Dlaczego kobiety z dzieckiem sa ofiara

A co do zmany po slubie z tym sie moge troche zgodzic ,bo znam wiele kobiet,ktore zakochane klapki na oczach (sama takie mialam,ale do slubu nie doszlo )potem slub ,bla,bla i zalamanie ,bo facet jest inny niz byl a tak naprawde byl takie zawsze tylko kobieta byla bardzo zakochana i tego nie widziala.Dlatego uwazam,ze zanim ma dojsc do slubu para powinna byc razem dobrych pare lat wliczajac mieszkanie razem.Ale znam takie dwa przypadki facet normalnie tak kochany,ze kolezanki zazdroscily a po slubie sie zaczelo tak tez sie zdarza ,wiec nigdy nie wkladajcie wszystkich do jednego worka.

no i właśnie Wasze komentarze świadczą o Was:o i nikt na siłe nie szuka, ja chcę się np skupić na dobru dziecka i nie chcę nikogo. Bo po prostu nie zaufam. Ale jeśli kogoś poznam to powinnam się nie angażować żeby nie robić z faceta jelenia?:o nie odróżniacie potrzeby bliskości, czułości i miłości od materializmu i to jest problem dzisiejszych czasów. A na dzień dzisiejszy znam jednego faceta, który chciałby ze mną być i powiedział, że pokocha dziecko jak swoje. Ale ja mu odmawiam bo po prostu nie mogę zaufać, nie potrafię. I z góry mu uświadomiłam, że jeśli w jego życiu pojawi się ktoś to niech na mnie nie czeka bo nie chcę go do niczego zobowiązywać. Gdybym leciała na kasę to już byśmy razem mieszkali i nie musiałabym pracować. Ogarnijcie się. Bo to nie dawne czasy gdzie kobieta z dzieckiem to był wyrok samotności. Czasy się zmieniają. Moja koleżanka np jest z młodszym facetem od siebie, on kocha jej synka i ją, ona jego. Odpowiedzialność za potrzeby dziecka przeważnie bierze ona ale on chce być też ojcem dla tego dziecka. i Się dogadują. Nikt jej nie mówi, że jest kurwą czekającą na sponsoring a jemu nikt nie mówi, że jest frajerem. Bo widać, że są szczęśliwi i tworzą wspaniałą rodzinę.

Tez kiedys bylem taki jak wiekszosc facetow tutaj. Zarzekalem sie za wszystkie skarby swiata, ze NIGDY ale to NIGDY PRZENIGDY!!! nie zwiaze sie z kobieta z dzieckiem. Nie potrafilem wowczas zrozumiec, jak mozna wychowywac dziecko po innym "samcu", ktory zabawil sie i ma dziecko gdzies, tez zawsze utwierdzalem siebie i innych w przekonaniu, ze kobiety z dzieckiem to nic innego jak panienki ktore wpadly z byle kim i teraz szukaja sponsorow. Bylem na nie niesamowicie ciety, bylem wtedy przekonany, ze chocby swiat mial sie zawalic, nigdy nie zwiaze sie z kobieta "z bagazem" w postaci dziecka. Trwalo to do momentu, az pewnego razu bedac w pewnym sklepie moja uwage zwrocila jedna z kasjerek, ktora od razu spodobala mi sie ze wzgledu na swoj styl bycia, cieplo, wrazliwosc oraz empatie, ktora bila od niej na kilometr. Od razu mi sie spodobala, mimo ze gustuje w blondynkach, a ona jest brunetka. Traf chcial, ze jeszcze tego samego dnia spotkalem ja, gdy przechadzala sie po parku z.... wozkiem z dwojka dzieci! Poczatkowo poczulem takie troche "uderzenie", przeciez zarzekalem sie, nigdy kobieta z dzieckiem, a co dopiero z dwojka! Po pewnym czasie okazalo sie, ze na nic bylo moje wieloletnie zarzekanie sie i cwaniakowanie - zakochalem sie w Niej po uszy, ona we mnie, i tworzymy dzis szczesliwa rodzine. Pokochalem jej dzieci, a one mnie. Gdy dzis sobie przypomne, jak si kiedys zarzekalem, ze nigdy czegos takiego, to doslownie smieje sam do siebie jak z jakiegos debila :D Nie dosc ze nigdy kobiety z dzieckiem - zwiazalem sie z taka co ma dwojke. Nie dosc ze moj typ to BYLY tylko i wqylacznie blondynki jasne oczy jasna cera - ona jest brunetka z ciemnym makijarzem i brazowymi oczami. Takze radze nie cwaniakowac, nie brac niczego za pewnik, nie oglaszac ze "NIGDY TAK, BO TYLKO TAK", bo moze przyjsc moment, ze wszystkie te wasze odgrazanie i idealy pojda sie jebać :D Zycie i los pisza niesamowite historie, i chocbyscie nie wiem jak sie zarzekali, gdy dosiegnie was prawdziwe uczucie, to chocby kobieta miala nawet 10 dzieci, to gwarantuje am, ze gdy pokochacie ja na zaboj, nie bedzie wam to przeszkadzac. Pozdrawiam wszystkie samotne mamy, glowa do gory :)

