Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rukia

Chłopak wraca do byłej !

Polecane posty

Od jakichś 4 miesięcy znam pewnego chłopaka rozumiemy się bez słów w życiu przeszliśmy to samo zaczęliśmy się spotykać ale on miał dziewczynę z którą był 6 lat. No nic nie chciałam żeby między nami coś było broniłam się jak głupia ale gówno to dało zakochałam się. Od początku czułam, że to taka prawdziwa miłość ale skończyło się tak że jednak pogodził się z dziewczyną i mnie olał ja się wsiekłam i zerwałam z nim kontakt. Nie pisaliśmy nie widywaliśmy się nic zero... aż do jego urodzin wysłałam mu życzenia i zaczęliśmy pisać skończyło się na tym że się spotkaliśmy ale on dalej miał dziewczynę wybaczyłam mu od tak bo mimo wszystko dalej go kochałam. Po spotkaniu znowu nie odzywał się tydzień aż w końcu zadzwonił wyszło że nie miał telefonu. Dzwonił od mamy przepraszał że dopiero teraz ale nie miał skąd wziąć mojego nr a do neta nie ma dostępu. Dzwonił cały roztrzęsiony prosił o spotkanie od razu do niego pobiegłam powiedział mi że nakrył swoją dziewczynę na zdradzie z bliskim kolegą i to już któryś raz z kolei. byłam przy nim dzień i noc przez cały tydzień nie opuszczałam go na krok. w końcu zaczął mówić że mnie kocha że chce ze mną być itp bałam się mu znowu zaufać nie zgodziłam się choć dalej byłam przy nim starał się bardzo do póki jego była nie chciała się spotkać. Poszedł do niej ja byłam w szkole byli ze sobą jakieś 3 godziny spotkałam ich jak byłam na spacerze był taki uśmiechnięty. Poszedł ze mną do siebie obiecał że nie chce z nią być że po prostu sie będą przyjaźnić bo on chce być ze mną na następny dzień znowu spotkałam ich razem nie dzwonił już do mnie ja musiałam się obijać po 3 dniach kiedy nie miał dla mnie czasu zmusiłam go do rozmowy powiedział mi że to co pisał to trochę prawda a trochę chciał zrobić byłej na złość zemścić się, że on musi się z nią spotykać bo po 6 latach potrzebuje tego że nie może byc ze mną myśląc o niej płakałam jak głupia a on stał i mówił że nie mam czego płakać że przecież wcale się mna nie bawił bo gdyby zaczął sie bawić cierpiałabym jeszcze gorzej ale lubi mnie bardzo i nie chce mi tego robić. Powiedział że jak chce to mogę czekać na niego ale on narazie nie chce dziewczyny bo nie może zapomnieć o byłej nie dziwię mu się naprawdę i rozumiem go ale po co pisał do mnie takie rzeczy ;/ kocham go jak głupia ale on teraz nie ma dla mnie nawet 5 minut gdzie jeszcze kilka dni temu brał dla mnie wolne z pracy żeby spędzić ze mną czas ;( jestem załamana chce czekać ale nie wiem czy jest sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×