Ludzie co ja mam zrobić z takim facetem w łóżku ??? :(

Rozumiem że zrobiłaś tego loda, zawahałam sie pisząc o "godzinnym lodzie" bo wiedziałam co zaczną pisac, chciałam przestawić sytuację ale to chyba nie miejsce na takie opisy... mam nauczkę. dzięki za wsparcie : )

wyjaśnij nam skoro wiesz ze facet dochodzi dłuzej po pierwszym wytrysku, a po pierwszym krócej, dlaczego najpierw nie robisz szybkiego loda?? pozniej sex na jezdzca aby kontrolować tempo i penetrację?? przecież znasz się na tym?? :D:D

ja tu widzę inny problem: MASZ TO NA CO SIĘ GODZISZ. Facet jest egoistą w łóżku - wielu jest takich. Tyle, że jeśli kobiecie to nie odpowiada, to odchodzi. A u Ciebie autorko to jest tak: on sobie nic nie robi z Twoich wątpliwości i z Twoich uczuć, drwi z Ciebie a Ty co? ROBISZ MU W NAGRODĘ LODA. To jak on ma cokolwiek zrozumieć???? Strzelasz focha, foch mija i jest tak jak było - tak ja to widzę. I założę się, że z jego punktu widzenia to też tak wygląda: laska sobie pomarudzi, ale i tak za chwilę jest ok i "zrobi swoje"... Szanuj się dziewczyno, to i facet też będzie Cię szanował.

errata "przed pierwszym" nie "po pierwszym"

aaaaaaaaaaaa to tak, zgadzam się z Tobą, wiem że tak było i zdaje sobie z tego sprawę. Postanowiłam to skończyć i nie wracać więcej do tej relacji, po prostu nie ma sensu a ja przy nim pozwalałam sobie na takie traktowanie i sama nie potrafię zrozumiec dlaczego, może wciąż wierzyłam że mi się wydaje i cale tak źle nie jest... Po prostu wydawało mi się że jak ktoś kocha to nie mysli " laska sobie pomarudzi, ale i tak za chwilę jest ok i "zrobi swoje" cały czas wierzyłam że ktoś zakochany, ktoś komu zależy na drugiej osobie tak bardzo jak on sam deklarował zmieni się i zacznie zachowywać inaczej, będzie myślał innymi kategoriami a nie tak egoistycznymi.

więc wiemy że z myśleniem logicznym u ciebie jest cieniutko :D Ewo, przeciętna kobietka o średniej inteligencji najpierw doprowadziła by do pierwszego wytrysku u faceta, aby się nie męczyć później mógłby być oral :D i poźniej do sexu na jej warunkach skoro umie "robić to odpowiednio" dlaczego ty tak nie zrobiłaś ani razu tylko całą energię wkładasz na przedstawianie samej siebie jako OFIARY? :D

do zanffców i zaffczyń kilka razy pod rząd doprowadzałam go do orgazmu żeby seks był dłuższy i skutkowało to wydłużeniem go może o minute , w seksie oralnym u niego jest inaczej, jest w stanie dłużej wytrzymać. Poza tym mi czysty seks bez pieszczot partnera nie wystarczy i choćby trwał całe pięc minut to nie da mi satysfakcji. Dla ciebie mogę być przeciętną kobietką o średniej inteligencji...

Ewa, ale ja nie mówię, że on nie był zakochany, bo może i był. Tylko sama pomyśl, jak facet ma traktować poważnie to, co mówisz, skoro Ty wysyłasz sprzeczne sygnały? Kobieta, której naprawdę jest źle nie zachowuje się w taki sposób. Ty z jednej strony twierdzisz, że Wasz seks jest dla Ciebie niezadowalający, mówisz mu, że jest egoistą, pytasz, czy mu się podobasz, a zaraz potem fundujesz mu lodzika. No to facet sobie myśli: "e, to nie może być nic poważnego, pewnie już jej przeszło"...

Autorko, no właśnie - dlaczego nie umiesz przez godzinę ujeżdżać go na jeźdźca, no dlaczego nie umiesz, wstydź się! ;) Doucz się, a potem ładnie przeproś pana ;) (Swoją droga ja też nie umiem, a loda godzinnego zrobię bez problemu, widocznie jednak tutaj kontrola jest trudniejsza). Pozdrawiam, jak już będziesz po decyzjach, to daj znać, przemądrzałe trolle, które w doopie były i goowno widziały, może akurat będą nieobecne, a jak nie, to też co z tego? :)

Ewa potwierdza że facet ma przedwczesny wytrysk czyli oral godzinny jest niemożliwy chyba że lizała małego flaczka :D:D pytanie po co?

"zawahałam sie pisząc o "godzinnym lodzie" bo wiedziałam co zaczną pisac, chciałam przestawić sytuację ale to chyba nie miejsce na takie opisy... mam nauczkę." Ewo, po prostu większość naszego społeczeństwa nie ma pojęcia o dobrym seksie, co wcale nie umniejsza ich samozadowolenia z siebie i dobrze, niech sobie żyją w przekonaniu, że godzinny oral jest niemożliwy, lepiej będą spać bez świadomości ile ich omija ;)

aaaaaaaaaaaa to tak, Awiem to prawda, nie raz było tak że mówiłam o niezadowoleniu, sugerowałam mu że zachowuje się egoistycznie a mimo to po jakimś czasie znowu uprawialiśmy seks, nie wiem, może w swojej naiwności liczyłam że skoro zasugerowałam mu niezadowolenia to on w nastepnym zbliżeniu wykaże sie jakimś zaangażowaniem, będzie się bardziej starał... Rozumiem że zrobiłaś tego loda, "Autorko, no właśnie - dlaczego nie umiesz przez godzinę ujeżdżać go na jeźdźca, no dlaczego nie umiesz, wstydź się!"

do zanffców i zaffczyń - skończ waść, wstydu oszczędź, po prostu nie ośmieszaj się już, człowieku, naprawdę... :O

"że lizała małego flaczka," członek przez godzinę był w zwodzie... będziesz spał/a spokoniej ? wszystko dobrze u ciebie bo chyba masz jakiś problem bez przerwy czepiając się tego seksu oralnego.

