Znam 38 letniego prawiczka

Ilu sobie radzi doskonale? 10%? Zwykłego robotnika z fabryki powinno być stać na założenie rodziny, a tak nie jest jeśli zarabia 1 tys. Czy jak jadą do Anglii, pracują tam na zmywaku, mają dwójkę dzieci, to sobie radzą doskonale? A jak tu pracuje w fabryce i go nie stać na mieszkanie i dzieci to sobie nie radzi? Czy po prostu tam więcej płacą i stać ludzi na dzieci. Pomyśl. W Polsce ciężko sobie radzić, a tam łatwo.

"a jeśli chodzi o niż to lepiej iść w jakość niż ilość moim zdaniem." x to ciekawe. możesz przedstawić mi jakiś plan "kontroli jakości" tych dzieci? co to wg ciebie znaczy "iść w jakość" w tym wypadku? czyżby dziecko bogatego człowieka było "jakościowo lepsze" niż dziecko biednego? ciekawych teorii na takiej kafeterii człowiek może się naczytać. czekam z niecierpliwością na dalsze wyjaśnienia.

nie da sie tego kontrolować. Ale chyba lepiej jak para ma 1-2 dzieci niż stado całe. Łatwiej wykształcić, dobrze ubrać, dobrze wykarmić... oczywiście jak kogoś stać to niech ma wiecej. ale wiadomo jak to u nas jest

Lepiej jak para ma pieniądze i może decydować ile chce mieć dzieci, a to w Polsce bardzo trudne.

"Ale chyba lepiej jak para ma 1-2 dzieci niż stado całe. " x a nie "najlepiej" jak nie ma w ogóle? to przecież jeszcze "łatwiej" bo nie trzeba w ogóle kształcić i ubierać?

tobie i tak to wszystko powinno być obojetne przecież. Większość chce dzieci, wiec co za problem? Myśl troche, przecież uważasz się za inteligentnego

CEB53T nie wdawaj się z nim w dyskusje bo każdy argument odrzuci :p jaki to on by nie był

mnie bardzo interesuje co to jest to twoje "pójście w jakość" więc nie wykręcaj się moją inteligencją tylko inteligentnie mi wyjaśnij co chciałaś przez to powiedzieć. czyżbyś nie potrafiła? czyżbyś była jedną z tych kretynek które pieprzą coś od rzeczy nie mając tak naprawdę pojęcia o czym mówią?

A czy ta "katastrofa demograficzna" mowi cos na temat faktu ze przeciez cale masy ludzi wyemigrowaly na stale z Polski zabierajac ze soba swoje dzieci ? To jest powod wielkiego obnizenia danych statystycznych a nie to ze ludzie nie maja dzieci.

żebym ja "odrzucił" jakiś argument to ten argument musiałby najpierw się pojawić. jak na razie nie ma argumentów tylko jakieś brednie o "jakości" dzieci. czekam na wyjaśnienia drodzy "intelektualiści". bo do wygadywanie bzdur to jesteście pierwsi ale jak ktoś chce się dowiedzieć co te wasze bzdury tak naprawdę znaczą to się okazuje że sami nie wiecie. że zacytuję klasyka: "wy nie jesteście źli, wy jesteście po prostu bezdennie głupi".

przecież już pisałam :o wychowując powiedzmy 2 dzieci łatwiej je posłać do dobrych szkół zapewnić ewentalnie dodatkową naukę, posłać na dobre studia. dobrze ubrać, a nie produkować mase łachmaniarzy chodzących do zawodówek...

ty lepiej idź sobie zwal a nie o poważnych sprawach tu chcesz dyskutować ktore nigdy cie nie beda dotyczyć

a co to po polsku znaczy "wielkie obniżenie danych statystycznych" bo taki termin nie jest mi znany. "przeciez cale masy ludzi wyemigrowaly na stale z Polski zabierajac ze soba swoje dzieci ?" x a kiedyż ta "wielka emigracja" miała miejce? wg tego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82czynnik_dzietno%C5%9Bci współczynnik dzietności wynosił 1,39 już w roku 2000. czyli "wielka emigracja" musiała być wcześniej. kiedyż to kiedy? naprawdę jak chcecie ze mną dyskutować to się do tego trochę przyłóżcie. jeszcze się nie nauczyliście że mi nie zapcha się gęby byle bzdurą? że nie wystarczy palnąć coś idiotycznego żebym się zamknął? to co piszesz (że niska dzietność jest dlatego ze "masy wyjechały i zabrały dzieci") jest tak kretyńskie że naprawdę trzeba być chyba umysłowo niesprawnym żeby coś takiego wytworzyć.

