Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama niedoskonala xxx

Jak sie pozbyc zlych emocji? Dzieciak z poprzedniego zwiazku..

Polecane posty

Gość mama niedoskonala xxx

Hej dziewczyny;) Matki, zony, byle zony i nowe partnerki.. Jestem z mezczyzna po rozwodzie,z dzieckiem, obecnie 8-latkiem. Myslalam ze wiem na co sie pisze ale tak naprawde nie wiedzialam jakie to ciezkie, zwlaszcza gdy byla zona tego nie ulatwia. Ale chodzi mi o dziecko..niby go akceptuje, ale czasem mam mieszane uczucia. Kiedy razem z partnerem wybieramy sie kupic mu np.jakies ubranka to bardzo sie angazuje w to, nawet zdarzylo sie ze jak bylam sama na miescie a znalazlam zabawke ktora dzieciak lubi to kupilam, zdarzylo sie tez ze spedzalam z nim sama czas kiedy czekalismy jak partner wroci z pracy i bylo ok, a z drugiej strony kiedy on do dziecka np.nie zadzwoni to sie ciesze, ciesze sie ze go nie ma z nami za czesto. Dodam ze sami mamy 7-miesieczne dziecko wiec nie chodzi o to ze ja dziecka nie mam i jestem zazdrosna. Sama nie rozumie swoich sprzecznych uczuc.. mam 26 lat i chcialabym miec dobre relacje z tym dzieciakiem. Jak sie pozbyc tych zlych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
jego synka nazyswasz 'dzieciak' a swoje 'dziecko'. chyba jestes negatywnie nastawiona do niego, serce go nie chce a rozum podpowiada że warto jednak miec z nim dobre relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
no to wlasnie napisalam ze jestem jakby rozdarta..niby akceptuje ale chyba nie do konca.. i chcialabym to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaryba
nie musisz go lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaryba
* niemuszenie bardzo poprawi relację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu ktos
pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie skąd sie biora takie babska jak autorka.Znalazlas sobie faceta z dzieckiem z poprzedniego zwiazku to szanuj je tak jak swoje!Nie wina dziecka ze tatus sobie poszedł w sina dal i musi zyc w rozbitej rodzinie.Dziecko twojego faceta bedzie obecne w waszym zyciu non stop i twoje "akceptuje badz nie akceptuje" niewiele zmienia. Skoro masz takie dylematy to trzeba bylo myslec wczesniej i nie planowac zycia z rozwodnikiem z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
ale ja wiem ze nie musze..ale on mi nic zlego nie zrobil.. wiec chcialabym zywic same pozytywne emocje, podam inny przyklad.. znalazlam wycieczke gdzie za dzieci w jego wieku nie trzeba placic(jedynie przelot) i pomyslalam a powiem mojemu partnerowi to moglibysmy go zabrac..a potem pomyslalam..nie po co on tam nam, zeby sie uganaic i nic nie powiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
ale wlasnie o to chodzi ze zle go nie traktuje, mam z nim dobry kontakt pomimo tej drugiej strony, pomimo moich mieszanych uczuc nigdy mu nie dalam odczuc ze go nie akceptuje.. to uczucia zachowuje dla siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaryba
to nie jej dziecko, nie musi i nie będzie go kochać jak własne, kropka. To pierwszy krok do sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
wiecie zadna nie napisala madrej rady tylko umiecie wyzywac, co wam tu nie napisac to zmije wyssiecie wszystko do szpiku kosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu ktos
Autorko z nierubstw w głowie ci sie przewraca taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu ktos
kochaniutka daj adres przyjde to porozmawiamy tylko kup dobre winko:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaryba
do mamy. Wiesz ja też chciałbym żywić same pozytywne emocje :) nie rób nic na siłę to obce dziecko i musicie dać sobie czas na oswojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochac nie musi,ale rozkminianie czy sie dziecko akceptuje czy nie ...wybacz, dla mnie to jakies problem niedoroslej idiotki, ktorej wydawalo sie ze zycie wyglada jak z kolorowej gazetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu ktos
za duzo filmów się naoglądała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
dlaczego z nierobstw skoro pracuje..jakbym napisala ze mam w dupie dzieciaka to byscie tak samo ujadaly..napisalam ze chce to zmieic by bylo dobrze tez ujadacie..glupie hieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to jak?
