Całujecie swoje zwierzęta?

? :)

ja tak, mojego kota, w czubek glowy :)

tak, w lepek mojego pieska:)

Nie. Bleeeeee. Uwielbiam mego psa i kota ale nie wiem co one wygrzebują w ogródku i nie lubię ziemi w zębach. Niestety pies mnie czasem z zaskoczenia całuje, ale wolę unikać

ja kotka w pyszczulek:))

No ja swojego kota też w główkę jest przesłodka :D

jeszcze całujecie:D

tak całuje mojego psa w pyszczek ,czasem w nosa ,w łepek , czasami robie mu tzw "pierdzioszki" pod paszkami ,on to uwielbia , uprzedzając pytania -NIE BRZYDZĘ SIĘ i wiem że sporo osób całuje swoje zwierzaki tylko głośno tego nie mówi :)

Tak, między uszkami :)

poza tym mój pies włazi mi przed snem pod kołdre zwija się w kłębuszek pod moim ramieniem albo obok brzucha ,inaczej nie zaśnie ,ja z resztą też :) O poranku natomiast wyiąga się ziewa i wystawia brzusia do drapania

Tak, mam też nawiedzone sąsiadki które z moim psem tarzają się na podłodze i całują go po nogach, ale nie uważam tego za zdrowe :)

pewnie, w brzuchol, w pyszczek - nosze swoje zwierzaki na rekach - jeden ma ponad 30 kg :P ciezko troche, ale jak ich tu nie nosic jak to takie slodkie ;)

lady ,no słodkie ! ten kicio na pewno ,a zdrowy już zupełnie ? tez nosze , nie raz nie dwa mi psiak zasnął na rękach ( waży 18 kg)

ę :*

całuje za uszkiem , pozwalam leżeć na kolanach , wskakiwać rano na wyrko i z przyjemnością miziam futrzany brzusio :)

i latam stale z aparatem by uwiecznić świetne miny i nieziemskie pozy , czasem z kamerą jak np merda ogonem przez sen albo "gada"

kociak zdrowy :) juz mu zaczynam mieszac jego jedzenie z tym leczniczym - wrocil do formy :) wet mi sie dziwil, mowil ze nie dawal mu szansy na przezycie

wszystkie nadajecie się do tworek !!!!!!!!!!!!!!!!!

18:33 [zgłoś do usunięcia] sierściuchy do odstrzału wszystkie nadajecie się do tworek !!!!!!!!!!!!!!!!! x a wiesz że się zgodzę ? :) faktycznie dobrze prawisz ,w psychiatryku najczęściej lądują ludzie wrażliwi ,empatyczni , nie potrafiący dostosować się do tego całego kurestwa jakie mamy na świecie . A wielbiciele zwierząt są jeszcze Ludzmi ,a nie zaprojektowanymi przez media tworami .

Ja caluje moje myszoskoczki :-P

No jasne, że tak :D...

Nie mam zwierzaka, ale gdybym miała to nie sądzę, że bym całowała. Bałabym się, że jeszcze wyskoczy mi jakiś pryszcz albo wysypka czy coś w tym stylu. Uważam to za niehigieniczne. Wszystko ma swoje granice, a całowanie zwierząt zdecydowanie poza granice wykracza.

Albo bałabym się, że przeniesie na mnie jakąś chorobę.