, wiec jeszcze raz pytam sie zy napewno nie chce siku,slysze ze nie bo przed chwila sikala ( wprawdzie2 h temu) Po 5 min przechodze kolo niej i czuje woń szczoch, podnosze ją a ona mokre spodnie i podloga tez mokra W piatek bylo podobnie, cos tam robila ,lecz stala, widze jak krzyzuje nogi,jedną i druga podnosi, pytalam sie z 3 razy czy nie chce siku,i uslyszlam ze nie ,gdy szlam z kuchni do pokoju akurat naszlam jak stola w miejscu i siski jej lecą po nogach Tydzien temu bylo pdobnie tylko na placu zabaw w przedszkolu, Pani zauwazyla ,ze sie zgina,kuca,chciala z nia do wc isc, mala powiedzial ze nie chce siku, ale za kilka min mokra Nie wiem jak prawidlowo na jej poczynani reagowac, jestem niemal pewna ze to co robi to tylko z wlasnej wygody, bo nie lubi sie od swojej zabawy/rozrywki odrywac.T roche zagubilam sie w tym Dzisiaj juz dostala kare, za to ze sie pytalam a ona zamiast oderwac sie od ukladanki to jej sie nie chcialo i w majtki popuscila,a widzialm po jej zachowaniu ze tak sie wierci jakby miala parcie , lecz zarzekala sie ,ze nie che siku, i za to byla kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może ma zapalenie pęcherza i ją boli? albo jakaś infekcję? karanie w takim przypadku to nie jest chyba najlepsza droga, dziecko tak samo z siebie nie zaczyna nagle sikać w majtki, może zanim zaczniesz ją karać, poszukaj przyczyny jej zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
no przeciez jej nie zbilam,nie jestem tyranem Dzisiaj juz do tego kroku sie sklonilam, bo tyle ją sie pytalam, a ona byla zajeta zabawą, i widzialam ,ze ona czuja , dlatego sciskala nogi i podkurczala, a mimo nawet moich upomnien to nie raczyla oderwacsie od puzzli Wyniki wczesniej miala zle, ale ostatnio byly juz w miare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzisiaj zdazylo sie podobnie z tym ze synek ma 2latka i 8 miesiecy i zdenerwowal sie na mnie bo nie pozwolilam mu dalej ogladac tv i stanol na srodku przedemna i sie zsiakal.. dostal opieprz i udawaalm ze sie obrazilam na niego ze brzydko zrobil i teraz bedzie chodzic obsikany a on za chwilke podszedl przytulil sie i przeprosil i spytalam czy tak bedzie dalej robic to odp ze nie :P i mam nadzieje ze slowa dotrzyma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedwefwef
A tobie nigdy nie zdarzyło się zsikać czy nieomal popuścić bo żal było przerwać zabawę/grę/oglądanie filmu/czytanie książki czy coś innego pochłaniającego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
czasami miewa nawroty, ale od ostatniego czasu juz wyleczona ostatnia infekcja,teraz jest jakos w miare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
""dwedwefwef ""--- ehhmmm, no raczej ze mną nigdy nie bylo takiej sytuacji :o Zszokowal mnie ten twoj wpis i to mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
o to sie rochodzi, ze widze nawet sama ,ze ona aktualnie czuje parcie na siku, i widze jak sie zachowuje, to nie jest niekontrolowane popuszczeie jak kiedys ,gdy mial infekcje, to jest czysto swiadomie, chce jej sie siku, ale nie pojdzie bo ma cos "wazniejszego " do roboty Tutaj mam dylemat ,jak to rozegrac.Juz dzisiaj moj limit przymykania oka dobiegl konca. Nie krzyczalam na nią,ale moja reakcja i rozmowa byla dosadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stendi
z Twojej wypowiedzi wnioskuję,ze jestes bardzo nerwowa i wydaje mi sie,ze Twoje dziecko sika na tle nerwowym:/ wzięłas to pod uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedwefwef
Naprawdę zszokowałam wpisem??? No przynajmniej ja doskonale pamiętam z dzieciństwa jak żal mi było przerywać czytanie i przetrzymywałam kolejne fale parcia, aż ledwo zdążałam. W każdym razie w tym wypadku dziewczynka przeliczyła się, i tyle. Może przyczynił się któryś z tych czynników: - podziębiła się np w kościele będąc w rajstopach i sukience, - więcej piła, - miała na sobie coś niewygodnego do zdejmowania i odwlekała mocowanie się z ubraniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
furiatem do dzieci napewno nie jestem,wrecz przeciwnie, nawet sie NIE unosze na dzieci.Tu akurat tlo nerwowe nie sadze,ze ma podloze , tylko takie moznaby powiedziec cwaniactwo u malego lejka,tak sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiooolka
Przede wszystkim nie pytaj jej czy chce siku! Kiedy widzisz, że coś się święci to stanowczym tonem każ jej pójść do łazienki. Dziecko zaaferowane zabawą nie odpowie Ci na pytanie twierdząco, choćby czuła, że już sika po nogach, bo nie ma ochoty przerywać dobrej zabawy. Ja moje tak oduczyłam sikania w gacie (bliźniaki, bawiące się razem - jak się czymś konkretnie zajawiły to nie było opcji, żeby dobrowolnie przerwał zajęcie) - za każdym razem jak widziałam, że im się chce, mówiłam: "Idź się wysikaj!". Jak nie chciały, to niestety ale brutalnie przerywałam zabawę, tłumacząc, że popilnuję zabawek etc., a oni muszą iść do toalety. Poskutkowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
no wlasnie dzisiaj juz ostatni raz powiedzialam,idz sie wysikaj,przyjdzieszi bedziesz dalej ukladac, odpowiedz zlowroga i gniewna ,ze nie chce , po kilku minutach bylo to co sie spodziewalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiooolka
