Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maciek B.

witam na forum kuchnia

Polecane posty

Obiecuje poprawe zdjec, ale moim minusem jest to, ze niestety nie posiadam talentu artystycznego;) Odbija sie to takze na innych zdjeciach z dnia codziennego:) Nie, moje wyksztalcenie w ogole nie jest zwiazane z gotowaniem (zajmuje sie podatkami, audytem, ksiegowoscia). Jestem jak najbardziej samoukiem, a wynika to z tego, ze lubie jesc dobre rzeczy, a od 19 roku zycia mieszkam poza domem rodzinnym, a zadna z moich partnerek wlasciwie nie potrafila gotowac:) Wiec wszystkie rece na poklad i sam sie za to zabralem;) Poza tym zawsze irytowalo mnie, ze ojciec i dziadek nigdy nic sami nie potrafili zrobic w tym zakresie, a dziadek kiedys stwierdzil, ze gotowanie nalezy do kobiety i nie powinienem sie tym zajmowac;) To przewazylo szale, bo jestem osoba przekorna;) A pozniej to juz samo poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Uważam dokładnie tak jak Ty, każdy powinien coś ugotować, chociaż są takie osoby, które nawet wodę na kawę potrafią przypalić :P. Stereotypy należy łamać, miejsce kobiet nie jest tylko w kuchni a dla mężczyzny nie powinno być ujmą zrobienie obiadu lub kolacji :) Ja np postanowiłam kształcić się teraz w kierunku inspektora BHP zobaczymy jak to pójdzie w końcu to typowy męski zawód, ale co tam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja znam wiele osob, ktore potrafia przypalic wode na herbate i uwazam za ujme;) Jak najbardziej stereotypy nalezy lamac i to sie w sumie zreszta dzieje. Super, ze zdobywasz nowe kwalifikacje:) I rzeczywiscie, wiekszosc inspektorow BHP to chyba faceci;) Ciekawe dlaczego. Chociaz nie jestem pewien, znow posluze sie tym Unileverem;), ale chyba kolezanka tamtej znajomej co mowilem jest wlasnie inspektorem BHP w tej firmie. A tamta jest chyba technikiem zywienia, bo wlasnie zajmuje sie tym o czym pisalas, czyli kontrola jakosci itp. Musze sie jej zapytac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Trzeba spełniać swoje marzenia póki jest się młodym i ma się chęci;) Jutro napiszę tu kilka fajnych przepisów, może skorzystasz i podzielisz się z nami nowymi zdjęciami :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Witam. ;) Chciałabym podać przepisy na francuską zupę Parmentier, kolety Pożarskie wywodzące się z kuchni rosyjskiej oraz pyszny francuskie deser gruszki pięknej Heleny. Mam nadzieję, że się przydadzą :) ZUPA PARMENTIER Składniki: 4 ziemniaki, 3 duże pory, 1 l wywaru warzywnego, 1/2 szklanki śmietanki 30%, 1 żółtko, 2 łyżki masła, sól, pieprz. Grzanki: kilka kromek bułki pszennej, 2 łyżki oliwy. Przygotowanie: 1.Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w kostkę, Pory obrać, zielone części usunąć, białe dokładnie umyć, pokroić w plasterki. Warzywa dusić w rondlu na maśle ok.5 minut, zalać gorącym wywarem, gotować pod przykryciem ok.45minut na małym ogniu 2.Zupę zmiksować, przetrzeć przez sito, dodać żółtko, zmiksować ze śmietanką. Krem doprawić solą i pieprzem. 3.Bułkę pokroić w kostkę, zrumienić na oliwie. Posypać zupę przed podaniem. Kolety Pożarskie : Składniki : 60dag mięsa z piersi lub udek kurczaka, 1 jajo, 1/2 czerstwej bułki, 3/4 szklanki mleka, 2łyżki masła, 2łyżki oleju, 4 łyżki bułki tartej, sól, pieprz biały. Przygotowanie: 1. Bułkę namoczyć w mleku. Mięso umyć, osuszyć i zemleć. Dodać odciśniętą bułkę oraz 1 łyżkę masła utartą z zółtkiem. Doprawić solą i pieprzem, starannie wyrobić. Mięsną masę wymieszać ze sztywno ubitym białkiem. 2. Formować płaskie, podłużne kotlety i obtaczać je w bułce tartej, Na rozgrzanym oleju smażyć kotlety na rumiano po kilka minut z obu stron. 3.Zmniejszyć ogień i pozostawić kotlety na patelni na kilka minut. Podawać z ziemniaczanym puree i groszkiem :) Gruszki pięknej Heleny Składniki: 4 duże gruszki, 4 kulki lodów waniliowych, 5gad migdałów bez skórki, 1 opakowanie cukru z wanilią, 3 łyżki cukru, 4 łyżeczki konfitury morelowej, 1łyżka soku z cytryny, 1 łyżka skórki startej z cytryny, cynamon. Sos: 1 tabliczka czekolady deserowej, 3 łyżki wody mineralnej, 1 łyżka miodu, 1 łyżka masła. Przygotowanie :1. Zagotować 2 szklanki wody z cukrem z wanilią, cukrem, szczyptą cynamonu, skórką i sokiem z cytryny. Do syropu włożyć obrane, pozbawione gniazd nasiennych i przepołowione gruszki, gotować 10-13 minut. Owoce zestawić z ognia, wystudzić z syropie 2. Czekoladę pokruszyć, razem z masłem roztopić w kąpieli wodnej lub na parze. Dodać miód i wodę mineralną, mieszkać aż składniki się połączą. 