co zrobić żeby się nie wydało ? :((

Poznaliśmy się rok temu miałam wtedy 25 lat skończyłam studia, on od początku mi powtarzał że najbardziej nie lubi niezaradnych kobiet, że dla niego dziewczyna która nie pracuje to dno :o i w ogóle nie mógłby z taką być :/ i tak tego słuchałam patrzyłam na niego i nie wiedziałam co odpowiedziec bo wtedy ani wczesniej nie pracowałam :o Podobał mi się niesamowicie, był dla mnie ideałem faceta no i mu nakłamałam że pracuje w jakimś urzędzie :o i że na studiach też pracowałam :O ...Potem naprawdę dostałam jakiś stac po studiach ale tylko na 3 miesiące, nie powiedziałam mu wtedy że to staż tylko że zwykła praca za kogoś na zastępstwie. Teraz kończę ten staż a on myśli że kończę normalną prace :/ On mówi że kocha mnie najbardziej na świecie a że mieszkamy od siebie prawie 100 km i cięzko nam bez siebie wytrzymać to załatwił mi prace u swojego najlepszego przyjaciela w firmie :O on chce żebym mu dała swoje CV i że on je zawiezie i to jest tylko formalność :(( ja mu mówię że sama pojade zawiezc ale w sumie jakie to ma znaczenie jak jego przyjaciel zobaczy że ja mam tylko na koncie staż to przeciez mu od razu powie że nie mam żadnego doświadczenia :(( Boże nie wiem co robić, jak się przyznam że nigdzie nie pracowałam nigdy to mnie zostawi i straci do mnie zaufanie, nie wiem co robic :(( nie osądzajcie mnie tylko doradzcie czy jest jakieś wyjscie z tej sytuacji :(((

oj się wkopalas dziewczyno... wiem ze nie na taką rade liczylas.... no ale nawet nie wiem co Ci poradzić...

ta praca u jego przyjaciele jest w jego mieście, on chce żebym tam przyjechała zamieszkała z nim i tą pracę znalazł mi własnie po to żebysmy oboje mogli tam razem być i się utrzymać...

ojej Kobietko :) musisz powiedzieć prawdę Ona Cię wyzwoli, ale i sprawdzisz czy potraficie problemy pokonywać :) jeżeli to miłość to zrozumie.

dylemat to jakieś pierdoły bez znaczenia :). Spróbuj spojrzeć na tę sytuację z boku to sama dojdziesz do takiego wniosku. Czy z tak błahego powodu ten chłopak ma przestać cię kochać? A jesli nawet to znaczyłoby ze jest idiotą

oj ,niemądra Ty....lepiej przestań już brnąć dalej w te kłamstwa. im dalej ,tym trudniej Ci będzie powiedzieć prawde. poproś go o rozmowe i wyjaśnij wszystko.pewnie się wkurzy,ale jak kocha to zrozumie.

a ja kłamię w cv, koloryzuję i to sie nigdy nie wydało. zaden pracodawca się nie zorientował, więc mozesz dalej sciemniać. inna sprawa, ze jakbym poznała takiego faceta co od poczatku powtarza, że kobieta musi pracować i byc zaradna, to bym go od razu pogoniła, bo to pewnie jakaś lebiega i sknerus, co to liczy, ze zonka bedzie w domu służącą do tego z etatu bedzie przynosic niezłą kasę i urodzi trójkę dzieci nie przerywając pracy nawet na tydzień. nie licz tez na prezenty drozsze niż czekolada z biedronki..

ale ja go przez rok okłamywałam że pracuje a nie pracowałam, wymyślałam jakies pierdoły o pracy bo bez przerwy pytał co u mnie w pracy to ściemniałam o jakiś ludziach sytuacjach normalnie masakra :o on się załamanie że ja tak kłamałam dla niego kłamstwo to najgorsza rzecz na świecie :o :((( już się zastanawiam czy nie jechac do tego jego miasta jakoś potajemnie i szukac pracy cały dzień gdzie indziej ale prawdopodobieństwo znalexienia jest minimalne no i on będzie się dziwił że nie chce pracować w biurze u jego kumpla tylko szukam jakieś innej :O

gdhghs789 ale przecież pracodawcy a jak nie oni to księgowośc w firmie potrzebuje świadectwa pracy choćby do obliczenia wolnych dni, a ja co powiem że wszystkie świadectwa zgubiłam :o W sumie on nie robi mi żadnych prezentów poza kwiatkiem raz na jakiś czas, widze że jest sknerą i nie należy do osób które będzie obsypywac mnie prezentami... on uważa że kobieta powinna sama na siebie zarabiać ale mniejsza z tym, nie wiem jak wyjśc z tych kłamstw :o

to koop dla niego w dupe, szkoda czasu dla takiego frajera, ja mam swoje lata i jesli tez bedziesz je miala to wspomnisz moje slowa

26 lat na karku i 3 m-ce stażu doświadczenie :) Łatwo Ci nie będzie znaleźć pracę.

a moze go olej? sama zarabiam niezłą kasę, ale uważam, ze życie ze sknerusem, to porażka. naprawdę ciężko będzie. wg mnie trudniej to wytrzymać niż alkoholizm

o Boże po prostu zaraz się załamie :o tak 26 lat i tylko staz w moim mieście ciężko znalexc jakąkolwiek prace, tu króluje nepotyzm wszędzie !!! Szukam teraz co dzien pracy, chodze roznosze cv i nic nie mogę znalexc :o teraz skonczylam staz i brakuje mi na wszystko pieniędzy :o jeszcze ta sytuacja z facetem :o :((((

:(((

możesz powiedzieć, ze ta praca była na czarno, więc nie masz zadnej dokumentacji i w cv możesz wpisać tylko ten staż- chociaż to chyba troche nie bardzo pasuje do pracy w urzędzie. trzeba było lepiej sciemniać. albo że to był cały czas bezpłatny staż czy praktyki studenckie/wolontariat i że głupio ci było przyznać, że robisz za darmo, ale płatnej pracy nie udało ci sie znaleźć. wtedy wyjdziesz przed tym swoim centusiem na robotną babę i tylko troche kłamczuchę.. tak czy siak, wg mnie jak zamieszkacie razem i będziesz musiała mu oddawać kase za bułki i jogurt z biedry, podczas gdy twoje koleżanki dostaja bez okazji niszowe perfumy za 5 stów i sa zabierane na niespodziewane wakacje przez swoich facetów, to ci ten gentelmen zbrzydnie. nawet jak sama bedziesz mieć juz pracę

Skarbie, zrub mu rimming ;-)