powiem wam ze No wreszcie.. jeden normalny człowiek, który nie myśli jak większość. Stereotypami i plotkami. Bardzo mi ulżyło po Twoim poście naprwdę, gratuluję i życzę powodzenia:)

mialas spierdalac

kobieta która sama wychowuje dziecko NIE JEST ŻADNA OFIARA ,JEST SILNA KOBIETA,ZARADNA i ODPOWIEDZIALNA,trafiamy po prostu na kretynów którzy mysla ze samotna matka liczy na kase.nie dajmy sobie wmówic takich głupot.sa wyjatki jak zawsze.

ha ha ha jeden normalny, bo napisał to co chciałaś usłyszeć oto jak kobiety cenią szczerość :D

Są poniekąd ofiarą. Dlatego, że związały się z nieodpowiednią osobą - będąc przy tym samemu nieodpowiedzialnym (tak tak to tez nasza wina i dobrze wiecie że tak jest). Dziecko to nie jest zbędny balast tylko szczęście. Mężczyzna, który sam nie ma dzieci nie wie jak z nimi postępować, nie chce brać odpowiedzialności za kolejne życie (dziecko to też czasem kłopot wiadomo). Dlaczego ma zajmować się "obcym" jak może mieć własne? Czy to tak trudno Wam zrozumieć? Wiadomo, że nie można wkładać wszystkich do jednego wora. Ale wiadomo, że odpowiedzialny mężczyzna musi brać też odpowiedzialność za Twoje dziecko a nie każdy tego chce i ma do tego prawo. Nie możecie tego od nich wymagać, nie rozumieć, obrażać się za to, itp. To jest Wasze dziecko. Nie każdy jest gotowy na dzieci, nawet swoje, a co dopiero cudze i to w dodatku już trochę odchowane. Wiem, że potrzebujecie ciepła i bliskości, ale cóż to nie stereotypy, taka prawda, tak jest. I skoro uważacie się za mądre to powinnyście to rozumieć. Nikt nie wie czy jesteście wdową i los tak chiał, ale nie możecie oczekiwać że obcy mężczyzna musi chcieć zajmować się Waszym dzieckiem.

Hej, Do mnie często piszą samotne matki na sympatii i ja zawsze chętnie z nimi rozmawiam. Potrafię być szczery do bólu i nigdy nie oszukuję kobiet. Kiedy jednak wspomnę że wciąż szukam pracy to one dziwnie się wycofują. Ich wiadomości są coraz krótsze, lakoniczne, odpowiadają w stylu "aha", "Fajnie" i nic więcej, mimo że na początku wysyłały mi maile po 10-15 zdań. W końcu w ogóle przestają odpisywać. Chyba jednak pieniądze nie są im obojętne __

no właśnie Henry Jones Młodszy więc niech nie robią z siebie "gorszego gatunku" bo każdy wie o co im tak naprawdę chodzi.

