Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wscieklabardzo

karmienie mm ma byc takie proste?

Polecane posty

Gość martula2402
no i ok dojdziesz do takiej wprawy,ze juz nie pomyslisz ile to czasu robienie mleka;)gorzej jak dochodza kaszki czasem sie wsypie za duzo,trzeba dolac wody ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie jestem zwolennikiem teorii że mm jest wygodniejsze. Pierś jest zawsze pod ręką i nie trzeba nic szykować. Ale przygotowanie mieszanki to też nie żadna filozofia i ma wiele swoich zalet :) Co do podgrzewania w mikrofali- jak włożysz na krótko i dobrze wymieszasz wodę to się dziecko nie poparzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie też karmienie piersią było wygodniejsze szczególnie jak byliśmy na wakacjach. W czasie jazdy niczym się nie musiałam martwić. czy mamy wodę ciepłą butelkę czysta itp. Ale do mm idzie się przyzwyczaić. Też używam termosu z ciepłą wodę a porcję mm mam przygotowaną w butelce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poppy brown
w ogóle dziwne mamy przekonanie w społeczeństwie, że każde dziecko prędzej czy później musi dostawać mleko modyfikowane a przecież jest zbędne jeśli mama karmi piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wscieklabardzo
Ja musialam podac mm ze wzgledu na przedluzajaca sie zoltaczke. Wole to niz mielibysmy trafic do szpitala. Nieduzo zostalo do zbicia,jest lekko zolty,ale to juz prawie 3 tydzien. Jestem pewna ze wracam do karmienia piersia. Dla mnie to wygodniejsze i wiem ze jak maly potrzebuje wiecej to moze sobie dluzej pociagac cycka. Jak chce pic to tak samo. A tutaj nie wiem,wwypija do 60 ml,wiecej nie chce,a potem placze,nie wiem czy podac jeszcze za pol godz.np czy dopiero przepisowo za 3. Mam go dopajac woda z glukoza (tez zbija bilirubine)nie wiem kiedy to robic jak spi miedzy karmieniami,teraz marudzil to dalam mu rumianku,podobno rozwalnia stolec to moze mu ulze,bo widze jak sie meczy z brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na początku karmiłam książkowo-bo musiałam budzić, przeważnie przesypiał, potem jak raz zaspałam w nocy i nakarmiłam po 5h to stwierdziłam, że w dupie mam książki. Teraz je co 2 h, jak chce wcześniej to przeważnie chce mu się pić. Takie moje spostrzeżenie-z piersi najpierw leci rzadsze, żeby się napił. Mój jak ma teraz problemy z kupką i kolkami-nigdy na cycku nie był-to wiem że zjadał starego mleko 120, więc daje 30 ml herbatki, wypije i daje 90 ml mleczka. Jak płacze np po 30 minutach, godzinie a zjadł 90 ml to wiem, że chce mu się pić. Ja podaje tylko herbatki bo nic innego nie chce pić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wściekła- moja córa też miała długo żółtaczkę. Ja ją karmiłam piersią i tylko przepajałam glukozą. Żółtaczka dość długo się utrzymywała, ale że miała tendencję spadkową to z piersi nie rezygnowałam. Zastanów się jeszcze bo możesz nie dać rady wrócić do piersi. Teraz idzie wiosna, coraz więcej słońca- wypalisz maluchowi tą bilirubinę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×