Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kombiii

Kupiliśmy dom i straciliśmy znajomych. Wiedziałam, ze tak będzie.

Polecane posty

Gość kombiii

Nie umiem się odnaleźć do końca w tej sytuacji. Do tej pory mieszkaliśmy w bloku. Jak wszyscy nasi znajomi, jak wiekszosc rodziny. Ale za trzecim razem urodziły nam się bliźniaki, zrobiło się po prostu cholernie ciasno w 3 niedużych pokojach z 4 dzieci. Zorganizowalismy sie jakos i kupilismy dom. Mielismy szczescie, bo udalo nam sie trafic na naprawde fajny, zgrabny domek i cudnie wykonczony. Do tego kupilismy troche mebli, jakies dodatki i ostateczny efekt jest powalający. No i niestety, ale wiekszosc kontaktow sie nam pourywała :-O Ja sie dziwnie z tym czuje, wrecz zaczynam miec poczucie winy, ze tak luksusowo mieszkam. Ludzie chyba zaczeli zaliczac nas do innej sfery czy jak, do snobów jakichś, ale ja sie zupelnie nie czuję krezusem. I nie umiem znaleźc swojego miejsca. Z tymi z blokowisk sie nie dogadam, bo oni jakby nie chca, z tymi zza wysokich płotów otaczajacych ich wypasione wille tym bardziej :-O miał ktoś podobnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tramal___
nie wiedziałaś że takie zachowanie to obecnie standard ? Zawiść, zazdrość, zamiast starać sie mieć więcej. Tak im łatwiej. Typowe polactwo:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Niestety ludzie sa wredni i zazdrosni. Takich znajomych wolalabym nie miec, wiec chyba niewiele tracisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezurazy
owszem, doświadczam czegoś podobnego z naciskiem na ostatnie Twoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghnjm
napewno sie tez zmieniilas, stalas sie bardziej zarozumiala ,arogancka, beszczelna i dlatego pouciekali od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............,,,,,,,,,,,,,,,,,
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to nie jest tak, że oni się odwrócili, tylko być może Wy byliście tak zajęci przeprowadzką, zakupami itp, że zaniechaliście na pewien czas kontaktów i znajomi pomyśleli, że się od nich odwróciliście, bo macie dom i teraz żyjecie lepiej od nich. Zaproś ich do siebie na parapetówke albo coś w tym stylu, wtedy będzie jasne czy to zazdrość ze str. znajomych czy jednak nie jest tak źle. A mogłabyś pokazać parę fotek, kuchnia, łazienka itp itp, bo brak mi inspiracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halu haluuu
a co to ma znaczenie gdzie kto mieszka? jakbyś była ok to nikt by sie od was nie odwrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja to znam:)
hahah, skąd ja to znam:D, przez kupno mieszkania starcilam "przyjaciółkę" , z która się przyjaźniłam 25 lat, już kiedyś na innym topiku opisywalam cała akcję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja to znam:)
oj wierzcie mi,ze ma znaczenie, jak wynajmowalalismy mieszkanie, to ta psiapsołka jak ona mi wspolczula,ze nie mam swojego tylko u kogos mieszkamy:D, a jak kupiliśmy swoje i to duże-116m2, to od 2 lat zero kontaktu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci szczerze...!
Moim zdaniem znajomi Ci zazdroszczą i dlatego kontakty się urwały. Chyba nie zależy Ci na takich znajomych? Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu_bździu
Nie ma znaczenia, gdzie kto mieszka? Ma znaczenie i to horrendalne. Gdzie sie mieszka, jak sie spedza wakacje, gdzie pracuje, czy ma sie meza, dzieci itd... dopoki sie ma po 15-20 lat i podobny status ucznia/studenta to wsio jest w porzadku. Przyjaźn kwitnie, ale potem kazda zmiana powoduje, ze ludzie sie od siebie odwracaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie było odwrotnie
Bliscy nasi znajomi przeprowadzili się do domu (rodzice koleżanki im wybudowali). Początkowo było ok, wpadaliśmy do nich ale oni do nas już nie bo przeciez u nich więcej miejsca, można grilla zrobić...Sylwestra spędzaliśmy razem a od kilku lat oni wolą z sąsiadami. I tak jakoś w końcu się ograniczyły kontakty do życzeń na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie było odwrotnie
