Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CorobićMam

Zakochałem się " On Line"

Polecane posty

Gość CorobićMam

I czuję się jak kretyn. Spędzamy wspólnie czas grając w jedną grę. Jej przyjaciele " On Line" - stają sie dla mnie kokurencją. Czuję że wmawiam sobie wiele rzeczy , ale zarazem non stop mam jakieś dowody na to że moje urojenia mają rację bytu. Ten "związek" trwa już pół roku +. Jestem realnie zazdrosny i realnie mi na niej zależy. Ale prowadzimy wirtualne życie i moje realne " impulsy zazdrości" są upkoarzające. Czy ktoś też tak ma. Co mam zrobić z tym związkiem. Oddalić się i uciec ? Ona mówi ze jej na mnie zalezy i chce się spotkac. Ja tez chcę ale prowadzimy takie zycie online , a poki co nie postkamy sie a pewno szybko. Proszę o radę. Najlepiej jakiegoś dobrego psychologa. Wręcz specjalisty bo czuję się jakbym dostał młotkiem w łeb. poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on line d
a w jaka gre gracie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Podnoszę temat. Pzrepraszam za ten spam ale proszę o radę . Taką postronną neutralną i szczerą. MI naprawdę na Niej zależy i czuję że t dziwne bo to WIRTUALNE. Czasem nazwę ją witulną dziewczyną. Nie zawsze bywam nerwowy tylko dociekliwy ale kiedy nie wstawię emotikony ona odbiera to jako obrazę lub mojego " focha" Nie mogę z nią rozmawiać bo często gra. Czasem częściej niż ja. Czuję że ją odpycham moim zachowaniem ale ona też robi to swoim. Ale może ona jest niewinna. Bo ten związek jest wirtualny i kiedy widzę jej ikonkę w grze to uznaję że o ona , a na drugi dzien nie przyjmuje do wiadomosci tego iz ona stwierza ze to nie ONA grala. Wtedy wydaje mi się ze mnie oklamywala choc zarzeka sie ze tak nie bylo i podaje mi dowody " słowne " że jest inaczej. Ale to tylko słowa. Widzicie jaki jest moj problem Malo ze zycie wirtualne to jesio zazdrość. No w łeb dostanę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Farmville, ostatnio wysłała mi piękną krowę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
W muminki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Nieważne w jaką grę. Poblem jest ważny. Ja uważam się za osobę rozważną a w tej gzre jestem czubkiem. W życiu realnym ciężko o taką zazdrość jaka jest w świecie nierzeczywistym. Chory jakiś jestem chyba :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
hehhe podszywku jestes uroczy :D ale to nie muminki ani framwville :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznieee
stawiam ze to cs :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Gramy w literaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Bardzo często a właściwie coraz częściej zdarza mi się również nie móc się powstrzymać i pieścić mego rozjuszonego do czerwoności rumaka pod blatem biurka kiedy to rozmawiamy o poezji.Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite122
won durny prowokatorze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Ostatnio ułożyła wyraz miłość - czy to może coś oznaczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyśka 1222
Tydzien temu byl slub moich znajomych ktorzy poznali sie na kurniku Ja.meza poznalam na czacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (___neostrada___)
Udzielam wam błogosławieństwa.Bądźcie płodni i pomnażajcie swe itemy! Tylko nie złapcie jakiegoś wirusa! Chwała sieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
dopiero jestem. podszywek tam swoje robi :D Nie no looz. To nie prowokacja. Ja nparawde ślecze w takim " zwiazku " CZuje się jak czubek a najgorsze jest to ze nie moge z nikim o tm porozmawiac bo wysmieja mnie. natomiast kiedy jedynej osobie moge o tym powiedziec a est nia " Ona" wtedy nie potrafimy sie dogadac. Czy ona nie czuje tego co ja ? A moze to ja pzreginam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznieee
a gadacie chociaz przez telefon czy tylko na komunikatorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
czasem tez telefon ale to rzadko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CorobićMam
Temat chyba rozwiązany. Pogadałem z nią i 1 dzien moze nie bede zazdrosny.Sie okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×