Byłam dzisiaj w Urzędzie pracy i Miejsko-Gminnym ośrodku Pomocy Społecznej

Czyli Kaczyński ma rację ;) UKŁADY :D a tak się pan Żakowski z panem Wrońskim i tą pindą, której nazwiska nie mogę sobie przypomnieć, naśmiewali, że co to za idiotyzm, jakie układy :D

Kurs florystyki drogą do sukcesu na rynku pracy. :D Ja pieprzę, ale oni mają poczucie humoru :D

Najgorsze jest to że ja nie mam żadnych układów. Osoby w rodzinie(rodzeństwa rodziców) którym się w życiu powiodło nie chcą nas znać. Ale jak trzeba było ciocie odwiedzić w szpitalu, iść komuś do apteki po lekarstwa, zaopiekować się czyimś dzieckiem to wtedy sobie o nas pamiętali. Ale jakby prosimy o załatwienie pracy to już nie. To nie chcą nas znać.

Niestety układy. Teraz nawet dziecko do przedszkola dostaje się po znajomości. Moja koleżanka zapisała córkę do przedszkola, nie dostała się, na szczęście sąsiadka jej teściowej pracuje w innym przedszkolu i ją wcisnęła. Masakra...

Ale zrozumcie że takie układy to zwykłe okradanie ludzi po studiach. Nawet głupi staż w urzędzie skarbowym to okradanie osoby która skończyła studia i mogłaby sobie dam siedzieć spokojnie.

Tak to jest, bogaci ludzie do biednej rodziny się nie przyznają, bo to dla nich wstyd...obracają się w swoim środowisku.

"Na staż zatrudniają bez doświadczenia"- haha, ja byłam na kilku rozmowach o staż i na każdej padało pytanie: jakie ma pani doświadczenie? Także nie pierdziel głupot.

bez doświadczenia zawodowego, tak przynajmniej mówią w urzedach pracy ale pracodawcy jednak szukają osoby z doświadczeniem i to należy zgłaszać do PIPu

Zapytaj w urzedzie czy maja srodki na staze, potem idz do takich pracodawcow u jakich chcialabys pracowac i zaoferuj, ze jesli oni maja chec pozyskac pracownika to jestes w stanie zalatwic staz. Moja znajoma tak zrobila, sama zalatwila sobie staz w szkole w sekretariacie;)

Są różnego rodzaju staże. Staże 50+, owszem tutaj osoba powinna mieć jakieś doświadczenie ale staż dla osoby po szkole powinien być bez doświadczenia.

przeciez staze sa dla osob do 25 r.z. wiec samo przez sie mowi ze sa to osoby bez doswiadczenia wiec nie pierdol ze ktos sie o nie pyta a jak pyta to i tak nie biora tego pod uwage

ta, tak tylko gadają. Poskarżyłam się w urzędzie pracy to powiedzieli, że na pewno tak nie jest, pracodawca powinien brać stażystę bez doświadczenia. Ja już straciłam nadzieję na staż czy inną pracę bo bez doświadczenia nigdzie mnie nie chcą a zdobyć za cholerę nie mam gdzie.

Z tym że ja się pytałam o staż. Szukałam staży, tylko że pracodawcy powiedzieli mi że niestety. Mogliby zatrudnić na staż ale urząd pracy wymaga żeby potem przyjąć stażyste. Więc idę do państwowych instytucji: policja, straż miejska, urząd gminy, starostwo i pytam się o przyjęcie mnie o staż. Mówią bym zostawiła swoje podanie i oni to rozpatrzą.

na staz powinni zatrudniac bez doswiadczenia- masz racje, ale to wlasnie pracodawcy bez zenady stawiaja wymagania - mi posredniczka w pup na wizycie czytala oferty stazu i skoro pracodawca ma wymagania i je przedstawia je szukajc stazysty w pup to widac nawet pip nie pomoze....

polo412 "Na staż zatrudniają bez doświadczenia"- haha, ja byłam na kilku rozmowach o staż i na każdej padało pytanie: jakie ma pani doświadczenie? Także nie pierdziel głupot. U mnie w mieście akurat na staż łatwiej się dostać, ja poszłam zaraz po szkole, żadnego doświadczenia, praca w biurze-agencja reklamowa. Ogólnie na staż dużo jest ofert, albo ze stopniem niepełnosprawności, też przyjmują.