Ktoś napisze że mogliśmy nadal jeździć ale to dla nas koszty były. Alkohol, taksówka w 2 strony, jakieś słodycze dla dzieci podczas gdy oni bigos lub kanapki i sałatkę zapewniali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy interfejs jest do dupy
wyjątkowo słaba prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale chwileeczke
ale z drugiej strony,te co kupily dom czy samochod czy inna rzecz to jak takie wiesniary,gadaja o tym w kolko i bez przerwy i otoczenie juz nie moze ichsluchac i stad sie odsuwaja. my jak cos kupimy to dla nas i nie gadamy bez przerwy o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czesc znajomych stracilam zaraz po wyjezdzie z Polski.No bo przeciez za granica to pieniadze na drzewach rosna i ja teraz taka piekna i bogata to gadac ze mna nie ma o czym :/ reszte znajomych stracilam jak kupilismy dom bo przeciez okazalo sie ,ze tamci mieli racje.Pieniadze rosna na drzewach i za dobrze nam sie powodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tak troche mamy. jestesmy z klasy średniej, mamy mały, skromny domek ale sliczny... no i kasy tak srednio, tzn stac nas jak sie postaramy na wakacje sredniej klasy, bez luksusow, za granica, lub w pensjonacie w pl. a nasi znajomi klepia biede, kombinuja wakacje w jakos chorych warunkach, albo w ogole nie jada. ci co znow nam proponuja wyjazd, to nas nie stac, za drogo. gdzie klasa srednia? nie ma takiej za duzo chyba. albo bieda albo bogacze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy interfejs jest do dupy
"luksusowo mieszkam", "efekt jest powalający" - z pewnością winy należałoby szukać w zakupionej nieruchomości, a na pewno nie w człowieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy interfejs jest do dupy
akurat ja ludzi, którzy musieli wyjechać za granicę skłonna jestem oceniać wręcz odwrotnie - na pewno nie jako bogatych :D już się tak nie przechwalajcie tutaj, bo snobizmem jedzie jak rolnikowi z obory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugyuhoikjioj
Samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to prowokacja jest
A wy się nabieracie. Ktoś założył jeden temat o bogactwie w Polsce i teraz kolejna sterta śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wasza wina a nie domu
no chyba wina lezy w was a nie w domu. Ja osobiście nie znam nikogo kto by zrywał przyjażń czy koleżeństwo bo ktos sobie kupił czy wybudował dom. To chyba przez Twoje podejście sie od was odsuneli. Bo co Ty piszesz..."ostateczny efekt jest powalający.", "ze tak luksusowo mieszkam", "bo oni jakby nie chca, z tymi zza wysokich płotów otaczajacych ich wypasione wille tym bardziej". Po prostu snobka sie z Ciebie zrobiła i tyle. Nie wiem jak można się czuc lepszym od kogos bo sie mieszka w domu a nie w bloku. Ja mieszkam w domu z dosyc dużym ogrodem itp alejakoś mam duzo znajomych i przyjaciół, ktorzy mieszkają w blokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wasza wina a nie domu
no i oczywiście jakies kontakty moga sie urwać ale nie praktycznie wsyztskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowy interfejs jest do dupy-od ciebie nawet za grosz kultura nie jedzie. zal dupe sciska ,ze ktos moze zarabiac wiecej od ciebie robiac to samo co ty i majac lepsza pogode do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdania sa podzielone
tez uważam,że średniej klasy ludzi nie ma,albo inaczej...garstka ich jest, sa bogaci i biedni, zupełnie jak w Rosji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w
hmmm a klasa średnia wg Was to co mniej więcej? jakie zarobki miesięczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy interfejs jest do dupy
wybacz, ale ilu wyjeżdża z dostatku a ilu w poszukiwaniu pieniędzy? skąd pomysł, żeby wyjeżdżających z automatu traktować jako bogatych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdania sa podzielone
jak na moje miasto średnia klasa zamoznosci to zarobki rzedu ok.6 tys/2os tu większość ma 3tys-4tys/2 os

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×