To weź za rękę i zaprowadź do toalety. Albo odbierz zabawkę. Niestety, brzmi brutalnie, ale moim zdaniem innej rady nie ma - trzeba zabawę przerwać. Jak zostawisz dziecku wybór: bawić się-nie bawić się, to oczywistym jest, że choćby nie wiem co, będzie się chciało bawić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eecbiecb&amp
buuu glupie bahorzysko, po co rodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak jej wygodniej
napewno nie chce sie odrywac od czegos jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
Ja wiem, juz napewno od jutra nawet za reke bede ją prowadzac do toalety, nie patrząc na protesty,tylko ona ostatnio jakos zdawkowo mnie traktuje, i jeszcze bardziej zdawkowo odpowiada na pytania.Ojca sie uczepila,tatus i tatus, nic poza nim nie istnieje,, i wszystko z ojcem by robila, z nim rozmawialam, chodzila na spacery, wszystko on ma przy niej robic, a mnie tyymczasowo odbiera jak wrzod na tylku.Zuplenie w innym swieciest gdy cos do niej mowie,jakos ciezko mi sie do niej przebic.Musze nie raz, nie dwa bardziej stanowczo oznajmic aby popatrzal sie na mnie gdy cos do niej mowie,bo takto sama z siebie to gdzie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiooolka
Też miałam problem z dotarciem do bliźniaków. I w sumie pani w przedszkolu poleciła mi aby wydawać im polecenia "face to face". Czyli nie stoję nad dzieciakiem i mówię do niego, bo w ten sposób często trafiam w próżnię. Kiedy chcę wyegzekwować coś konkretnego to "schodzę do poziomu dziecka" - kucam, klękam, cokolwiek - byle być twarzą w twarz z dzieckiem i pilnuję, abyśmy mieli kontakt wzrokowy - dziecko musi na mnie patrzeć, kiedy do niego mówię. Zauważyłam, że w ten sposób rzeczywiście więcej do nich dociera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
dzisiaj z samego rana przed wyjazdem do przedszkola ją niemal pod pache wzielam i wynioslam na kibelek, bo juz widzialm,ze gdy ubierala buty to zaczela sie wćc,i szla w zaparte ze nie chce siku,ale jak usiadla na toalete to fontanna.Najwyrazniej tymczaoswo dialog z nią w tej sprawie jest zbędny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze w przedszkolu
a moze w przedszkolu u dzieci podpatrzyla ,ze niektore wolą pod siebie zrobic niz oderwac sie od zabawy lalkami i ona tak samo teraz robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zlosc ci robi napewno
robi ci nazlosc, zapewne sprawdza na ile sobie moze pozwolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nic " specjalnego " nie wydarzylo sie w jej zyciu? Moja 3 latka tez ostatnio " nie ma czasu " I wmawia mi, ze wcale jej sie nie chce a widze, ze przebiera nogami . U nas to wynika pewnie z pojawienia sie mlodszej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaajjjaaajaja
mój też tak robił, jak widziałam że mu się chce a on twardo że nie, a ja widzę że tak to KAZAŁAM mu iść do ubikacji i już... Szłam z nim, mówiłam że ma zrobić siku to zobaczymy kto miał rację i ile sików wyleci czy dużo czy mało... No i było dużo więc mu się chciało... Jak widzisz że chce to ją oderwij od zabawy, zaprowadź na ubikację, niech usiądzie i wtedy powinna się wysikać bo już i tak od zabawy się oderwała... Jakby się zdarzyło że nie zrobi a zajdzie i się posika to już gorzej i coś innego musi być na rzeczy niż niechęć odrywania się od zabawy... Teraz z kolei mój się tak wycfanił że idzie, siada i woła że zrobił kupę i mam mu przyjść wytrzeć pupę, nastawia się a ja widzę że nic nie zrobił:) Często tak robi rano jak chce żebym wcześnie wstała bo on już chce się bawić a nie spać:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w tym przypadku robic
dzisiaj mąż ją ganial caly dzien, bo ja niestety mialam baardzo nerwowy dzien w pracy i nie tylko i nie chcialam malej moich nerwow okazywac,a wiem ze szybko by mi sie cierpliwosc skonczyla,wiec męża po poludniu zatrudnilam do roboty, i 3 razy ją rozkazem wyslal do kibelka odrywając od zabawy,ale trzeba bylo do niej konkretnie rozkazem powiedziec, nie prosbą bo inaczej nie dalo rady przemowic Rano w przeszkolu powiedzialm Paniom, ze jak mala odmowi siku a za moment zleje sie to ma dostac kare, i przy odbiorze mąż dostal inf ,ze NIE zsikala sie, gdy kazano jej isc siku to poszla Ktos wyzej napisal o przedszkolu, i to jest prawda, w jej grupie jest 2 dzieci ktore wlasnie to robią co ktos napisal,nie oderwa sie od zabawy tylko sie zsikają i mysle ze ona to od nich podlapala, bo wtedy te dzieci sa w centrum uwagi ,i mozliwe jej sie to spodobalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość willeme
Mojemu dziecku takie sytuacje zdarzały się sporadycznie do 6 roku życia. Zawsze sobie je jakoś tłumaczyłam ; że nowa zabawka, super gra, ciekawa bajka ,towarzystwo innych dzieci , dziecko było grubo ubrane ,spacer był za długi. Rozmawiałyśmy z Natalką wielokrotnie że to już ostatni raz ,że się nie powtórzy. Córeczka czasem mówiła że chce siku,czasem prosiła i czasem było ok. Ale niestety czasem zdarzało jej się zrobić w majtki.Chciałam ją zawstydzić i powiedziałam że jak będzie robić siusiu to będ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×