bo jesteś zazdrosna, ze oprócz waszego dziecka on ma jeszcze swoje, tylko nawet sama przed sobą się do tego nie przyznasz jestem psychologiem i kobiety nie o takich rzeczach mi opowidały, ale zawsze sprowadzało się do jednego ZAZDROSC I CHĘĆ WYŁĄCZNOSCI DLA SIEBIE I WSPOLNEGO DZIECKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjfjhfjhfj
jakby moj mąż miał dziecko z poprzedniego zwazku to bym to dziecko kochala i traktowala jak swoje. przeciez to krew z jego krwi, kosc z jego kosci. durna jestes autorko. pomysl jakbys sie czula jakbyscie sie kiedys rozeszli i nowa partnerka twojego faceta nie akceptowala waszego dziecka. dla mnie znamienne jest juz to ze na jego dziecko mowisz 'dzieciak' a na swoje 'dziecko'. trzeba sobie bylo wziac faceta bez zobowiazan. glupia jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
no jak ale ja nie twierdze ze tak nie jest, mozliwe ze w podswiadomosci jestem zazdrosna..ale z drugiej strony moj partner za mna szaleje, naprawde daje mi odczuc ze jestem najwazniejsza kobieta w Jego zyciu, szaleje takze za naszym dzieckiem wiec w sumie nie powinnam byc zazdrosna bo to my mamy Go na codzien..ale skoro jestes psychologiem to poradz jak sobie radzic z tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
i prosze was nie robcie z siebie swiete ze wszystkie dzieci kochacie i akceptujecie bo czytalam rozne posty i wiele jest kobiet ktore wrecz nienawidza dzieci z poprzednich zwiazkow i jest ich wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65654654
a co ci zlego to biedne dziecko zrobilo? ono jest tylko dzieckiem i potrzebuje uwagi i milosci matki jak i ojca. zycze ci zeby kiedys ktos tak traktowal twoje dziecko jak ty tamto. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgtrvhyrth
trzeba być niezłą debilką żeby konkurowac z 8latkiem i traktowac go jako potencjalnego wroga badz tez byc o niego zazdrosną. przeciez to SYN twojego faceta, takie samo dziecko jak i wasze wspolne. nic zlego nikomu nie zrobilo i nie jego wina ze się jego rozdzice rozstali a jego tatus znalazl sobie inną pinde ktora to teraz go nie akceptuje. zapamietaj sobie, choc nie wiadomo jakby cie partner kochal to zawsze na 1 miejscu beda dla niego jego dzieci. a jesli jest inaczej to wspolczuje partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgtrvhyrth
babe zawsze można zmienić a syn czy córka będzie na całe życie. hamuj się z ta swoją zazdrością i brakiem akceptacji bo nic dobrego temu nie wróże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to jak?
musicie z jego dzieckiem tworzyć calosc-rodzine jak jest z Wami, niech spedza czas z Waszym wspólnym dzieckiem, niech ma poczucie, ze jest tak samo kochany jak to drugie, zwłaszcza przez ojca, z czasem samo zacznie się klarować, ale musisz chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
a czy ja gdzies napisalam ze go zle traktuje?nie nie traktuje go zle, nigdy nie dalam mu odczuc ze go nie lubie czy nieakceptuje, poprostu nachodza mnie czasem te sprzeczne uczucia..i jestes pojebane bo prosze o rade jak sie ich pozbyc i wszystkie takie madre a zadna nic madrego nie napisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjfjhfjhfj
nie robie z siebie swietej, po prostu pisze prawde. gdyby moj maz mial dziecko z poprzedniego zwiazku, traktowalabym je na rowni z moim, bo niby co mi zlego biedne dziecko zrobilo? ono jest tylko dzieckiem i potrzebuje mamy i taty, a przede wszystkim milosci. puknij sie w glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjfjhfjhfj
musisz po prostu przestac traktowac je jak obce, bo ono jest bilogicznym dzieckiem twojego faceta, jest dla niego tak samo wazne jak wasze wspolne dziecko, i lepiej sobie to uzmyslow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
jakbym nie chciala to bym sie tu nie radzila przeciez..jak bylam z nim sama bawilam sie z nim, wymyslalam gry, rozmawialismy (i to mnie pytal czemu jego mama i z jego tata sie kloca), gdy bylam w ciazy pozwalalam mu klasc raczke na brzuchu zeby poczul kopniaki jego braciszka..staram sie i nie pierdolcie ze to wszystko takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedoskonala xxx
do tej wyzej i wzajemnie... kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×