ALE WSTYD - poczulam dziwny w sypialni jak moj chlopak spal - nie wiem co robic

Boze ale wstyd! Wczoraj nie moglam zasnac dlugo, lezalam kolo mojego chlopaka I nagle poczulam bardzo dziwny zapach.. przypominal troche biegunke? Byl bardzo intensywny. Lezalam chwile z otwartymi oczami, moj chlopak spal. Zapach nie zniknal. Pomyslalam - moze on popuscil? Postanowilam go obwachac - upewnilam sie, ze mocno spi. Zaczelam od przodu ale nic nie poczulam wiec pochylilam sie I zaczelam wachac jego tylek I wtedy slysze: ' co ty robisz? ' odskoczylam I mowie 'co?' a on ' obwachujesz mi du**? najpierw powachalas mojego penisa a potem du**? oszalas?' hahaha, zaraz pozniej poszlismy spac - myslalam, ze rano nie bedzie pamietal ale pierwsze o co zapytal po obudzeniu to czemu wachalam mu tylek. co za wstyd co mam mu powiedziec? dodam, ze ten zapach to nie od niego byl - nie mam pojecia co to bylo