czy któraś mama robiła niemowlakowi inhalacje nebulizatorem?

mam 6 mc synka, wczoraj lekarka stwierdziła, że ma lekko czerwone gardełko, i mały ma lekki kaszelek, czasami kaszle jakby nie mógł odkaszlnąć wydzieliny i dała nam mucosolvan do inhalacji. Kupiłam inhalator ale nie wiem, czy tą inhalacje trzeba na leżąco czy na siedziąco. Czy ciągle ma taka para leciec? Mały to źle znosi, płacze mi. Ale cóż musimy. Mam teraz wyrzuty sumienia, że nie karmię go już piersią. Jakbym go karmiła to by nie zachorował chyba. Na szczęście nie ma gorączki.

U nas inhalacje są dość częste. Zaczelismy gdy maly mial 3 m-ce. Ja bralam go na rece, siadalam na lozku, zeby bylo wygodnie, ukladalam go jak do karmienia butla, czyli z glowa wyzej i podstawialam maseczke, nie za blisko ale tak zeby para leciala mu na nos. Albo gdy spal, ale przy zasypianiu wlavzalam nebulizator, zeby sie nie wybudzal. Pamietaj zeby przy mucosolwanie oklepywac malego i ostatnia inhalacje robic do 16.

Zapraszam na ta stronę, tam się dowiesz wiecej: http://InhalatorDlaDzieci.pl/

Ostatnio dużo czasu spędzam na stronie inhalacja.pl zbierając info o inhalatorach....wybór jest teraz bardzo duży, modele potrafią się od siebie mocno różnić, ciężko się na coś zdecydować. Teraz przynajmniej wiem już na co zwracać uwagę, na jakie parametry patrzeć przede wszystkim itp. także nie będzie to zakup do końca w ciemno.

Mi w zestawie inhalator Baby + rozgrzewający Jednorożec obie rzeczy działają bardzo fajnie. Ten rozgrzewający jednorożec ma szerokie zastosowanie, bo w sumie wkładam go czasami do wuzeczka na spacerze, czasami też do luzeczka, wygodne dodatkowe ogrzewanie dla bobasa.