Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eewelinna

łask - poród w łaskim szpitalu

Polecane posty

Gość eewelinna

Witam wszystkie mamusie i proszę o pomoc te, które rodziły w łaskim szpitalu: błagam napiszcie jak obecnie wygląda opieka w tej placówce, co trzeba zabrać ze sobą do szpitala dla siebie i maluszka?Błagam o pomoc, bo nasz termin zbliża się nieuchronnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
kochana urodziłas juz?? bo sama bym się chętnie czegoś dowiedziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
nie, jeszcze jesteśmy w 2paku:)....ale już podobno liczą się chwile. Mogę Ci powiedzieć to czego dowiedziałam się ale to chyba jednak nie są kompletne informacje: 1) dla dziecka koniecznie pieluszki, chusteczki nawilżane i maść na odparzenia, ubranka mogą być szpitalne-swoje tylko na wyjście+fotelik+kocyk, no ale to może dowieźć mąż 2) dla siebie wiadomo koszule, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, kosmetyki higieny osobistej+PODPASKI POPORODOWE+polecają podkłady takie na łóżko z ceratką na spodzie, by nie ubrudzić prześcieradła i do podmywania krocza Tantum Rosa, szare mydło Nie mam natomiast pojęcia jak wygląda sam oddział, podobno został odświeżony....jak dotrzymamy do czwartku-wtedy mam wizytę u ginekologa-to wejdę na górę i zobaczę, dopytam też położnej na dyżurze i napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja0009
wojewodztwo lodzkie? :) kojarze miejscowosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
tak, tak łódzkie....malutkie miasteczko i szpital, ktory niestety wiekszosc odradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja0009
zapytalam, bo tez jestem z woj.lodzkiego :) i tak kojarze, bo mam kolezanke, ktora mieszka w okolicy:) a nie lepiej pojechac do lepszego szpitala? wiesz wiadomo, ze roznie, bo najlepszy moze okazac sie najgorszym, ale moze CZMP? ja akurat w ciazy nie jestem, ale w moim miescie tez jest szpital i powiem ci, ze w nim to dopiero masakra;) dlatego mysle tez o Lodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
myslalam nad tym aby rodzic gdzies indziej, dokladniej mowiac o belchatowie ale tam tez podobno zalezy na kogo sie trafi, sama nie wiem co zrobic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
kaja0009 skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
Ewelina dzięki za takie informacje. Kiedy masz termin? Powiem Ci, ze na początku też się zastanawiałam czy nie zmienić szpitala. Bo jak każdy się pytał gdzie rodzę to od razu burza mózgów. Teraz wiem ze moze i różnie gadają ale wierze ze będzie dobrze, jak ma być dobrze to szpital nie ma znaczenia. W Łasku jest nowy Ordynator, którego chwalą, gorzej jest podobno z opięką poporodową,ale jak będzie to się okazę, także tutaj chyba będę próbowała wykupić opiękę u jakiejś położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
lekarze prognozowali, ze dziecko urodzi sie wczesniej, wczoraj wlasnie minal termin i nic....nadal w podwojnym wydaniu chodzimy:) byłam w czwartek na oddziale, tak jak wczesniej pisalam i z gory przepraszam ze nic nie napisalam ale zwyczajnie zapomnialam...oddzial jak oddzial, oprowadzila nas polozna, wszystko pokazala, nie jest az tak zle...z rzeczy ktore trzeba zabrac to te co pisalam wczesniej plus ewentualnie łapki niedrapki i lekka czapeczke ale niekoniecznie. Przez pierwsze 24h dzidzius jest oddzielnie, pozniej juz z matka. Jesli chodzi o opieke połoznych to podobno nastapila spora poprawa-ciagle zagladaja i pytaja czy wszystko ok i czy czegos nie potrzeba-przynajmniej tak mowila dziewczyna ktora w trakcie ciazy zaliczyla dluzszy pobyt na tym oddziale, wiec moze bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem z łasku i
też mam problem!a termin na 15 czerwca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefaaaa
Dziewczyny, to moze zamiast łasku zdunska wola? Chociaz pewnie po tym co sie ostatnio stało, boici sie....ale szpital wiekszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
nie... ja chyba jednak pozostane przy łasku, moze nie bedzie tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę o Zd-Woli
coraz częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
Ewelinaa bardzo mnie uspokoiłas, wielkie dzięki;* A Ty łatwiłaś sobie dodatkową opiekę położnej? Zycze pomyslnego rozwiązania, pewnie jak dzidzius się urodzi to juz w ogole zapomnisz tu napisac. Ale fajnie by było jakbys zdała relacje, ja mam jeszcze miesiąc. I jeśli chodzi o Zduńską to owszem odrzuciłam tą mysl właśnie ze względu na ostatni przykry poród;( Zostaję przy rodzeniu w Łasku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
nie, ja nie oplacalam jeszcze poloznej, ale zastanawiam sie nad tym. Najpierw zobacze i przekonam sie na wlasnej skorze jak wyglada ta opieka no i oczywiscie jak sie bede czuc a jak bedzie trzeba to sie wsunie kaske w kieszen jednej z Pań i poprosi o pomoc, mąż juz zostal poinstruowany w razie czego. Po wyjsciu postaram sie napisac Ci jak to wyglada w realu, mojemu dzieciaczkowi jakos nie spieszy sie na ten swiat a juz powinno;) - najblizsze dni beda decydujące a jesli nie to preindukcja, gdybym milczala to dodaj jakis post na cafe a mnie przypomni o tym mail....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
witam, pisze jak obiecalam dla zainteresowanych: nasz dzidzius jest juz na swiecie i najwazniejsze w domu, jesli chodzi o porod w łaskim szpitalu to nie zaluje swojej decyzji-ludzie duzo gadaja, jeden cos powie, drugi dolozy swoje i wychodzi Bog wie co....oddzial jak oddzial, wiadomo ze nie jest to 5* hotel ale opieka lekarska jest ok, ordynator oddzialu rownież, polozne takze....na wlasnej skorze doswiadczylismy ze dobro pacjenta tam sie jednak liczy-dziecko urodzilo sie duzo wieksze nie przewidywalo usg, porod byl trudny, ale byly srodki przyspieszajace go, decyzja o cieciu cesarskim wisiala na wlosku i modlilam sie jednak o szczesliwe zakonczenie silami natury, po porodzie opieka poloznych(doswiadczonych kobiet) jak dla mnie byla w zupelnosci wystarczajaca, wiec zastanowcie sie czy warto za to dodatkowo placic. Maluszki przez pierwsze 24h zycia sa na sali noworodkow obok i przynosza je tylko na karmienie,czysciutkie, zadbane, w miare uplywu czasu coraz dluzej zostaja z matka, ale ciagle zaglada albo siostra albo polozna i pytaja czy wszystko ok. Wiadomo ze kazdy ma inne odczucia i oczekiwania, co dla mnie bylo wystarczajace nie znaczy ze dla Was rowniez bedzie, jesli macie jakies pytania to piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja mam jeszcze 3 miesiące do terminu, zastanawiam się nad opcją Sieradz a Łask. Za Sieradzem jak dla mnie przemawia możliwość znieczulenia z tego co wiem to w Łasku nie ma takiej opcji ?? a po doświadczeniach mojej siostry chciała bym mieć takie "zabezpieczenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
w łasku porod sn przebiega bez znieczulenia, tez sie bardzo balam bolu ale wszystko jest do zniesienia, moj porod nie nalezal do latwych ze wzgl na wielkosc dziecka, decyzja o cc wisiala na wlosku, czego nie ukrywali, na porodowce czas szybciej mija, przynajmnie ja mialam takie wrazenie, bol sie szybko zapomina, po urodzeniu odczuwa sie momentalnie ogromna ulge, szycie, jesli jest konieczne odbywa sie juz w znieczuleniu miejscowym, ja nic nie czulam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
Ewelina bardzooo Ci dziekuję za odpowiedź! i za pamięć, miałam łatwić położna i teraz się zastanawiam czy faktycznie warto. Powiedz mi to jaki duży urodził się Twój dzidzius? Dobrze ze wszystko się szczęśliwie skonczyło, ja mimo bólu tez głęboko liczę ze dam radę urodzić siłami natury! A tą listę rzeczy którą wymieniałaś wczesniej uzupełniłabyś jakos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