Ale dobra, niech będzie, wytłumaczę ci, małoletni trollu. Kończenie po 3 minutach WCALE nie musi oznaczać przedwczesnego wytrysku (czyli problemu natury klinicznej), najczęściej oznacza jedynie egozim i dążenie do szybkiego finału, żeby się obrócić dupą do partnerki i zachrapać? Pojąłeś? Czy schematu potrzebujesz?

Ewo, to niestety kretyn :) I nic kompletnie nie wie o seksie :)

Rozumiem że zrobiłaś tego loda, "Autorko, no właśnie - dlaczego nie umiesz przez godzinę ujeżdżać go na jeźdźca, no dlaczego nie umiesz, wstydź się!" ;)

Obawiam się, że teraz to już chyba za późno na to aby on się zmienił... Mam wrażenie, że teraz to już raczej nie potraktuje poważnie tego, co powiesz... Musisz podjąć konkretną decyzję, czy zostajesz i się męczysz (bo tak to obawiam się będzie wyglądało) czy odchodzisz i szukasz faceta, z którym będziesz w stanie zbudować związek w którym oboje będziecie zadowoleni...

może ci wytłumaczę trolico kończenie po 3 minutach za pierwszym razem a po 4 za drugim to jest przedwczesny wytrysk :D:D

do Ewy członek był w zwodzie przez godzinę? :D:D przedwczesny wytrysk po 3- 4 minutach jak napisałaś, tak więc kłamiesz moja droga, :D te kwieciste opisy twoich oralnych poświęceń załatwiły ciebie i twoją historię

Trollu, rozumiem że kształciłeś się w seksuologii? :) To bardzo ci się chwali, samych sukcesów zawodowych życzę, także poza forum ;) Odtąd daję na ciebie kompletny IGNOR, co doradzam również autorce. Autorko, stara prawda pokazuje, że jedynym sposobem na dzieci neo jest ich całkowite ignorowania. Sprawdzone i potwierdzone. Po prostu olewaj niektóre posty, jakby ich nie było.

aaaaaaaaaaaa to tak, już podjęłam decyzję, nie damy rady zbudować niczego więcej, to się nie rozwinie bo on się nie zmieni. Nawet się dziś nie odzywa, jemu też jest głupio bo widzi jaki jest przy mnie, widzi jak się zachowuje w seksie ... ten jego wczorajszy smsy ze smutną miną mimo że niczego nie wypowiedzieliśmy na głos a wszystko wydarzyło sie gdzieś w naszych glowach, to on wiedział że zachował sie jak dupek, ja tez to wiedziałam, stąd ten sms i stąd to jego dzisiejsze milczenie.

budowania skrzywdzonej ofiary ciąg dalszy :D bez względu ile internetowego atramentu wylejesz ofiarą i tak nie jesteś, jesteś sprytnym graczem w tej grze :D

"te kwieciste opisy twoich oralnych poświęceń załatwiły ciebie i twoją historię" Ewo, tym godzinnym oralem wsadziłaś kij w mrowisko :D Te biedne małolatki, które lód znają jedynie z kilkuminutowego polizania od niechcenia, zahaczania zębami i ogólnej kiszki po prostu nie są w stanie pojąć takich cudów :D Godzinny wzwód podczas orala i godzinny lód, czary, po prostu czary :D Olewaj i nie porzucaj tematu, myślę że znalazłaś tu też konstruktywne wypowiedzi.

do trolicy już dwa razy obiecywałaś ze nie będziesz odpisywać na moje posty ale dalej to robisz? :D czyżby to co mówię było prawdą?

Autorko, widzę że wkleiłaś kilka razy tę moją wypowiedź: "Autorko, no właśnie - dlaczego nie umiesz przez godzinę ujeżdżać go na jeźdźca, no dlaczego nie umiesz, wstydź się!". Na wszelki wypadej wyjaśniam - to była ironia, odnośnie wypowiedzi trolla, który Ci to zarzucił, że jak śmiesz nie umieć na nim skakać przez godzinę :)

Wiesz autorko, obawiam się jednak, że jak dojdzie do rozmowy, to nie starczy Ci determinacji. Myślę, że on Cie jednak przekona błaganiami i obietnicami poprawy. Życie tak pokazuje. Z tego co wcześniej pisałaś wynika też, że chyba Twoja uroda nie jest w jego typie seksualnym, więc tym bardziej nie widzę tego... Jak można być z kimś, komu się nie podobamy pod względem seksualnym?

Trzymam za ciebie kciuki autorko. Wytrwałości ci życzę. I znalezienia prawdziwego kochania.

do trolicy która dalej wdaje się w polemikę i EWy zarzut dla Ewy jest następujący, po 3 minutach oralnych poświęceń widzi że facet nie dochodzi, po 4 ogarnia ją zdumienie a po 5 radość :D:D hurra cud się stał chociaż to nie boże narodzenie :D dlaczego EWO po 5 minucie nie nadziałaś się na tego członka w stanie erekcji i nie rzuciłaś się w wir dzikiego sexu ujeżdżając swojego ukochanego? :D:D (jedna z opcji)

To raczej świadczy o tym :) że są kobiety, które co dzień bohatersko przekraczają granice swojej głupoty :):)