ale nie rozumiem dlaczego upieracie się przy jednym - że my myślimy, że każdy facet ma sięz nami związać bo jak nie to jest frajerem. Żadna z nas tego nie napisała a tu co rusz są komentarze typu ''nie wymagaj od faceta, żeby chciał wychowywć cudze dziecko'' a czy ja od kogoś tego wymagam? Jeśli spotkam takiego, jeśli będę miała to szczęście to super ale jak nie to Waszym zdaniem ja usiłuję siłą zaciągnąć faceta do domu i zmusić go do wychowywania mojego dziecka:o to jest chore.. czytacie tylko to, co chcecie przeczytać i do tego się ustosunkowujecie. Szkoda, że jesteście ograniczeni tylko do wyzwisk i wkładania samotnych matek do jednego worka pt. ''puszczalskie kurwy z bachorem, zbędnym balastem''. To o Was świadczy. Samotny Romantyk II jeśli byś nie zauważył to ten człowiek był szczery, pisał że miał zdanie o nas takie a nie inne ale nie można myśleć stereotypami i się zarzekać, że wie się lepiej od tych kobiet jakie było ich życie. No bo przecież mają dziecko to znaczy, że się puszczały:o a te bezdzietne to co? dziewice wszystkie? tak samo mogą być te puszczalskie i te, które się szanują a i tak przypnie im się łatkę kurwy. Ale one są te ''lepsze'' bo nie mają dowodu w postaci -dziecko- na to, że się puszczają i wg Was są super i zasługują na lepsze życie, na miłość, tak?:/ Rozbraja mnie Wasze zdanie na ten temat.. obyście nigdy nie znaleźli się w takiej sytuacji bo przykre jest to, co macie do powiedzenia na ten temat:o Zawsze Szczery Tak, miałam spierdalać ale pojawiają się ludzie z którymi można dyskutować na odpowiednim poziomie. Twój jest niestety godny pożałowania.. x x i tak, wiem że wina leży też po naszej stronie - stronie samotnych matek. Ale niczego w życiu nie można przewidzieć. Każdy chyba by inaczej postępował, gdyby wiedział jak jego życie się potoczy. A niestety nie na tym to polega, żcie jest jakie jest, jest nieprzewidywalne tak jak i ludzie. Więc z łaski swojej przestańcie nas traktować jak desperatki szukające osła, który będzie łożył na nas i dzieci. Bo to nie o to chodzi. Owszem, niektóre kobiety takie są i mogę im tylko podziękować za wyrobienie samotnym matkom takiej opinii:o od zawsze wiadomo, że łatwiej przypiąć komuś łatkę najgorszego niż tego, który jest ok. Ludziom bardzo łatwo przychodzi ocenianie innych po pozorach, nie znając jego życia bo to co tu piszemy to jest 1/100000000000000000000 naszego życia a Wy nam przypinacie takie epitety bo przecież SAMOTNA MATKA - NAIWNA,PUSZCZALSKA. Ale niektóre po prostu szukają oparcia i męskiego ramienia, przy którym poczują, że nie są beznadziejne. Będą mogły kochać i być kochane, siąść i napić się z ukochanym herbaty obejrzeć film, pośmiać się. Dziecko w niczym nie przeszkadza, to jest mały człowiek który nie jest niczemu winien więc dlaczego utwierdzacie nas w przekonaniu, że to dziecko jest przeszkodą do budowania czegokolwiek? Nie rozumiem... wg Was nie mamy prawa wymagać od facetów zaangażowania. Czyli mamy się pogodzić z samotnością i byciem na ''najniższej półce'' jako kobiety bo dziecko to dla kogoś zbędny balast???:o tragedia w jaki sposób Wy myślicie.. I nie rozumiem jeszcze jednego, już o tym wspomniałam a mianowicie - ''nie każdy chce wychowywać cudze dziecko i ma do tego prawo'' a przepraszam, czy ja komuś to prawo zabieram? przykłdam pistoled do skroni i mówię ''masz być ze mną i zająć się dzieckiem, a jeśli nie do odstrzelę Ci łeb''? bo tak to wygląda. Nikt nikogo do niczego nie zmusza ludzie!! Po prostu ciężko jest zrozumieć jak można kogoś tak bardzo negatywnie oceniać tylko dlatego, że ma dziecko i trafiła na nieodpowiedzialnego faceta. To jest sprawiedliwe?