3. Owoce wyjąć, osączyć. Na talerzach ułożyć po 1 kulce lodów i 2 połówki gruszek. W miejscach po gniazdach nasiennych nałożyć po 1 łyżce konfitur. Gruszki polać ciepłym sosem i posypać migdałami.Podawać od razu po przyrządzeniu SMACZNEGO :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) O kurcze, jakie przepisy:) Jestem pod wrazeniem;) Dzieki:)🖐️ Zaraz sobie przepisze do mojego zeszytu🖐️ Zupy parmentier nigdy nie jadlem, kotlety pozarskie kiedys bardzo dawno temu, a deser jest fajny, bo bardzo lubie gruszki🖐️ Bardzo ciekawe i oryginalne. Postaram sie zrobic ktorys z nich w maju. Mysle, ze zacznej od tej zupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Ciesze się, że przepisy się podobają ;) po obiedzie dorzucę jeszcze kilka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Odnośnie strony o jogurtach, którą podałeś chciałabym podzielić się swoją wiedzą na temat tych pysznych fermentowanych produktach mlecznych. A więc, mało osób wie kierując się przy wyborze jogurtu ze sklepowej półki co on tak na prawdę zawiera. Proszę wystrzegać się jogurtów, które zawierają w swoim składzie KOSZELINĘ ! To barwnik do jogurtów truskawkowych , o smaku owoców leśnych, malinowych, poziomkowych ogólnie zabarwionych na kolor czerwony. KOSZELINA to barwnik uzyskiwany z czerwonych robaków specjalnie do tego celu hodowanych, te robaczki wysuszone, ucierane i dodane są do jogurtów jest to straszne ponieważ nazwa pod którą kryją się sproszkowane robaki dużo nam nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego,
Przecież koszelina jest z robaków, a robaki to produkt naturalny, nietoksyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Dzisiaj na obiad : pieczone elementy z kurczaka ( w folii bez dodatku tłuszczu więc jak najbardziej zdrowo i soczyście :) ) do tego ziemniaki puree i sałatka z buraczków podkreślam, że jest to sałatka a nie surówka ponieważ buraki zostały poddane procesowi technologicznemu jakim jest gotowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriellaa
Ja na przykład nie zamierzam jeść jogurtów które zostały zabarwione robakami, hmm koncerny które produkują jogurty stosując koszelinę oszczędzają na barwnikach, nie lepiej użyć soku z buraka lub zastosować antocyjany? ( barwnik występujący np. w kapuście czerwonej) Decyzja co jemy zależy tylko od nas samych ja tylko chciałabym uświadomić czym jest KOSZELINA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za ciekawostke;) A ja kurcze wlasnie najbardziej lubie jogurty z owocow lesnych, jagodowe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, juz jakis czas temu dowiedzialem sie na czym polega roznica miedzy surowka a salatka;) U mnie dzis drugi dzien flaki;) Z ta roznica, ze tak jak wczoraj byly wolowe, tak dzis sa wieprzowe. W ten weekend nic samodzielnie niestety nie robilem. Flaki kupne ze sloika;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tych tanszych jogurtach jest tez zelatyna zwierzeca. Mam kolezanke, ktora jest wegetarianka, a zajadala sie takimi jogurtami;) Dopiero jak ja uswiadomilem, to odstawila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trosze wiem na temat flaków tzn jak są przyrządzane do dalszej obróbki w zakładach mięsnych ale skoro masz je na obiad to nie będę psuła Ci apetytu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, jak bylem kiedys w UK we wakacje troche popracowac za czasow studenckich, to pracowalem 3 tygodnie w fabryce kurczakow;) Z znasz jakis przepis na flaki? I gdzie w ogole mozna kupic takie surowe? Normalnie w miesnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak hoduje. naturalny, slodze miodem, i w zaleznosci od zachcianki dodaje owoce. nalezy byc swiadomym, ze jogurt nie moze byc i 0% tluszczu i miec gesta konsystencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie znam ponieważ nie przepadam za podrobami i takimi specjałami. Flaki można kupić w mięsnych mrożone lub pakowane próżniowo przynajmniej w moim mieście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej kupic strzep bakterii lub zaczac od prawdziwego, naturalnego jogurtu ze sklepu bio. pasteryzowane mleko (tz wyjalowione) podgrzewasz do tem 37/40st. dodajesz strzep. i odstawiasz na 24godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazne by te 24godz mleko mialo ciagle 37st. np w termosie, na polce nad grzejnikiem... im dluzej stoi tym gesciejszy. by zatrzymac proces- wsadzamy do lodowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×