CEB - zgadzam sie calkowicie z tym co piszesz. To nie sztuka naplodzic dzieci. Sztuka je wychowac , zapenic warunki bytu na ludzkim poziomie, dac wyksztalcenie a potem prace. W Polsce nie powinno byc wiecej niz 15 mln ludzi.

obrażanie i wyzywanie od komuchów, pedałów, dziwek, ruchaczy :D cały offus

"wychowując powiedzmy 2 dzieci łatwiej je posłać do dobrych szkół" x ale wychowując 1 jeszcze łatwiej, a już najłatwiej jest wtedy gdy nie ma dzieci w ogóle. po co je w ogóle mieć w takim razie? to jest ta twoja "jakość", żeby dzieci nie mieć? a może wzorowana na chinach "polityka jednego dziecka"? to masz na myśli? w ten sposób chcesz zapewnić "jakość"?

offermy to świat przestałby istnieć

zuza miło to czytać ;) tylko weź Pana inteligenta do tego przekonaj ;D Przecież dla niego to bzdury

"W Polsce nie powinno byc wiecej niz 15 mln ludzi." x aha, czyli waszym celem jest depopulacja narodu a moze nawet jego likwidacja. czyli to że kobiety nie chcą mieć dzieci i to że nadchodzi katastrofa demograficzna to dla was sukces. no z takimi debilami to słowo daje jeszcze nie miałem do czynienia.

tu nie chodzi przede wszystkim o dobro dziecka... dobrze jest mieć dzieci ale trzeba je mieć za co wychować i wykształcić a nie żebrać w pomocy społecznej o gorsze

bez tego "nie" sorki

"Przecież dla niego to bzdury" x no gdzie tam bzdury. przecież chińska "polityka jednego dziecka" to rozwiązanie jak widzę wg was wręcz idealne. weźcie się w te wasze głupie łby pierdolnijcie ale tak solidnie. bo przecież jednocześnie żeby zapobiec "katastrofie emerytalnej" bo w miejce dzieci będziemy sobie ściągać murzynów i arabów. x zuzanna, czy to aby nie ty byłaś tą idiotką która tu swojego czasu wypisywała brednie że gdyby polaków było mniej to by było mniejsze bezrobocie?

Offus - jak jakas mialaby miec dziecko z toba to lepiej zeby nie miala w ogole- z tym sie chyba zgadzasz ? A w kazdym razie kobiety najwyrazniej sie z tym zgadzaja skoro jestes nadal prawie 40 letnim prawikiem bez szans na seks.

CEB - Ty nie masz dzieci ?

"tu nie chodzi przede wszystkim o dobro dziecka... " x czyli co, dobro dziecka to jest wtedy gdy na komunię dostaje quada? co to jest "dobro dziecka" w twoim znaczeniu? "jakości" na którą się powoływałaś wcześniej nie potrafiłaś zdefiniować. czy to samo będzie z "dobrem dziecka"? znowu jak każda kretynka będziesz stosowało to pojęcie dowolnie nadając mu ad hoc taką treść jaka w danym momencie jest dla ciebie wygodna?

offermy to polska bylaby wieksza potega niz usa chiny i rosja razem wziete. A tak mamy jednego offerme i reszte pajacow co chuja wiedza ale najwiecej maja do powiedzenia.

mam 1 :)

niby wiem jak dzialaja takie fora i kto tu pisze i po co. Ale dorzuce swoje trzy grosze. :) A co mi tam. Nigdy nie wiesz wszystkiego, i wiedziec nie bedziesz. Pociesz sie tym i tyle.

ja tam sie o swoją emeryturę martwić nie muszę ;)

prawiczki przyszłością narodu.