Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tarczyca

Tarczyca a głodówka.

Polecane posty

Gość Tarczyca

Witam, czy przy niedoczynności tarczycy mogę schudnąć na głodówce kompletnej na wodzie? proszę nie pisać bzdur tylko prawdziwe realia, nie przejmuje się tym że głodówka to zło itd, zmagam się z chorobą tarczycy bardzo długo i z dnia na dzień tyję.. mimo iż mam dietę i ćwiczę to tyję, moim jedynym wyjściem jest głodówka i potrzebuje wiedzieć czy na niej schudnę. Wole być szczupla z problemami zdrowotnymi niż gruba.. Z góry dzieki za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczyca
Myslicie ze diet nie stosowalam? Mam 2 miesiace i musze schudnac 20kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami-016
Całkowicie Cię rozumiem. Jak miałam nadczynność, to jadłam jeden posiłek dziennie, który zaczynał się rano i kończył wieczorem;). I chudłam po kilka kilogramów tygodniowo. jak już weszłam w niedoczynność, to jadłam 1 kromkę na śniadanie i zupę na obiad, bo w ogóle nie miałam apetytu. I grubłam równie szybko jak wcześniej chudłam. Dlatego nie licz, że głodówka pozwoli Ci zrzucić tyle kg co zdrowym dziewczynom. U nas po prostu hormony rządzą:(. Pozdrawiam, mami-016@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ja choruję na nieodczynność tarczycy wiele lat i uwierz że żadna dieta czy głodówka Ci nie pomoże a tylko się skatujesz! Idź do endokrynologa i porozmawiaj z nim, niech zwiększy Ci dawkę leku, bo widocznie masz zbyt małą dawkę! A dopiero potem katuj się głodówką, bo przynajmniej Twój wysiłek wówczas nie pójdzie na marne przy odpowiedniej dawce leku... Po prostu jesteś chora i to wszystko robią hormony tarczycy, koniecznie zbadaj TSH i biegiem do endokrynologa po leki!!! Euthyrox na przykład. Pozdrawiam i życzę powodzenia no i zdrowia przede wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki nie dobierzesz sobie odpowiedniej dawki leku to będziesz tyć bez względu na dietę. To jest choroba na całe życie, chcesz całe życie czuć się tak okropnie i walczyć z wagą jak z przysłowiowymi wiatrakami? Nie lepiej zwiększyć dawkę leku i żyć normalnie? Poczytaj więcej o niedoczynności i wypytaj o wszystko lekarza a nie jesteś chora i masz to gdzieś i myślisz tylko jak jeszcze bardziej sobie zaszkodzić, ogarnij się dziewczyno bo wnioskuję jak na razie że w ogóle nie myślisz... Nie dość że dopadnie Cię efekt jojo to jeszcze spieprzysz sobie wszystko a tak to brałabyś dawkę taką jaką potrzeba i byś mogła stosować normalną zdrową zbilansowaną dietę i uprawiać sport jaki lubisz a nie głodzić się i chudnąć na ostatnią chwilę i jeszcze nic nie robić z chorobą, OGARNIJ SIĘ DZIEWCZYNKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robiłam głodówkę 14 dniowa (o wodzie), dokładnie rok temu mimo niedoczynności tarczycy schudłam ponad 10 kg, dużo lepiej się czułam i byłam przez cały rok bez leków i dobrze się czułam (wyniki hormonów dużo lepsze, blisko normy) teraz znowu trochę gorzej się czuje i chce jeszcze raz podjąć się tego trudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary__Wilk
Glodowka wyreguluje ci prawdopodobnie tarczyce. Musisz jednak zadbac o bardzo zbilansowana diete po glodowce. Do gość 2014.06.27 Przyjmowanie syntetycznych hormonow to nie jest leczenie niedoczynnosci tarczycy. To jest leczenie objawow, czyli pudrowanie syfilisu. Tarczyca w czasie tego "leczenia" "rozleniwia sie" i jest sie skazanym na syntetyki do konca zycoa, co nie jest dobre m in dlatego, ze dawka jest stala, a poziom naturalnego hormonu jest zmienny. Syntet. hormon oddzialowuje, jak wiadomo, negatywnie na serce, wywoluje skoki poziomu cukru we krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary__Wilk
Podziele sie doswiadczeniem: mialam TSH ponad 20, T3 i T4 malutkie. Lekarz przepisal syntetyczny hormon, jadlam go 2 miesiace, potem odstawilam w diably i po miesiacu urzadzilam glodowke 12 dniowa (tylko woda). 21 dni po jej zakonczeniu analiza krwi pokazala, ze wszystkie ww hormony mam w normie. Ale. Codziennie sie ruszam, przechodze bardzo szybko, chodem chodziarza ok. 6km lub na rowerze ok. 15 km. Rano i wieczor joga: sarwangasana (swieca) i matsyasana (ryba). Procz tego smaruje sie plynem Lugola (na czuja, bo nie wiem, czy mam niedobor jodu). Przy okazji odstawilam tez zupelnie wszsytko, co zawiara cukier, tez wyrabiany i pszenice, oczywiscie takze soje. Zwlok zwierzat nie jem juz dawno. W czasie glodowki i po niej (okres odbudowy) schudlam przy wzroscie 161cm z 68 kg do 60 i nadal lece. Jem duzo surowych eko warzyw, owocow i ziemniaki z piekarnika. Ziemniakow sie nie boj, maja tylko 80 kalorii, a prawie wszystkie mineraly (selen!) i kupe witamin. Pamietaj: poprzez aktywnosc fizyczna nie tylko schudniesz, ale tez zachecisz do pracy swoja biedna tarczyce! Powodzenia! Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×