Henry Jones Młodszy tylko, że samotne matki na portalach- jawnie szukające za wszelką cenę faceta- to inna bajka chyba? nie porównuj ich do kobiet, które nie szukają a jedynie pytają czy mogą mieć nadzieję na PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ a nie kasę. Ludzie co z Was za materialiści:o Jeśli myślicie w takie sposób to nic dziwnego, że trafiacie na takie właśnie osoby, które patrzą tylko na kasę.

tylko, że samotne matki na portalach- jawnie szukające za wszelką cenę faceta- to inna bajka chyba? x inna bajka od niuniek, ktore wyja na takim forum, ze faceci ich nie chca? wyjasnisz roznice? :-)

poza tym jest różnica między kobietą, która zaszła w ciążę w związku, pełnym wydawałoby się ''miłości'' i zaufania, wspólnego mieszkania, kilku lat bycia razem nie z ''wpadki'' tylko świadomie zaplanowane a kobietą, która puściła się w dyskotekowym kiblu lub na tylnym siedzeniu samochodu po pijaku. Więc to nie jest sprawiedliwe, że oceniacie wszystkich jednakowo i mierzycie jedną miarą.

wez juz naprawde spierdalaj dziecko

znajdziesz faceta, który ma dzieci z pierwszego zwiazku i zapewne bedziesz szczesliwa ;) jesli bedziesz sie dołowac i uznawac za towar gorszego gatunku to wpadniesz w samospełniającą się przepowiednie i bedziesz miała strasznie niskie mniemanie o sobie. Nie pomoze to ani Tobie ani facetowi ani Twojemu dzieku ;)

kto wyje, że faceci nas nie chcą? Ja nie zauważyłam tego przynajmniej w moich postach. Piszę o tym jak jesteśmy oceniane i , że też mamy szanse na miłość. Więc zanim coś napiszesz zastanów się.. albo przeczytaj moje posty od początku do końca ze zrozumieniem. Bo wyłapujesz tylko te części, do których możesz się przyczepić i dodać tą swoją ''życiową mądrość'' że jesteśmy pustymi i naiwnymi dziwkami z balastem :/

To wiele wyrzeczeń dla faceta. Dziecko będzie zawsze w centrum uwagi. No może gdy dorośnie i wyfrunie z maminego domu, to matka więcej uwagi poświęci swojemu mężowi. Czasami nie mają wyjścia, bo wychowują tak swoje dzieci, że one później mają wyjebane na swoje matki. To częste u samotnych matek, które całą swoją miłość przelewają na dziecko, czyniąc z siebie służki. Dziecko dorastając ma dość tej smyczy i wypierdziela.

że jesteśmy pustymi i naiwnymi dzi**ami z balastem x na dziwke z pewnoscia sie nie nadajesz, jestes zbyt glupia x pisalas "nie ma sensu gadac" to skoncz wreszcie i wypierdalaj na "ciaza i porod"

v34 to nie o to chodzi bo ja nie szukam na siłę i nie czekam dzień po dniu, że w końcu trafi się książe na białym koniu... mam też świadomość, żeby nie wymagać nie wiadomo czego od faceta ale czasem wystarczy by po prostu był i kochał. Przykro jest czytać takie zdanie na swój temat jak tutaj bo to jest niesprawiedliwe po prostu. Jak można się nie dołować jak właśnie tacy ludzie uważają nas za takie a nie inne? na każdym kroku powtarzają, że to nasza wina i koniec i mamy się czuć poniżone a przecież same sobie dziecka nie zrobiłyśmy. Nie rozumiem tego po prostu i tyle.

