Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lusia989

Spory problem- proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość Lusia989

Witam wszystkich. Mam spory problem i nie wiem już gdzie szukac pomocy. Sprawa wygląda tak: niecałe pół roku temu rozeszłam sie z moim chlopakiem. Nie potrafilismy się dogadać, na porządku dziennym były kłótnie i wyzwiska kierowane w moją stronę. Mój były próbował mnie w ten sposób wychowywać, bo stwierdził, że rodzice za mało mnie lali w dzieciństwie. Było mi cieżko, ale teraz nie jest lepiej. Trzy miesiące temu dowiedziałam się, że jestem w nieplanowanej ciąży z moim byłym. Teraz jest już szósty miesiąc i zaczyna być to widać. Niestety z chłopakiem mam stały kontakt, bo mieszkamy na jednej stancji. Nie chcę wychowywać tego dziecka, proszę nie piszcie, że jestem wyrodną matką. Chcę mu zapewnić lepsze warunki niż te- studenckie, w których żyję. Poza tym boję się, że, jeśli dziecko trafi do mnie będę musiała wrócić do byłego i zacznie się wychowywanie mnie i dziecka. Mój były potrafi mnie sobie owinąć wokół palca i nie znosi sprzeciwu. Myślicie, że powinnam mu powiedzieć o ciąży? Boję się na samą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smok_Miluś
byłemu kopa w jaja i alimenty a ty sobie spokojnie wychowuj dzieci a on niech swoje zapędy realizuje na dziwkach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szpitalu po porodzie pytają cię czy chcesz dziecko, mówisz NIE i po kłopocie, dziecko trafi do adopcji i niech twój były go sobie szuka po świecie i procesuje się z obcymi ludźmi, ty masz świety spokój, nikt ci nie będzie kazał nic płacić, musisz tylko być silna i zdecydowana na ten krok, inaczej przegrasz życie spędzając je na łasce potwornego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia989
zgwałcił mnie hydraulik Mario, a Luigi trzymał mnie za ręce i zatykał usta żebym nie krzyczała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia989
S_M A jak niby miałam się dowiedzieć wcześniej, jeśli normalnie męczyłam się co miesiąc, a żadnych objawów nie było widać? Nawet nie przypuszczałam wtedy, że jestem w ciąży i nie wyobrażasz sobie, jaki to był szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa Degenera
dylematy szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia989
Moi drodzy. Nie chcę do niego wracać. Wydaje mi się tylko nie fair ukrywanie przed nim faktu, że będzie ojcem. Z drugiej strony boję się, że wrócę z dzieckiem do koszmaru sprzed pół roku. To jest mój problem. Droga Sowo Degenero, widzę, że pięknie rymujesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia989
Mimo wszystko dziękuję wam za te wszystkie wypowiedzi, jakiekolwiek by nie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnakawa58
Lusia,zastanów sie nad tym wszystkim,sama musisz byc pewna swoich decyzji a nie pytac ludzi na forum. Nie mam pojęcia co zrobiłabym na Twoim miejscu ale na pewno nie wróciłabym do tego pana...jak najbardziej ma prawo wiedziec,ze zostanie ojcem,dzieciątko zawsze możesz zostawić w szpitalu,podpisując stosowne dokumenty. Mimo wszystko przemyśl sprawę,moze dałabys rade je wychować,o alimenty nie będzie trudno,na pewno masz rodzinę która by Ci pomogła-pytałas? Rozmawiałas z kims bliskim..nie wiem z mama np ? Kochana kiedyś /gdybys oddała dziecko/ możesz załowac tej decyzji... Zatem...nie kieruj sie poradami,moimi także,ja tylko hipotetcznie zakładam co zrobiłabym będąc na Twoim miejscu. Zastanów się przeanalizuj za i przeciw kazde rozwiązanie. Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×