Owszem, o staże dla osób do 25 r. życia również pytają o doświadczenie. Moja znajoma która chciała się dostać na staż w hotelu powiedziała że pracowała na zmywaku w londynie i że pracowała na czarno w restauracji (2 lata) to była restauracja która spajtowała więc nie mogli udowodnić jej kłamstwa.

delikatna kobietka-tak, masz racje, niby tak powinno byc, ale z tym zatrudnianiem po stazu nie do konca tak jest-jak mi posredniczka czytala oferty to tylko JEDEN pracodawca zapewnila zatrudnienie, wiec jak widzisz nic sobie z tego nie robia. Dodam jeszcze, ze u mnie teraz najczescciej staz jestm na 3 mce, a kiedys 6 mcy to byla norma.

A i staż oczywiście znalazłam z ogłoszenia, nie z urzędu. Szefowa stwierdziła, że wyglądam na "rozgarniętą" jak to później określiła w rozmowie i szybko opanuję podstawowe rzeczy- tj. urządzenia, biurowe, program do faktur itp. A miała przede mną 8 dziewczyn na rozmowie. Wraz ze mną przyjęła jeszcze chłopaka do działu technicznego i on został po stażu, bo nie stać jej było na dwóch nowych pracowników (tak twierdziła) a w technicznym się nie wyrabiali i ktoś musiał zostać do pomocy.

Ja miałam ten staż tzw. unijny, trwał rok

Ale ty nie masz wyksztalcenia sredniego, masz srednie niepelne, jezeli poszukiwany jest pracownik z wyksztalceniem MINIMUM srednim to oznacza, ze masz miec minimum mature, a najlepiej cos wiecej. I to minimum trzeba spelniac, w jakims celu jest okreslone..:/ Tamta dziewczyna zapewne spelniala ten warunek, a ty przyszlas wielka pani, szoda, ze na kolanach nikt cie tam nie prosil, zebys prace przyjela. Wez sie za nauke, a nie luksusowe butiki ci w glowie, tam tez trzeba miec mature, a zwykle tez doswiadczenie, bo to jest LUKSUSOWY butik, trzeba umiec cos wiecej niz w h&m i inaczej obslugiwac klienta.

Z tego co wiem państwowe firmy nie dają zatrudnienia, nie mają obowiązku. Jeśli chodzi o firmy prywatne to niestety, ale jeśli nie ma deklaracji zatrudnienia to taka firma nie dostanie stażysty. Jeszcze jest inna możliwość by zaproponować pracodawcy że na wniosku mógłby dać tą deklaracje zatrudnienia a ja w trakcie pracy u niego poszukałabym sobie innej pracy(w co wątpie) i dopiero wtedy postawić go przed faktem dokonanym.

średnie bez matury to średnie. Jesteś głupia że tego nie wiesz. Ja mam na świadectwie że świadectwo jest dokumentem potwierdzającym wykształcenie średnie, w dodatku tamta dziewczyna też nie miała matury!!!!!!!!! Ale jest znajomą burmistrza, siostrzenicą dyrektorki urzędu pracy...

no niestety, bez znajomości i doświadczenia szanse są marne. Mnie wkurza, że u mnie wysyłają na staż około 10 osób i pracodawca wiadomo, że wybierze tę, która ma jakieś doświadczenie (wielokrotnie mówiono mi na rozmowach, że jak przyjdzie osoba z doświadczeniem to będą woleli taką osobę na staż a nie mnie) , weź tu człowieku miej szanse.

jak wygląda wypłata na takim stazu ? Pewnie najnizsza krajowa

a przyszły 3 osoby z doświadczeniem. I co ja zrobiłam, w tym miejscu było takie pomieszkanie do którego sobie te 2 dziewczyny weszłe i je tam po prostu zamknełam a na staż dostałam się ja :D

wierz mi, ze prawie wszystkie te firmy to byli prywaciarze. jak zapytalam jak to jestz gwarancja zatrudnienia to uslyszalam, ze pup ma pieniadze na staze i musi je wydac, wiec daja staze nawet tym ktorzy nie beda potem zatrudniac. a co do stazow w panstwowych przedsiebiorstwach to oni nigdy nie zatrudniaja

ze środków z urzędu pracy - 850 złotych ze środków unijnych - 970 złotych staż z wojewódzkiego urzędu pracy-środki z uni - 1250 złotych staż z restartu dla osób z 50+ - 1250 złotych Oczywiście są to wypłaty netto.

hahhaha ziic jakkby to byla najnizsza krajowa to bylo aliem niezle, aloe wyplata na stazu to jakies 800 zl moze troche wiecej