Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niunius25

Pytanie do Pan i Panow:)

Polecane posty

Czesc wszystkim, chcialam was zapytac jak to jest u was w zwiazkach. Czy pomimo tego, ze kochacie swojego partnera/partnerke to dostrzegacie urode plci przeciwnej? Czy uwaacie, ze to normalne, ze zawsze znajdzie sie ktos przystojniejszy, ladniejszy? Pytam poniewaz czasami moj chlopak powie o jakiejs dziewczynie, ze fajna albo ladna a mi sie przykro robi i wolalabym tego nie slyszec. Nie robi tego zlosliwie ani czesto tylko uwaza, ze od niego tez sa duzo przystojniejsi faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet robił/robi dokładnie to samo. I jak byłam młodsza zawsze mnie to denerwowało i sie wkurzałam, że mówi przy mnie, że np. jakas tam wokalistka jest całkiem fajna, albo cos takiego. Ale potem zrozumiałam, że on tylko tak komentuje, bo to lubi. I, że to wcale nie znaczy, że ja mu sie już nie podobam, że uważa mnie za brzydszą, czy już niewartą uwagi. On se po prostu komentuje kobiety bo lubi. A zawsze jak sie go pytałam czemu komentuje to mówił "no, przecież ode mnie też jest dużo przystojniejszych!", "dużo jest ładnych dziewczyn :D". Teraz już sie nie wkurzam, czasami mu przytakne i powiem, że faktycznie fajna dupa, albo powiem, że mi sie nie podoba i nie ma racji i pasztet. Ale zwykle podzielam jego gust, bo on ma dobry gust.:P Zrozumiałam, że mój facet jest typowym samcem i lubi komentować wygląd otaczajacych go samic. W każdym bądź razie nie narzekam, ważne, że jest wierny, a że lubi komentowac inne laski? Dopóki zauważa też mnie, to niech se komentuje kogo chce ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje paniusie
wasi faceci chcą się już was pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne. Uwielbiam swojego partnera, ale to nie znaczy, że nie widzę atrakcyjnych mężczyzn. Poza tym nawet będąc kobietą potrafię docenić urodę innych kobiet (czasem z nutką zazdrości, ale jednak). O ile nie komentuje złośliwie to nie ma się co tym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram Ślimaki- dzieki za wyczerpujaca odp:) chcialam po prostu sie dowiedziec jak to jest u innych i czy takie gadanie czasami ma jakies drugie dno, ktorego ja sie czesto doszukuje niepotrzebnie:P Tak sobie teraz pomyslalam, ze skoro ze mna jest i mnie kocha to cos mu sie jednak we mnie podoba:) moze sama zaczne tak robic i wspomne od czasu do czasu jakie ciacho widzialam a jak mu sie to nie spodoba to mu przypomne, ze przeciez ode mnie tez sa ladniejsze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland- nie, zlosliwie nigdy tego nie robi i dosyc rzadko, ale jakos tak zaczelam sie zastanawiac czy to jest normalne i zdrowe czy mam sie zaczac martwic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrw35
mój nigdy nie patrzy (przynajmniej jak jak patrze) i nigdy nie komentuje. ja jestem "najpiękniejsza na świecie. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie to sie mieści w normie i to nie znaczy, że on zaraz poleci ciebie zdradzać :) To znaczy, że on po prostu lubi ogladać ładne kobiety. A skoro jest z tobą, tzn mniej wiecej tyle, że jesteś najlepsza, że to ciebie kocha i że podobasz mu sie najbardziej :) A wspomnieć mu czasami o jakimś ciachu powinnaś :D, tak dla równowagi. Jak ja mojemu wspominam, to on zawsze dopytuje "ale ja i tak jestem lepszy, prawda?", to jest urocze w pewien sposób... Najważniejsze, to nie wściekaj sie na niego niepotrzebnie. Jeżeli poświęca ci uwagę, to jest w porządku. Jak zacznie cie zaniedbywać, to możesz zacząć sie poważnie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×