Nie rozumiem tego po prostu i tyle. x bo jestes kretynka, ale to nie twoja wina

a czemu próbujesz zrozumieć to co myslą inni? czy nie wazne jest to co sama o sobie myslisz?:) zdystansuj się ;) dla mnie to takie pierdolenie by sobie popierdolić:) a im bardziej się szarpiesz tym wiecej sprawiasz radosci ograniczeńcom :)

zawsze szczery nie pisz mi co mam robić bo takiego prawa nie masz. Współczuję Ci bo potrafisz tylko obrażać, jak skończą się argumenty. To nie ja jestem za głupia. Bo ja napisałam i wytłumaczyłam wszystko o co mi chodzi a Ty piszesz tylko ''spierdalaj, wypierdalaj itp''. To świadczy o tym, jak niewiele masz do napisania na dany temat. Boli Cię czytanie tego? Nikt Cię tutaj nie trzyma, więc po co tu się udzielasz i to czytasz? Z opinii, jakie czytałam nie raz na Twój temat tu na forum to w sumie się nie dziwię. Próbujesz zgrywać cwaniaka i szukasz uwagi byle gdzie i byle jak. Prawdziwa klasa. Nie ma sensu z Tobą dalej dyskutować bo jedyne co potrafisz to wyłapać wygodne dla Ciebie zdania, zwyzywać i kazać ''spierdalać'' więc ja nie widzę sensu żadnego, żeby tracić na Ciebie więcej czasu.

zawsze szczery Nie rozumiem tego po prostu i tyle. x bo jestes kretynka, ale to nie twoja wina xxx Ty sobie obrazaniem samoocenę podnosisz?

"nie porównuj ich do kobiet, które nie szukają a jedynie pytają czy mogą mieć nadzieję na PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ a nie kasę" No skoro pytają to mężczyzni im odpowiadają. To nie jest tylko prawdziwa miłość we dwoje. Bo jest jeszcze dziecko, wiadomo że dla mądrej matki ważniejsze. Mężczyzna schodzi na boczny tor, musi brac pod uwagę też dziecko, i to nie swoje. Mężczyzna chce być jedyny dla kobiety, chce mieć swoje dziecko nie cudze. Sama piszesz, że dziecko to człowiek i to nie jego wina że "nie ma ojca" to dlaczego rozróżniasz kobiete która puściła się po pijaku? To dziecko i to dziecko. niedlugomamaSAMA jesteś fajną kobietą, ale chyba trzeba się pogodzić, że kobieta z dzieckiem to nie to samo co kobieta bez dziecka. Nie można tu postawić znaku równości, poprpstu się nie da. Facet chce tej miłości o którą pytasz, ale nigdy nie będzie miał Cię tylko dla siebie, zawsze będzie jeszcze TWOJE dziecko. Zwyczajnie nie każdemu to pasuje, no cóż. Nie da się wmówić, że jest inaczej.

Ty sobie obrazaniem samoocenę podnosisz? x chcesz zagaic rozmowe czy tylko trenujesz rzucanie kula w plot?

v34 Tak, racja. Ale staram się po prostu jakoś wytłumaczyć, że nie wszystko jest tylko czarne albo białe. Widzę, że to nie ma sensu bo jestem tylko atakowana, nikt nie potrafi poprowadzić dyskusji jak normalny, dorosły człowiek bez wyzwisk i oceniania. Zero wymiany argumentów, jedynie zachowanie takie jak tu widać.. w sumie fakt, szkoda szarpaniny.

jak odróżnić te które szukają od tych które pytaja??? hyhy czy szukanie i pytanie to nie jedno i to samo?

w sumie fakt, szkoda szarpaniny x kretynko, juz nty raz twierdzisz, ze nie ma sensu rozmowa ale dalej napierdalasz, hello? anybody home?

zawsze szczery Ty sobie obrazaniem samoocenę podnosisz? x chcesz zagaic rozmowe czy tylko trenujesz rzucanie kula w plot? xxx to robienie z gęby dupy nazywasz rozmową?