za którym razem zdałeś/aś prawo jazdy?

i w jakim WORDzie ?? :)

za pierwszym Piotrków

ja w lublinie, 7 lat temu. za osmym razem zdalam, nie zaezalo mi na prawku, bylam kaleka samochodowa, balam sie jezdzic. Do kursu zmusila mnie mama. Robilam go 2 lata-rok w wawie i rok w lublinie. Po zdaniu prawka nie wsiadalam za kolko 2 lata, a teraz smigam jak kubica:):)

3-bielsko biala

6 - Kielce ;) w tym raz niezdany pisemne test

dodam jeszcze, ze ten egzamin byl ''zalatwiany'' - u znajomego mojej...babci:) chcialam go zdac, by mama dala mi spokoj, no bo wiadomo kazdy egzamin to kupa kasy. Ale jakos sie wyrobilamw jezdzeniu i jestem naprawde dobrym kierowca. Nie wiem czy kogos to wszystko inetersuje, jakos tak mnie naszlo, zeby sie wygadac:) co co wam jeszcze opowiedziec?:)

Łomża-za trzecim razem. Rodzina wie,że za drugim, a koleżankom powiedziałam,że za pierwszym;)

ja za 4 w Sączu ;) ale to był stres.. myślałam, że nigdy tego nie zdam!

Za pierwszym. Wrocław. 4 lata temu :)

w bialymstoku teraz 3 mam za tydzien

trzymam kciuki żebyś zdała! do 3 razy sztuka ;)

5 kraków koleżanka za 18 tym w końcu kraków zdawała też 3 razy w tarnowie chyba.

Za 4 razem w Częstochowie trzy lata temu .. lompmo - podbudowałaś mnie, ja właśnie nie jeździłam i będę teraz zaczynać dopiero i juz sie boję

Za 2 w siedlcach

2 podejścia za mną, muszę umówić trzeci termin. ALe krucho z kaską więc czekam ;/

za 2 , Bydgoszcz

za 5 w Krakowie :)

za 2, Bielsko-Biała

Za 5:) 1 zmiana pasa bez kierunku i lusterka 2 przejazd na czerwonym 3 widzimisie instruktora w 47 minucie 4 zasniezony srodkowy luk, pomylily mi sie linie i nic nie widzialam 5 - deszcz, ciemno, po 21, 49 minut - udalo sie! Jaka to byla radosc ;)) Warszawa.

za pierwszym :D ale byłam w ciąży, więc może na litośc mi się udało, bo raz przejechałam przez ciągłą i raz przekroczyłam prędkość z 50 do 60km/h :/ W Poznaniu :)

Ja za czwartym.

Łomża - za 3 rodzina mysli że za 2;)

odebrałam prawko już po porodzie i jeździłam od razu z noworodkiem w foteliku - najlepsza motywacja, żeby się nauczyć pewności siebie na drodze bez instruktora i nie zabić :D

1 EG

za pierwszym, Wrocław, listopad 2012 :D

Nowe testy za 1 a praktyka za 4 po 30min jazdy:) Radom

smigam i wchodze w zakrety jak kubica... z podobnym skutkiem

tak naprawdę KAŻDY może się nauczyć jeździć tak, aby zdać za 1-2 razem, to wszystko jest kwestią tego, by trafić na odpowiednia szkołę, a nie na krętaczy, których jedynym celem jest wyłudzenie kasy. Ja tam, jeśli chodzi o Kraków i okolice, polecam szkołę Albar, nauczyli mnie w kilkanaście godzin więcej, niż moja pierwsza szkoła w całe 40 i niedługo potem w końvu udało mi się zdać. Do tego fajna, bezstresowa atmosfera.

Zgadzam się z przedmówcą, ja zdałam za pierwszym razem dzięki wspaniałym instruktorom ze szkoły jazdy www.manewr.com.pl. Czułam na egzaminie, że jestem dobrze przygotowana, więc prawie w ogóle się nie stresowałam i wszystko poszło tak jak chciałam. Kluczem jest trafienie na dobrą szkołę i odpowiednich instruktorów. Ja miałam to szczęście, więc zdałam bez problemu. Oferują kursy na różne kategorie i fajnie, bo badania lekarskie wykonuje się u nich na miejscu, co jest mega wygodne

Ja stwierdziłam, że do trzech razy sztuka a że za trzecim razem nie udało mi się zdać to dałam sobie spokój a na pocieszenie dostałam od przyjaciółek prawko kolekcjonerskie z offshoreidcardscom!!Jak je zobaczyłam to zaniemowilam...wygląda jak oryginalne!!!