po czym poznać że podobam się facetowi?

No wlasnie?po czym.

Po oczach. Inne oznaki moga poznac tylko jego znajomi choc jak sie dobrze z tym kruje to ciezko Ci bedzie. Dlatego tylko oczy podobnie jak w pokerze.

po tym jak dopiero cie zobaczy pierwszy raz na oczy/

po oczach" gdy poczujesz oczy na swoim tylku wtedy na bank masz pewnosc ze jego narosl cie kocha :D

Po oczach? Tzn ze jakie ma? Chodzi o te powiekszone zrenice?

Taa.. pomijajac takie oczywiste kwestie jak wzrok na tylku.

Co jeszcze?

podobasz to mu sie nie podobasz

Hmm, wydaje mi sie ze sie podobam

na poczatku znajomosci facet daje ci znaki, ze jest zainteresowany, dzwoni, pisze, interesuje sie twoim zyciem, proponuje spotkania..szuka kontaktu w taki czy inny sposob

Hmm.. ale chodzi mi o takie bardziej subtelne znaki

aha...subtelne znaki...dzizas...nie wiem w jakis konkretnych sytuacjach? juz podczas spotkania, czy kompletnie sie nie znacie? nawet jak sie nie znacie to jesli nie jest chorobliwie niesmialy zrobi wszystko zebyscie sie poznali...

Znamy sie. Ale randki sam na sam jeszcze nie bylo

hm... jak do mnie do pracy przyszedl nowy kolega od razu wpadlam, ze na mnie leci. duzo ze mna rozmawial, komplementowal mnie, probowal dotykac pod pretekstem pomocy, stawal blizej niz przy innych osobach, szeroko sie usmiechal. raz nawet specjalnie cos mi obrazliwego powiedzial zeby za chwile mnie przytulic i pocalowac w reke w ramach przeprosin. to przeciez widac...

No właśnie jak? Ja mam kolegę takiego w pracy... Pracujemy razem już niecały rok. Zawsze lecą w moją stronę jakieś drobne złośliwości. Ja go traktuje normalnie, studiowałam w towarzystwie samych facetów, więc każdego trktuje po komupelsku. Niedawno się obroniłam o czym w pracy się nie pochwaliłam. Jak się dzisiaj dowiedział, zaczął mi wypominać, że sie strasznie uchlał na tej mojej imprezie po obronie. to była oczywiście ironia, bo go nie zaprosiłam. Po czym dodał, że aż tak mu na tym nie zależy. Nastepnie w trakcie luźnej rozmowy rzucił mimo chodem, żebym sobie pzypadkiem o czymś nie pomyślała (zrozumiałam to jako, żebym sobie nie myślała do niego startować). O co mu chodzi?

Wlasnie takie zachowania jak opisujesz anatomia liscia to nie sa raczej oznaki zainteresowania...

powtorze sie, jesli facet bylby toba zainteresowany to na pewno probowalby sie jakos do ciebie zblizyc. no chyba, ze to istna pipka, ktora jest chorobliwie niesmiala. jesli traktuje cie jak pozostale osoby, jest po prostu mily i przyjemny w obyciu to bym sobie nie projektowala bog wie czego i nie dorabiala ideologii

U facetów to poznasz po tym ze często na Ciebie patrzy, utrzymuje kontakt wzrokowy Tobą i uśmiecha się do Ciebie lub czasem jesli bywa niesmialy to ucieka gdzies na bok, po tym ze jest zdenerwowany w twojej obecnosci lecz w pozytywnym kontekscie, ze kieruje w twoim kierunku ulozenie swojego ciala np stopy prowadza gdzie serce jak to mówią i no po tym ze pręży mięśnie napina się i czerwieni lub staje się mniej mówmy lub dużo lub nie moze dobrze się wystawić w twojej obecności.

2 godziny temu, Gość Loreen napisał:

U facetów to poznasz po tym ze często na Ciebie patrzy, utrzymuje kontakt wzrokowy Tobą i uśmiecha się do Ciebie lub czasem jesli bywa niesmialy to ucieka gdzies na bok, po tym ze jest zdenerwowany w twojej obecnosci lecz w pozytywnym kontekscie, ze kieruje w twoim kierunku ulozenie swojego ciala np stopy prowadza gdzie serce jak to mówią i no po tym ze pręży mięśnie napina się i czerwieni lub staje się mniej mówmy lub dużo lub nie moze dobrze się wystawić w twojej obecności.

W punkt!!!Ja poznaje po tym,że często zerka,jak jest nieśmiały to w twojej obecności dosłownie go paraliżuje:)Nie może słowa wydusić choć z innymi rozmawia normalnie;)onieśmielasz go...Ciało skierowane w twoją stronę- udowodnione;)