Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fsafasfsa

co jecie dzien przed wyplatą

Polecane posty

Gość fsafasfsa

my chleb w jajku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas nie ma az tak źle
jemy normlanie ale tak na tydzien przed wyplatą zawsze slysze że nie kupujemy żadnych zabawek i nowych ciuchów bo do wyplaty jeszcze tydzień a mamy napięty budżet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 pytań do ...
od 3 dni ziemniaki smażone z cebula..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj cos krecisz kolezanko
no na ostani dzień zawsze mam odlozona kase na homara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani wymyśliła nie ma co
to samo co dzień po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinuje jak mogę
umawiam się ze znajomym na obiad, on placi:D ja wybieram co chce, zwykle krewetki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jemy normalnie to co zazwyczaj. Nawet nie liczę kiedy jest dzień wypłaty, bo i po co. Dzień jak co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jem mniej wiecej to samo
co tydzien przed wyplata i dzien po. zakupy robie raz w tygodniu, jedzeniowe. po wyplacie robie zakupy jedzeniowo- chemiczno- ubranoiowe jak potrzeba. zalmrazlke zawsze mam zaopatrzona wiec wyciagam cos na obiad i kolacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów się zakochał :\
Ja pewnie zupę warzywną :O Podobnie jak przez najbliższy miesiąc... Mój brat miał mały osiedlowy warzywniak. I wczoraj podjął decyzję,że go zamyka i jedzie do... Australii za ukochaną. I zostawił mi 50kg ziemniaków, 10kg cukinii, dwa worki marchwi,klatkę pomidorów, klatkę ogórkow, worek pietruszki,klatkę sałaty-chyba ze 20główek,kilka skrzynek jabłek. I dużo innych warzyw i owoców w mniejszych ilościach. Właśnie przerabiam to co się da-kroję warzywa i mrożę,to będę miała gotowe mieszanki na zupy albo dodatek do sosów. Z pomidorów robię przecier w słoiki. Najgorzej z ziemniakami-można zamrozić surowe pokrojone na frytki? Dobrze,że letnie zapasy się skoczyły i mam zamrażarki prawie puste. Czy z takich długich zielonych ogórkow da się coś zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny swiat
mizerie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jak z kasą cienko,to...
I tak jemy to co zwykle. ja taki chomik jestem i zawsze mam w lodówce kilka porcji mięsa na zapas, jakieś ogórki konserwowe, kaszę,makaron itp. gorzej wtedy z czymś ekstra-a ostatnio wyskoczyła nam impreza u znajomych-20 lecie :) więc ruszyliśmy trochę z tego co miało iść na oszczędności. ale mimo ogólnych narzekań nam się żyje dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbxcbcbx
ty tupa warzywna wyslij mi te patisony:> bylam w sklepie, bo dalej mi nie przelali kasy, wzielam papier toaletowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam Polowanie
to, na co mam ochote, nigdy raczej nie wjezdzam na debet i nie sprawdzam cala w nerwach, czy juz mi przelali wyplate, czy nie, zawsze mam duuuuuuuuuuuuze rezerwy i nie rozpieprzam bezmyslnie wszystkich pieniedzy, zeby potem glodowac (i wcale duzo nie zarabiam, po prostu madrze wydaje kase).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×