Boicie się postępu technologicznego?

Tego, że jesteście śledzeni, macie mniej pola do popisu, et cetera.

Nie. Są zabezpieczenia na prawie wszystko.

Do czasu kiedy wszyscy nie będziemy mieli chipa w ciele, jest ok. Ludzie sami się podstawiają - chodząc ze smartfonami które są ciagle on-line i podają pozycje GPS oraz pisza i pracują na nich. Nie, nie przeraża mnie postęp.

Teraz pracodawcy sprawdzają kandydatów na fb. To ogromne narzędzie do inwigilacji. Ponadto ja się boję postępu, bo przez niego, życie wygląda inaczej niż w XIX wieku, XVIII, średniowieczu, starożytności. A to trochę podkopuje mój obraz świata...

a co jeśli pracodawca odkryje że kandydat nie posiada fb ani n.k ani nawet goldena ? odstrzał bo nie rozwojowy ?

nie ma cię dla pracodawcy ale pracowdawca sam moze nie mieć fb, nk i innych stron, które mogą spowodować zwiększone zainteresowanie Urzędu Skarbowego także tego :P

"Ponadto ja się boję postępu, bo przez niego, życie wygląda inaczej niż w XIX wieku, XVIII, średniowieczu, starożytności. A to trochę podkopuje mój obraz świata..." A żyłeś/żyłaś (i pamiętasz) w tamtych epokach, żeby wiedzieć, jak wyglądało życie codzienne? Postęp jest narzędziem - jak nóż - można nim przygotować pyszne danie, można nim poderżnąć gardło. Zależy jak się wykorzystuje. Generalnie nasz standard życia wzrósł dzięki niemu ogromnie.

postęp mnie nie przeraża - natomiast przeraża mnie rodzaj ludzki podczas postępu

ja boję się postępu w medycynie a dokładniej w technologii przedłużania życia. Kiedyś człowiek nieuleczalnie chory umierał krótko dziś będzie zdychał latami w imię naukowych ambicji jako "ciekawy przypadek"

Mam nadzieję że postęp techn. zacznie postępować jeszcze szybciej, bo obecnie strasznie się wlecze