witam, jesli chodzi o liste rzeczy to to co wczesniej napisalam wystarczylo, pamietaj o wodzie mineralnej niegazowanej-ja mialam okropne pragnienie caly czas, dodatkowo potrzebowalam naprawde duuuzo podpasek poporodowych no ale jesli Ci braknie to moze ktos dokupic i dostarczyc w trakcie nawet, mozesz sobie przygotowac w domu tez laktator, zeby w razie potrzeby mąż przywiozl jesli w 2-3 dobie pojawi sie nawal pokarmu(mnie nie byl potrzebny), nasz synus wazyl 4230g-o 700g wiecej niz wykazalo usg w 39tyg 4dniu, do tego jest barczysty i stad byl problem bo co sie obnizyl to sie cofal ale dalismy rade;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
Oj to naprawdę szacun ze dalaś radę! Kawal chlopaka! dzięki za wypowiedź, i obeszlaś się bez ciuszków dla malszka, dali Ci swoje? a powiedz mi jeszcze czy koszule do porodu tez szpital daje? i jak długo leżałaś w szpitalu? A mogę się też spytać kto był twoim lekarzem prowadzącym i czy był on z Tobą przy porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
tak, dziecko jest ubierane w szpitalne ubranka no chyba ze sie uprzesz to mozesz wziasc swoje ale jest to zbedne, zreszta postawą jest dobre zawiniecie dziecka w rozek bo tak jest i wygodniej i bezpieczniej dla niego np przy karmieniu, jesli chodzi o koszule to wystarczy powiedziec, ze chcesz rodzic w szpitalnej i dostajesz, mi polozna zaproponowala rowniez koszule na "zaraz po"-i dobrze bo po co brudzic swoje, dopiero jak po paru godzinach doszlam do siebie to po prysznicu juz ubralam swoje. Jesli z dzieckiem i z pacjentka jest wszystko ok to wypisuja po 3 pelnej dobie i tak tez wyszlismy (z receptami dla mnie)-powrot do domu to najmilsza chwila:-) Moim lekarzem prowadzacym byl dr Strąk-duzo mu zawdzieczamy od samego poczatku ciazy, na izbe przyjec trafilam w nocy z piatku na sobote-na dyzurze byl ordynator Widawski, potem juz dyzur przejela dr Lipinska. I mam jeszcze mala prosbe: jak juz urodzisz i wyjdziecie to napisz o Swoich odczuciach dotyczacych pobytu w szpitalu, bo jestem ciekawa czy mialam poprostu szczescie czy ta opieka faktycznie sie poprawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silver0333
Oczywiście napisze, Ty mi tyle napisałaś to będę pamiętała zeby się odwdzięczyć;) Chyba wszystko już wiem i chyba obejdę się od wykupywania opieki u jakiejś położnej;) MAm nadzieję ze to co piszesz to nie jest kwestią tylko szczęścia ale i faktycznie opieka tam się poprawiła już na amen. Mnie też prowadzi Strąg, zobaczymy czy na niego trafie;) Termin mam na 7 lipca, mam nadzieję ze coś wczesniej będzie się działo;) Pozdrawiam, życzę szybkiego powrotu do formy i niech się synuś zdrowo chowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
dzięki, tylko pamiętaj napisać....trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
Na razie jeszcze się nie rozpakowałam.. byłam dzisiaj na pierwszym ktg, już od wejścia spotkałam się z uprzejmością połoznych. Potem jedna sama mi zaproponowała oprowadzenie po oddziale, także zrobiłam wyczieczkę krajoznawczą po salach i po bloku porodowym, położna mi wszystko ładnie opisała, Głównie kazała mi wziąźc te podkłady poporodowe-ze 3 paczki, ceratki, a reszte wiadomo...oliwkę dla dziecka i nic więcej. powiedziała ze jak z dzieckiem i z mamą wszystko okay to nawet spotykamy się po dwóch godzinach. Pustki są na odziale to fakt, ale myslę ze to własnie dzięki temu, ze one nie mają co tam robić bardziej się skupiają na pacjentkach i poświęcają większa uwagę temu wszystkiemu;) Obym miała rację, do terminu jeszcze 2 tyg. Potem opisze jak było;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewelinna
hej, milo ze sie odezwalas:-) sama widzisz ze prywatnej kliniki to nie przypomina ale najgorzej tez nie jest:-)....u mnie z tym ktg to tez bylo fajnie- w piatek ok 13.00 mialam robione i skurczy nie bylo ale juz czulam sie jakos dziwnie, tak charakterystycznie pobolewalo i sadzilam ze to bedzie lada chwila a uspokoili mnie na oddziale mowiac, ze spotkamy sie po weekendzie, o 4 w nocy wyladowalam na izbie przyjec a mlody pojawil sie na swiecie o 11.00 w sobote:) zaraz polozyli go mi na brzuszku, pozniej zabrali do mycia i oceny, mnie "pocerowali", zawiezli na sale i byl obiad-nigdy nie bylam tak glodna jak wtedy, a chwile pozniej przywiezli synka na karmienie, bol naprawdę szybko sie zapomina, mimo ze boli prawie wszystko nawet gardlo od wydzierania sie-ja nie moglam sie powstrzymac i rece od sciskania poreczy lozka albo dloni meza/// jesli masz taka mozliwosc to bylo by dobrze zeby maz byl z toba przy porodzie- rozmasuje plecy, przytrzyma cie na pilce, pomoze pojsc do wc itd, trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie i zdrowka dla malenstwa(syn czy corka?) i czekam na odpowiedz pozniej, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
hej, melduję ze już urodziłam, 23.06 przyszedł na świat mój synek;) co prawda 2 tyg przed terminem ale to nie ważne. Więc tak u mnie niestety zakończylo się cc. Także opisuję opiekę po cc. ur o 20:10 małego pokazali mi chwilkę, nast dnia o 6:00 dostałam go na karmienie.Dla maluszka dalismy oliwkę, sudocrem, pieluchy, chusteczki, po paru dniach zaopatrzylam się w smoczek. Opieka jednym slowem, bez zastrzeżeń! Powiem nawet ze ja jestem bardzooo zadowolona i z połoznych i z pielęgnairek odpowiedzialnych za dziecko. Po dwóch dniach jak w miarę moglam się ruszać maly był ze mną na sali, w której byłam sama, praktycznie cały czas. Podstawiali mi go do karmienia, jak zapłakal przychodziły, przewijały za każdym razem! Po operacji połozne też cały czas się mną opiekowaly, myły, zaglądały, pytały czy podawać środki przeciwbólowe, pomagały wstawać z łóżka. Także ja jestem bardzooo zadowolona, ale prawda jest taka ze to wszystko mozemy zawdzięczać małemu "ruchowi" na oddziale. Mało pacjentek i malo noworodków, także nadskakiwały choćby z nudów;p Tak mi się wydaje;p pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje !!! ;) Ja jeszcze mam 1,5 miesiąca na decyzje, ale dzięki Twojej relacji skłaniam się ku Łaskowi. Jak będziesz miała chwilkę napisz całą procedurę jak to wygląda. Ja chodzę do lekarza w Sieradzu i zastanawiam się jakie dokumenty trzeba mieć ze sobą w chwili przyjęcia? Można wiedzieć dlaczego miałaś cc ? i jak się czułaś już po wszystkim? Pozdrowienia dla dzieciaczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver0333
Jasne ze opiszę, chociaż mogę komuś pomoc;) Z soboty na niedz zaczęły odchodzić mi wody,pojechałam na izbę (dokumenty ktore wołali to karta ciąży,ostatnie wyniki moczu i morfologii, ostatanie usg, wyniki gbs, chcieli też zaświadczenie o ubezpieczeniu ale nie zdązyłam go wziąść bo nie spodziewałam się tak szybkiej akcji, na szczęście wystarczyły im dane zakładu pracy ) lekarz zbadał mnie, niestety nie miałam zadnych skurczy, rozwarcie na 1 palec i szyjka wcale się nie skracała,zrobili mi lewatywe i połozyli na oddział, całą niedzielę czekali czy może jakaś akcja się rozwinie, ale ja nada nie miałam skurczy. o 17:00 lekarz zbadał mnie ponownie, nic się nie ruszyło z moja szyjką więc zarządził cesarkę na 19;00.Oczywiście ktg miałam robione chyba co 2 godz conajmniej. Po cesarce czułam się jak wiadomo niezaciekawie, ale myslę ze szybko się pozbieralam i doszłam do siebie. reszte opisalam w poście powyżej. tak dla ciekawostki jak była u mnie położna środowiskowa i własnie pochwaliła mnie ze wybrałam łask bo dla porównania wszyscy uciekają teraz do pabianic gdzie zrobił się natłok porodów i już kobitki narzekają ze nawet tam dzieci nie kąpią!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×